ashwawaganda jest slaba ogolnie polecam bardziej zen szen. wiadomo 5 tabletek na raz lub 5 naparow na raz w mniejszych dawkach dzialania trudno sie dopatrzyc.

@WALLSTREET

A dlaczego antidolu, lub thiocodinu nie kupisz w kiosku lub na stacji? Zadałeś pytanie nie tyle od dupy strony, tylko nie zrozumiałeś jakie są fakty koncesji na kontrolowane artykuły, ibuprom kupisz ale o zatoki z pseudoefedryną już tylko w aptece możesz pytać, a ty mieszasz pod katem ćpania od razu oszałamiaczy na receptę. Na zwykły ibuprom i podobne apapy które nie klepią nie trzeba recepty tylko pozwolenie czy tam inną kocesję na sprzedaż. Ashwagandha nie jest na koncesje, ale inne leki które klepią tylko dlatego że ktoś widzi w tym fazę już mają nadzór handlowy, ale to że są sprzedawane suplementy ziołowe to znaczy że ktoś musiał docenić ich działanie żeby znalazły się w KOMPETENTNYM obiegu...................kapiszi

@VERBALHOLOGRAM szkoda, że jeszcze oksykodonu nie wpisałeś w celu zaprzeczenia mojej hipotezie.
Podaj źródła w których jest potwierdzone, to o czym piszesz i nie będziesz musiał się unosić.
Poczytaj:
https://www.apteka-melissa.pl/blog/arty ... c,523.html
Jakoś tam brak wpisu o koncesjach. Taka ashwaganda jest suplementem właśnie.

Ja nie unoszę się tylko łapiesz pojedyncze słowa i nie łapiesz kontekstu. Ashwagangdha jest sprzedawana w aptekach bo ktoś docenił jej skuteczność, ZATWIERDZONA i WERYFIKACJA to słowa których użyłem nie dotyczyły koncesji tylko udowodnionej skuteczności, zdrowotną i jednocześnie bezpieczną. Jakby zielarze używający tej roślinki umierali po przedawkowaniu to nikt by tego nie ZATWIERDZIŁ, a po WERYFIKACJI opinii tych których POTWIERDZILI skuteczność jest POTWIERDZENIE że to nie placebo........
------------------------------------------------
Krok 4 – Sprawdź suplement diety

Przed zakupem suplementu diety warto sprawdzić jego status na stronie Głównego Inspektora Sanitarnego Jeżeli danego suplementu diety nie ma w tym rejestrze – nie kupuj go!


Krok 5 – Kupuj suplement diety tylko w aptece

Jeżeli kupujesz suplement diety, wiesz, że jest on Ci potrzebny, bo masz potwierdzone badaniami niedobory określonych składników w diecie, dodatkowo skonsultowałeś to z lekarzem, farmaceutą lub dietetykiem to kup ten suplement diety w aptece (stacjonarnej czy internetowej).

Z twojego linku

Przestańcie się kłócić jak dziecko w przedszkolu o klocek lego.

wg. mnie ashwa jest słaba w @#uj lepszy jest żeń szeń od swansona 850mg 1 kaps.

plus magnesium magnesinium czy jakoś tak plus zielona ew. jerba mete i king konga benona pierd#lona łoma ZŁoma albo si kala fo jak kto woli.


ashwaganda<magnesium magnesinium<żeń szeń ♤◇◇♧♧♡♡☆☆niestety ashwa jest słaba wg mnie a przerobilem sporo ziół i tabs z różnych firm. jedyny plus że napar z łyżeczką cukru i cytryny jest przepychota.

Mi pomogła nalewka z ashwagandhy. Pamiętam jeszcze jak byłem roztrzęsiony przez sytuacje życiowe, branie MPH + benzo na sen. Ta roślina wtedy to był jakiś dar z niebios. Jednak najbardziej pokazuje pazur, gdy macie faktyczne problemy, a nie kartkówkę z pszyrki

Zależy na co ją kto bierze. Bo na zmniejszenie stresu czy lęku w pewnym sensie działa (oczywiście bardzo subtelnie ale jednak), ale nasennie to może przez 2 dni brania, później działanie nasenne zanika całkowicie, i w ogóle nie pomaga w zaśnięciu, przynajmniej u mnie. Tabletki 700mg extraktu, 50 mg witanolidów - myślałem że będę po tym spać co najmniej z 10h bo inni tak zachwalali, jak to mocno usypia, ale jednak się przeliczyłem :)

@maniexxxX , czyli masz poważniejszy problem i musisz go zdiagnozować : ) Ja np. świetnie po tym śpię i jak jeszcze dorzuciłem 5-htp to naprawdę fajnie czuje się w dzień.

Poza tym, iż ashwawaganda działa słabo warto zaznaczyć, iż powoduje również nadciśnienie tętnicze oraz wzrost ilości uderzeń serca na minutę, przez co zdecydowanie nie jest zalecana u osób leczących się na nie bądź tachkardię, migotanie przedsionków i inne schorzenia układu krwionośnego. Zdecydowanie lepszym i mniej inwazyjnym rozwiązaniem może się okazać żeń szeń, który takowe zaburzenia serca bardziej stabilizuje niż wywołuje.

Famas, a bierzesz ją bo cierpisz na bezsenność czy łykasz po prostu dla zgłębienia snu i dobrego samopoczucia?? :)
To jasne, że jeśli to drugie to ashwa może Ci dużo dawać, ale dla osoby z uszkodzonym przekaźnictwem serotoniny i rozwalonym gaba/glutaminianem z chroniczną bezsennością (np zasypianiem przez dobre 2h, płytki sen, budzeniem się na siku, przewracaniem się w łóżku 50 razy za każdym razem mając moment świadomości, i po 4-5 godzinach zakończonym całym cyklem sennym, tak jak ja np.) da raczej niewiele lub w ogóle.
Tak czy siak zazdro że Tobie pomaga się wyspać, widać że nic absolutnie Ci nie szwankuje :)