Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 3080 • Strona 15 z 308
  • 0 / / 0
@Moonlights
Przypominasz mi trochę mnie siebie samego jedynego. Nie chcę pisać przez co przechodziłem, ani ile czasu to trwało, ale mam jedną radę: sprawdź, czy nie jest to powiązane z kurzem, możesz mieć alergię.
Kilka pytań pomocniczych: Masz dobry węch? Wstajesz rano wypoczęty? Po długim niepiciu najzwyklejszej w świecie herbaty (min. miesiąc) jej wypicie daje ogromną poprawę?
  • 133 / / 0
Cześć freddyroggers,
- Węch mam bardzo dobry. :)
- Rano różnie, raz wstanę wypoczęty (ale po 2 godzinach opadam z sił aż do 23:00, gdzie wtedy staję się mega-aktywny), raz wstanę od razu pozbawiony sił.
- Jak napiję się kawy to czuję ogromną poprawę. Przerzuciłem się na guaranę ostatnio. Biorę piracetam aby wspomóc się w nauce, a on jak wiadomo zwiększa działanie niektórych stymulantów.

Myślałem, że to problem związany z łóżkiem. Nawet po wymianie na ekstra-wygodne nie ma poprawy. Wyeliminowałem wszystko co związane z pierzem (uczulenie), jeszcze przed wymianą łóżka. Zero poprawy w kwestii energii do życia.

Miałem robione testy alergiczne na wszystko, u dwóch różnych lekarzy (prywatnie i NFZ). Prywatnie wyszło, że jestem uczulony na trawy, zboża i pierze, natomiast na kurz - w ogóle. Od 1,5 roku odczulam się i jest poprawa, ale tylko w kwestii kataru.

Biorę już fluanxol, który ma aktywizować, działanie bardzo słabe. Biorę piracetam, który wg dr Różańskiego:
Istnieją doniesienia o stymulowaniu uwalniania dopaminy, kwasu gamma-aminomasłowego i noradrenaliny
- też nie czuję tej stymulacji, choć biorę dwa leki które powinny się uzupełniać.

Natomiast te chęci delikatnie się powiększają gdy wezmę guaranę lub napiję się kawy, i to mimo tolerancji (zasługa piracetamu).
  • 260 / 4 / 0
Blizniaczy problem mam, z ta roznica ze mi zadne kawy ani suplementy nie pomagają.
Od lat jestem zamulony od rana do wieczora, zero kreatywnosci i checi do dzialanania. Ciagle zmeczenie/ zamulenie.

Jedynie okres gdzie zaczlem sie czuc troche jak normalny czlowiek pod wzgledem energii to byly 1sze tygodnie brania fluoksetyny, ale potem przyszla seretoninowa zamulka.
Wiec wychodzi na to ze to problem z europrzekaznikami w mozgu. Mam pewnie niedobor wszystkich:serotoniny bo Fobia spoleczena, adreanliny i dopaminy bo ciagle zmeczenie i brak energii i zdecydowania.
  • 2497 / 49 / 0
@moonlights:
odstaw fluanxol, niepotrzbnie spowalnie ci mozg i powoduje brak energi. Z lekow przeciwpsychotycznych jedynie sulpiryd i jemu podobne moga wykazywac sie dziaaniem aktywizujacym, reszta to zmulacze. Twoim problemem nie jest nadaktywnosc moozgu, tylko zmniejszona aktywnosc. Zed srodkow farmakologicznych moga pomoc ci stymulanty wszelkiej masci w nieduzych dawkach, ktore beda dzialac jak terapia behawioralna. Jesli bedziesz stosowal je zrozsadnie to beda najskuteczniejsza pomoca. Ale pamietaj, ze chodzi w tym wszystkim o wyrobienie sobie nowych nawokow i nauczenie i wzmocnienie pewnych zachowan. Chcesz nauczyc swoj mozg inaczej dzialac, leki i dieta beda bardzo pomocne, ale celem sa trwale zmiany w mozgu.
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / / 0
Wow.
Miałem identyczne stany za czasów, gdy paliłem dużo trawy. Nawet gdy całkowicie ją odstawiłem utrzymywało się to.
Ciągle się wściekałem na siebie, frustrowałem na pusto i i tak nie poprawiłem sytuacji ani odrobinę.
No i szukałem wygodnej poprawy. Ot, łyknę pigułkę z witaminkami/innym cudownym specyfikiem i nagle stanę się lepszym człowiekiem.
Gówno prawda.
Znalazłem pracę, zapisałem się na siłownię, przy komputerze siedzę maksymalnie 3-4 godziny dziennie, a nie od rana do wieczora, jak kiedyś. Zresztą nawet jak teraz do niego siadam, to czuję lekką irytację, odrzuca mnie od niego. Jak łapkę od ognia, który raz kiedyś sparzył.
Wszystko zaczęło się po tym, jak pierwszy raz zaryzykowałem w akcie desperacji kontakt z 4-ho-metem. Podczas fazy było raczej bez większej głębi i introspekcji. Po prostu śmiesznie. I bardzo aktywnie. Byłem nieziemsko zdumiony tym, co siedziało w mojej głowie. I potem wściekłem się na siebie, że tak marnowałem ten potencjał, że trzeba go wyciągnąć na światło dzienne.
Następne dni po tej przygodzie były pod znakiem stale rosnącego samopoczucia i motywacji. Ciągle przypominałem sobie trip i próbowałem jak najwięcej informacji o sobie wyciągnąć z analizy tego, co robiłem i myślałem.

Oczywiście nie namawiam do działania wbrew sobie. Nie próbuj psychodelików, jeśli nie jesteś pewien, że tego chcesz.
Ale co masz do stracenia?
Widać brakuje Ci siły woli. Od narzekania jeszcze nikomu nie zrobiło się lepiej. Kręcisz się w kółko.
Weź wreszcie zrób coś. Zapisz się na jakiś sport i jakkolwiek wielki były Twój wstręt do tego... Potraktuj to jako pokutę za psucie sobie życia i znieś to jak mężczyzna. Zobaczysz, szybko zacznie sprawiać Ci to przyjemność i jeszcze wspomnisz z wdzięcznością o nas tutaj, którzy szczerze chcieli Ci pomóc. Jednak nie możemy żyć Tobą i postawić ani pierwszego, najtrudniejszego kroku, ani żadnego następnego.
Głowa do góry!
  • 1252 / 4 / 0
Witajcie,

Poraz kolejny atakuje ten dzial forum...
Po dlugich rozmyslaniach ulozylem wszystko w glowie i oto tego efekty:

Problemy:
1. Ciagla sennosc, nieustanne zmeczenie
2. Brak jakiejkolwiek motywacji (zaparzenie kawy to dla mnie ogromny wysilek)
3. Brak odczuwania checi do zycia, nie odczuwam przyjemnosci (nawet podczas seksu, wyjatkiem jest sam orgazm)
4. Aspolecznosc
5. Oslabienie funkcji kognitywnych (konecntracja, pamiec)

Przez wyzej wymienione defekty w mojej psychice, narodzily sie kolejne problemy takie jak nerwica wegatatywna, wczesniej leki i depresja.

Probowalem imao, slabych ssri, 5-htp i innego swinstwa. Testowalem setki roznych suplementow, zdrowo sie odzywiam etc.

Sprobowalem l-dope - to bylo to. Moim zdaniem problemem jest zaburzenie biochemii mozgu i problem z gospodarka dopaminowa.
Mysle, ze noradrenalina i serotonina moga rowniez nie byc w najlepszym stanie, jednak glownym problemem jest nieszczesna dopa.

Znalazlem taka substancje - bupropion - http://pl.wikipedia.org/wiki/Bupropion

Po wnikliwej lekturze i wielu doswiadczeniach przeprowadzonych na wlasna reke, jestem prawie pewien, ze ten lek bedzie mi w stanie realnie pomoc.
Co o tym sadzicie? Czy ciezko bedzie dostac ten lek u psychiatry?
  • 749 / 84 / 0
JohnyHa pisze:
Dziurawiec to dobry antydepresant, tylko w Deprim jest go za mało. SSRI to są chujowe antydepresanty, a już z pewnością chujowsze od dziurawca. IMO chujowo się czujesz przez zbyt duży poziom acetylocholiny spowodowany dziurawcem.

Ja bym ci polecił rozszerzenie kuracji o kurkumę, imbir, cynamon oraz zdrową dietę. Jedz dużo owoców i warzyw, pij mocną zieloną herbatę.
Ja pierdolę, jak można wierzyć w medykamenty stworzone do trzepania hajsu.
Napisała osoba polecająca SSRi. Ja pierdole...
JohnyHa pisze:
Hippocampal acetylcholine levels were increased by 50-100% following the systemic administration of pure hyperforin at doses of 1 and 10 mg/kg.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15196674

Do tego dziurawiec poprzez kilka mechanizmów podnosi poziom dopaminy, co pośrednio powoduje wzrost wyrzutu acetylocholiny.

Stan zbyt wysokiego poziomu acetylocholiny powoduje depresje, ale z czasem receptory się desensetyzują, co skutkuje w antydepresyjnym działaniu. Możesz również zastosować antagonistów receptorów nikotynowych(dxm, mxe, ibogaina, cynamon). To powinno momentalnie poprawić twój stan.

Po chuj założyłeś kolejny wątek? Już ci dałem odpowiedzi. Masz zbyt wysoki poziom acetylocholiny i tak, Bupropion ci
pomoże. Koniecznie połącz go z kurkumą o której napisałem więcej tu.
  • 1252 / 4 / 0
Czy zbyt wysoki poziom acetylocholiny wplywa na pogorszenie funkcji umyslowych?

Kurkuma faktycznie cos tam dziala ale dosc krotko - bedac poza domem moze byc problem z jej spozywaniem.
N-acetylo-l-tyrozyna tez cos tam dziala ale to wciaz za malo.

Obawiam sie, ze bede potrzebowac czegos silniejszego z rodziny wychwytu zwrotnego dopaminy i noradrenaliny.

Co oprocz Bupropionu i metylofenidatu mozna dostac w Polsce?
Czy ciezko bedzie uzyskac recepte na metylofenidat i leki z tej kategorii?

Glowne problemy bedace podstawowymi objawami (depresja i nerwica sa konsekwencja ich wystepowania):
1. Brak pewnosci siebie
2. Kiepskie funkcje kognitywne
3. Zero motywacji i energii, problemy ze snem.

Wydaje mi sie, ze moklobemid moglby pomoc, podobnie jak kurkuma - nieco jednak obawiam sie dzialania imao szczegolnie jesli chodzi o interakcje z tyramina.

Przebadam jeszcze wieksze dawki kurkumy z pieprzem czarnym (zwiekszona wchlanialnosc). Poki co jest to chyba najlepiej dzialajaca substancja jaka mialem okazje spozywac :)
  • 749 / 84 / 0
Chcesz ćpać czy się leczyć? Wszystkie opisywane przez ciebie objawy są efektem zjebanego systemu cholinergicznego przez ćpanie. NDRI z imao poprawi twój stan na chwile, a potem cię dobije. Kurkuma zarzucana rano działa do wieczora, spróbuj podania podjęzykowego. Jest ono skuteczniejsze niż jedzenie(nawet z pieprzem). Do tego pieprz podawany podjęzykowo sam w sobie ma dość wyraźne działanie antydepresyjne.

Koniecznie dodaj do miksu imbir. Jest on dość silnym antagonistą 5-HT3, a ten receptor jest blisko związany z systemem cholinergicznym. Do tego imbir jest agonistą 5-ht1a i powinien ci pomóc na nerwice, depresje i brak chęci do życia. Mi pomagał bardzo na psychoze.
  • 1252 / 4 / 0
Kurkuma dziala na mnie max 4h. Po tym czasie jem jedna plaska lyzke stolowa z proporcjami - kurkuma 10:1 pieprz czarny.
Efekt jest na prawde konkretny!
Imbir wydaje sie zbijac dzialanie kurkumy - jego nie bede brac. Po samej zas kurkumie dostaje wrecz zastrzyk euforii i libido, miesnie natychmiastowo sie rozluzniaja...
Bardzo Ci dziekuje za pomoc, stary!!!

Czy istnieja jakiekolwiek leki o podobnym mechanizmie dzialania ale o spowolnionym uwalnianiu?
Czy mozna jakos przedluzyc czas trwania jednej dawki?
Czy calkowite wyleczenie jest w ogole mozliwe, czy tez bede musial do usranej smierci to jesc?
Wystepuje po tym jakas tolerancja?
Czy powinienem sie udac do neurologa?


Poczytalem troche o tym... Wszystkie objawy sie zgadzaja (co do jednej). Wychodzi na to, ze mam wczesne stadium Parkinsona - ja pierdolę!
ODPOWIEDZ
Posty: 3080 • Strona 15 z 308
Artykuły
Newsy
[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
Jak zwiększyć moc i profil sensoryczny kawy z przelewu? Fizycy opisali prosty sposób

Czy jest sposób, by – nie zmieniając ilości kawy w przelewie – zwiększyć jej moc i uwypuklić profil sensoryczny? Otóż jest. I został on opisany na łamach pisma Physics of Fluids wydawanego przez Amerykański Instytut Fizyki (AIP).

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.