Temat idzie pod czyszczenie za 60-120 min.
=============

chyba sie nie udalo co

Hehe. Trzeba bedzie poszukac jogurta w temacie lenistwo :D
Nie no nie usuwaj jogurt w kazdym razie tej rozmowy tylko nawet jesli JSM nie ma racji to nie musisz od razu tak cisnac za duzo jesz tych odzywek i ci to w postach wychodzi. Tutaj ma byc kulturka przynajmniej w dziale antydepresantow :P

Heh, jogurcie. Nadużywanie władzy zawsze jest źle postrzegane przez otoczenie. A Twoje wymówki, że ja bym sie oburzył za nabijanie postów są po prostu śmieszne, by nie powiedzieć żałosne. Widzę, że jesz antydepresanty, ćpasz i jeszcze odżywki wrzucasz. Nie żeby to był mój interes, ale chyba przesadzasz, co jak anonimowy zauwarzył wychodzi w postach.

entranced
Nie wiem czy czytałeś całość, ale podałem kilka argumentów dlaczego uważam, że natura jest dla nas lepsza niż syntetyki. Nie oznacza to, że trzeba jebać syntetyki, a cały czas je doskonalić, by mogły dorównywać poziomem jakości naturze. Nie chodzi tu tylko o pierdlonięcie, ale o wszystkie skutki uboczne i konsekwencje nadużywania.

Naturalen używki stworzone przez boga dla dzieci boga są lepsze od zabawek stworzonych przez dzieci boga. To dla mnie oczywiste, że używki zrobione przez tego co i nas stworzył powinniśmy lepiej tolerować niż to co sami nawarzyliśmy. Powoli się to zmienia, ale póki co wg mnie mało jest w stanie dorównać tym boskim używką. Zresztą w temacie RC vs Seniorzy ludize też piszą, że wolą jednak lsd czy grzyby.

Może się mylę, może znam za mało tego co stworzył człowiek, jednak nie będę królikiem doświadczalnym od rc by się dowiedzieć czy mam 100% racje.

Nadużywanie?Więc śmieszny i żałosny był również twój tekst o nabijaniu postów. Nosz kurwa robisz to po raz 3. Wcześniej pierdoliłeś o nadużywaniu dxm, teraz to. Wiesz, jest chyba takie jedno boskie przykazanie]Może się mylę, może znam za mało tego co stworzył człowiek, jednak nie będę królikiem doświadczalnym od rc by się dowiedzieć czy mam 100% racje.
[/quote]Czyli tak jak już mówiłem, zachowujesz sie identycznie do swoich znajomych. Pasujesz do nich bardziej niż myślisz. Tak jak mama entranceda, z resztą moja też. To nie jest sprawka polityków, że mamy sytuację jaką mamy. To zacofane społeczeństwo (nawiązuje do tematu wyjściowego), które niestety, ma swoją reprezentację na h. Dzielę społeczeństwo? Dzielę, logicznie, a nie piszę, że ci co noszą czapkę z daszkiem latem to huje (to taka analogia zależności pochodzenia substancji do jej działania).

Nie usnąłem bo anonimowy napisał, żeby zostało. Po namyśle przyznałem mu rację. Ludzie muszą zacząć myśleć i edukować się. Do szkoły wypierdalać. W dobrze wyedukowanym społeczeństwie taka rozmowa nie miałaby miejsca. To jest ćpuńskie forum, niby nic, ale... JSM mówił, że to ja robie błąd, że nie dziele działania substancji według pochodzenia. Że wiekszość ludzi tak właśnie robi. Jeśli to jest prawda, to naprawdę smutne, skoro nawet tutaj, na forum ludzi głównie młodych, tak sie dzieje. To oznacza, że ludzie sie nad tym nie zastanawiają, więc mamy odpowiedź na sytuacje pollityczną i na to skąd nasze zacofanie za chociażby sąsiadami z południa. I ostatecznie odpowiedź na pytanie, dlaczego psychoterapia i psychiatria są napiętnowane społecznymi stereotypami, zabobonami. Bo gdziekolwiek sie one trafiają, skażają umysł społeczeństwa i rodzą kolejne.

jogurcie, ale ja znam Cię z okresu o wiele wczedśniejszego niż zarejestrowanie sie na tym forum. Czytałem i Twoje posty i jakos mi się tak utrwaliłeś jako wpierdalacz akodinu nr 1.
Z tego forum? :scared:
Pitolisz. Z tego co ja widzę to Ty zachowujesz się jak typowy moher wrzucający wszystko do jedneggo worka.
Że co kutwa? Większość ludzi dzieli te substancje na narkotyki i dozwolone używki typu alkohol i tytoń. Nie wliczają w to leków typu benzo, które wpierdalaja od lat, ale to nei jest teraz ważne.

Właśnie Ty mi reprezentujesz sobą człowieka zacofanego, albo już przeżartego tymi wszystkimi rc+dxm, że tego nie widzisz. Zdaje się, że pewne receptory Ci się już przepaliły. Bo skumać to o czym piszę nei jest wcale trudno. Nawet małpa by to szybciej załapała. :scared:

Zamiast sie bezowocnie wzajemnie parzyć i napietnować może zrobilibyście coś konstruktywnego i powalczyli ze swoimi słabosciami nie na zasadzie uśpienia problemu w sposób łatwy i często przyjemny w postaci farmakoterapii i odraczającego normalność- narkotycznego haju tylko zwyczajnie spróbujcie żyć bez wspomagaczy ..

Jestem za tym. Czekam na grzyby. Przekonałem się, że mają taką moc, że mogą zastąpić tabletki i inne używki. Chciałbym by tym zastąpić wpieprzanie leków latami jednym tripem

Może i taki tok myślenia jest logiczny i oczywisty, ale nie sprawdza się w praktyce.
Morfina w tabletkach wydaje się bardziej rozsądnym wyjściem niż opium, bo jest czysta, ma dokładną dawkę i jedna tabletka może działać wiele godzin. A jeszcze lepszy dla wielu chorych będzie nawet bardziej "sztuczny" oksykodon, hydromorfon czy inny fentanyl - bez swędzenia, zaparć itp problemów (a nie powiesz chyba, że niesranie całymi tygodniami lub podnosząca ciśnienie histamina są zdrowe). Albo pod względem rekreacyjnym: porównajmy szkodliwość opium z majką - w takim samym stopniu uzależniają, a jednak majka w kabel jest niezaprzeczalnie bezpieczniejsza niż opium w kabel. Znajdzie się jeszcze pewnie miliard takich przykładów. I nawet gdyby w dziale RC wszyscy jednogłośnie i zgodnie przyznali, że "boskie" używki są lepsze, to w działach X, Y i Z zdania będą przeciwne/podzielone. A skoro zarządzasz generalny podział: Syntetyki bee Natura cacy, to powinien obejmować wszystkie substancje psychoaktywne jako całość.
Owszem natura może być zdrowsza, ale może być też bardziej szkodliwa i możemy się w nieskończoność licytować przykładami, a sensownym wnioskiem będzie to, że różnice między naturą i "sztucznością" są osobnicze, na korzyść jednej LUB drugiej ze stron.
Przyznanie racji to naprawdę nie jest taki straszny wstyd :>

Ciekawy post i w sumie cieżko się z nim nie zgodzic. Jednak jak dla mnie będzie to tak, że w pewnych działąch już dorównujemy bogowi, a w innych wychodzi to gorzej. Nie chce też mówić, że syntetyki to same zło, ale w większości jeszcze nie są tak doskonałe.

Zacytuje jeszcze to co pisałęm: Być może już zrobiliśmy coś co jest takie samo jak ta "bezołowiowa 95".

ja wiem jedno naturalnymi trudniej sobie zazwyczaj zrobic krzywde :D
i dodatkowo nauralne substancje sa znane ludzkosci o wiele dluzej (setki tysiace lat) a dzisiejsza medycyna ma kilka kilkadziesiac lat tylko ... dlatego wiemy dosc duzo o substancjach naturalnych nawet jesli nie rozumiemy mechanizmu dzialania natomiast o nowinkach wynalezionych zazwyczaj przypadkiem ... wiemy tyle ile lat dana substancja jest znana ...

a cala ta dyskusja jest jakims pierdolonym majaczeniem obaj macie w wielu miejscach racje jogurcie i jsm ... kwestia tylko tego ze kazdy z was zamiast sluchac drugiego szuka dziury w calym i ja znajduje bo kto szuka ten znajdzie ;)

qrwa mac skasujcie mi tergo warna qrwa kurwa mac zajebane cpunskie ryje ODWARNOWAC MNIE