Szczerze to sam bym go pobrał, bo mam RLS i ściski w mięśniach podczas ćwiczenia na siłowni, ale neurolog: zrobic EEG i tu mam problem, psychiatry sie nie pytałem.
Ze nie wywoluje tolerki to ogromny plus, bo mimo ze 0,5-1mg alpry to sa juz momenty, w ktorych czuje ze wchodzi na senne rwanie filmu, ale jednoczesnie uspokojenie mogło być wieksze. Ale do tego biore te tlpd, wiec efekt sie naklada, wiec takie baclo z checia bym zarzucil

No spoko , może wypróbuję baclo na dniach , jak by co to odstawić zawsze można.

Ale widzę że ćwiczysz na siłcę to tak jak ja , zaraz spadam na trening , więc mam pytanie , można zażywać Taurynę z lekami SSRI, bo tauryna podobno hamuje serotoninę , więc nie wiem jak to jest. no i czy można zażywać stacki przedtrenningowe typu SAW,nitrobolon energizer.

Edit: I jeszcze jedno: czy mogę stosować notropy razem z sertaliną , chodzi mi o Piracetam , chcę sobie trochę mózg też naprawić. Nie ma przeciwskazań?

1000-ny post :D

Tauryne mam czystą, w postaci białego proszku, matka z apteki internetowej gratis dostała (serio, razem z jakims asparaginianem, czy czyms tam).
O ile pamietam, we wiekszej lub mniejszej czesci ten hormon jest syntezowany u ludzi w niskich dawkach, ale wlasnie głównie wpływa na koncentracje - jest to taka "kofeina dla umysłu".
Z rzeczy na silownie to korzystalem tylko z kreatyny - nie było przeciwskazań, odżywki to i tak rzeczy, które nawiazuja do suplementow, z tym ze bardziej skierowane na miesnie. Nie wydaje mi sie, zeby osłabiały enzymy ale nie mniej wygórowanych wymagań
Nie powinno, ale brać zaczynalem jeszcze na amitryptylinie i jak poszla w odstawke a przepisal mi lekarz 100-150mg (notabene dochodzilem po 500), to i tak tesknilem za nia.
Ale kiedy nawet 100-200 na mnie sertry dzialalo, to mysle, ze nawet 1-2g piracetamu bym poczul - wiec tez nic nie bedzie, zs nie dostaniesz

ZS wiadomo że nie bo to nie działa na serotoninkę , ale podobno uwalnia dopaminę i ascytocholinę , ale tylko się przypuszcza , dokładny mechanizm, nie jest poznany , ale juak ma dać dopaminkę to będę zażywał :)) A nawet jak nie da to nie zaszkodzi bo dotlenia mózgownicę

Nie spotykałem sie, zeby Piracetam działał na dopamine, zaś sertralina dziala na jej wychwyt zwrotny - tyle ze dziwny ten wychwyt, jak po 200 mi sie spać chciało :nuts:
Działanie piracetamu jest dosc subtelne i raczej skierowane jest na ulepszone chłonięcie informacji z zewnątrz i/lub precyzowania swoich własnych mysli. Jest to działanie inne od kofeiny, gdyż ona troche dziala z przeciwnej strony - tzn. nadmiernego pobudzania za pomocą antagonizmu receptorów adenozynowych
Inhibicja odnosi sie najgłówniej do "zatrzymywania" czegos, czy to inhibicja COX, neuroprzekaźników czy przemiany angiotensyny.
"Uwalnianie" zaś kojarzy mi sie raczej z wystrzelaniem, jak niektórzy sądzą, ze wystrzelali sie z serotoniny (nie pamietam, czy kumpel brał aby hometa czy 3mmc), ale z tego co mówił to stan, gdzie podczas tego strzelania tonął w serotoninie, a potem wychodziło, że nad ranem cała serotonina uległa rozłożeniu.

Zestawilem to nawet - dałem mu TLPD i pierwszy raz z 3mmc to mówił, że wogóle nie odczuł 3mmc (chodź mówiłem, zeby zażył PO 3mmc na regeneracje tej serotoniny).
Więc ogólnie nie ufam terminowi "uwalnianie neuroprzekaźnika" jako metoda na zwiekszenie jego ilosci (kto zdrowy z w mozgu, jednak toleruje, jezeli uwalnianie ma być spowodowane przez blok receptora, gdyż sam blok powoduje swoiste dzialanie.

Tak ale zauważ że uwalnianie to jest i plus i minus - u zdrowego człowieka jak jest podniecony,czeka na coś co go będzie ekscytować, jakieś spotkanie z zajebistą laską czy co kolwiek :) , naturalnie uwalnia się dopamina itp , przy skoku na bungi , Adrenalina i Dopamina imho , i to jest uwalnianie, a człolwiek się wtedy lepiej czuje , taki coaxil nie hamuje wychwytu zwrotnego a też działa przeciwdepresyjnie, a działa odwrotnie uwalnia serotonine , więc i uwalnianie dopaminy czy serotoniny i hamowanie wychwytu zwrtotnego (przez co więcej jej mamy w mózgu) ma swoje kliniczne zastosowanie. Minus jeden, że może jej wkońcu zabraknąć i dopaminy i serotoniny bo jest uwalniana , u zdrowych ludzi nie ,naturalnie wszystko wraca do normy , ale u ludzi co łykają różne psychotropy może się skończyć.

Ja naprzykład mam deficyt dopaminy przez długoletnie zażywanie SSRI i serotoniny też(wyładowanie sert przez dlugoletnie jej hamowanie,więc hamowanie imho , też może wystrzelać już tą serotonine,że jej nie ma) , bo wydaję mi się ,że nie ma co już hamować , więc zastanawiałem się żeby zarzucić 5htp , zarzucać serotonine w postaci 5htp a SSRI mi ją zachamuję , przez co 5htp będzie zatrzymane w mózgu :) (tak kombinuję)

Na sertaline jest się zmulonym bo to selektywny SSRI , zwiększenie dawki , powoduje zalew serotoniny i dopaminy gówno się poczuję + większe uboki , Druga sprawa , czy chociaż poprzez ten mizerny wychwyt dopaminy , może chociasz naprawić braki w dopie , nie chodzi mi czy będzie czuć lecznicze działanie dopaminy , tylko czy może ureguluję mózg(bo przez pierwsze 2 lata brania SSRI , miałem wszystko i dopamine i NRdrnln i Serotonine była motywacja,było fajne pobudzenie , był uśmiech, potem nastapiło zmulenie , i nie ma poprawy nastroju). A co do Piracetamu , to nie jest do końca zbadany. ale patrz na to:

"Przypuszcza się, że piracetam działa na wiele układów przekaźnikowych w o.u.n. Prawdopodobnie zwiększa aktywność układu GABA-ergicznego, wpływa na układ aminokwasów pobudzających, na układ cholinergiczny oraz ułatwia uwalnianie dopaminy"

No i zarzucam Piracetam już 1200 , stopniowo zwiększam , zapijam kawą , i nie potrzebuję żadnych przedtreningówek , wydajność,skupoienie a przede wszystkim pobudzenie na + , co będzie jak będe stosował cały czas ,aż dojdę do wyższych dawek , potem przerzucę się na mocniejsze notropy . Noopept,Sunifiram. Odczuwam mniejszą senność po piracetamie i to nie placebo.

Straciłem ochote i czas do polemizowania, ale na nowy rok radze spróbować z góry 4,8-6g, bo prawda taka, że to od tej dawki zaczyna sie działanie nootropowe, te mniejsze to jak masz problemy z krwią/migreny natury krwionośnej, a acardu nie możesz łykać (co mnie, póki co też dotyczy)

czemu acardu czyli kwas acetylosalicylowy,Aspiryny nie mogę łykać??

ja chyba jestem lekoodporny, choc pamietam ze paroksetyna dzialala fajnie uspokajajaco i pomagala na stan lekowe. no ale teraz wrocilem do ostrzejszego cpania, coz tak wyszlo, i nie bede udawal ze sie lecze.
buproprionu nigdy nie bralem a podobno to jakas rewolucja doslownie;p

Ja się poważnie zastanawiam czy nie odstawić SNRI, biorę jakoś od połowy listopada 2014. Chwilę było fajnie, rausz mega i dobre samopoczucie, ale wyrzucałem sobie że trochę nienaturalne. Biorę wenlafaksynę na początku 37,5mg, po tygodniu 75mg/dzień. Dodam jedynie, że byłem uzależniony od DXM, o czym mój lekarz wiedział i od początku kuracji schodziłem z dawek, aż doszedłem do momentu 2 x 5tabletek /dzień (150mg). Jak wspominam miałem duży rausz wówczas od wenla i małych dawek DXM. Niestety pewnego dnia po ciężkim tygodniu postawnowiłem się "najebać" "skuć" "śćpać", i wziąłem 450mg, nie dość, że zadziałało tylko na jakieś pół godziny, to dowiedziałem się, że to normalne i tak będzie. Nie wiem czy nie zjebałem sobie wtedy kuracji, potem kilka dni czekałem, żeby się lepiej poczuć, ale stan sprzed już nie wrócił chyba. Szukałem substytutów nie ingerujących tak w serotonine, żeby nie zepsuć działania mojego leku, ale to chyba nie wiele daje. Zawesze pow większym chlaniu, zniewoleniu się używkami wracam jakiś czas (kilka dni) do lepszego samopoczucia sprzed tego. Teraz już mnie praktycznie nie ciągnie do deksa, raz na kilka dni może 5 tabletek. Czasem i kilka dni kompletnie 0. Tylko te substytuty, MXE, 25-iNbome, alkohol, blanty (naturalne i synty), nie wiem czy nie wpadam z deszczu pod rynnę.

Zastanawiam się czy całkiem na jakiś czas nie odstawić SNRI a potem jeszcze raz spróbować zacząć kurację wtedy już bez ćpania, a z jasnymi celami, o ile mi się uda. Wiem, że niektóre rzeczy można robić, np. chleją alko ludzie normalnie na tym, ale nie należy przesadzać ponoć, blanty chyba podobnie. Choć na mnie to jakoś dobrze nie działało, ale może dlatego, że przesadzałem. Co o tym sądzicie ludzie H?