Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 5543 • Strona 552 z 555
  • 155 / 37 / 0
23 lipca 2018Szczur Wodny pisze:
Hej. Mam towar w grudach, ale bardzo łatwo kruszą się. Przedtem brałem z innego sortu i były twarde jak skały. Skąd różnica?
Zależy od substancji które Twój diler dodaje do "amfetaminy" oraz temperatury w której przechowuje/sz towar.
Uwaga! Użytkownik Amffaa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
Siema chciałbym się dowiedzieć czy na pewno to co kupuję to jest feta. Zacznijmy od tego , że ma średni zapach chemii a wręcz leciutko kwaśny. W smaku mega gorzkie i jak wezmę na język odrobinę to po chwili drętwieje. Mam zdiagnozowane ADHD i brałem leki takie jak między innymi Medikinet 20mg lecz już od półtora roku nie, odstawiłem. Dobra bo powoli odchodzę od tematu więc teraz opiszę wygląd i konsystencje. Jest biały czasem można zauważyć leciutki róż. Zazwyczaj jak kupuję jest zapakowane w folię aluminiową po 1g dodam jeszcze, że często jest 1.1-.1.2g(trochę dziwne nawet jeżeli znamy się od lat). Zawsze jest jedna duża "grudka" i parę małych i również w postaci proszku. Rozbija się dosyć łatwo i po rozbiciu wszystko fajnie lecz strasznie się klei do karty i stolika lustra itp. (Tak wiem to normalne , ale staram się wszystko napisać). Po pierwszej kresce kręci troszkę w nosie i spływ jest gorzki, do przeżycia. W większej ilości spływ niemal niemożliwy do połknięcia. Przechodząc do rzeczy odczucia po chwili są przyjemne zaczyna się od gadanki i chodzenia po domu bądź dworze. Tradycją jest to, że po kresce trzeba usiąść na tron. Potem dochodzi szybsze bicie serca i hydro. Jedno z gorszych jest to, że strasznie poci się ciało głównie głowa, plecy, brzuch, dłonie i pot pachnie właśnie "fetą ". Czasem wchodzi tak , że po prostu nic się nie chce ale gadanka itp jest lecz po prostu siedzisz i masz zmułe. Trzyma około 1.5h-3h co mnie właśnie zaczęło ciekawić czy na pewno to jest feta a nie jakieś ścierwo z psychotropami. Liczę na szybką odpowiedź bo jestem po prostu ciekaw i jak będę mógł to wstawię zdjęcie.

Z góry dzięki !
  • 140 / 43 / 0
To jest amfetamina.
  • 116 / 18 / 0
Istnieje coś takiego jak odczynnik Marquisa i kosztuje kilka złotych. Polecam
Jestem dzieckiem lęku. Jestem dzieckiem śmierci, którą noszę w sobie. Jestem swoją własną samozagładą. Ale jeszcze jestem.
  • 61 / 12 / 0
Mam do was takie pytanie, czy zapach ma jakiś związek z tym jak mocno to działa? Czy jeżeli zapach jest słabszy, to znaczy, że ścierwo jest gorsze?
  • 240 / 45 / 0
^ niekoniecznie
pamietam sorty z przed 20 lat , suchutkie, praktycznie bez zapachu, bylo go czuc dopiero po wciagnieciu a moc ich nieporownywalna do dzisiejszych smierdziuchow.
Ale niektore pasty maja ciekawy zapach niewidziec czemu kojazacy mi sie z zapachem rzezuchy
...a w pokoju ktos kleknal, z polykiem bedzie final...
  • 61 / 12 / 0
No właśnie najlepsza feta jaką kiedykolwiek miałem przyjemność spożyć było to jakieś 12-15 lat temu, była sucha zapach nie za bardzo intensywny ale 200 mg wyjebało mnie na kilka dobrych godzin z niesamowitą jak na fetę euforią. W sumie to żałuję, że trafiłem na coś takiego, bo stało się to moim punktem odniesienia i dosłownie po wszystkim później czułem taki niedosyt.
  • 3245 / 617 / 0
[mention]szmeges[/mention]

To chyba nie przypadek, bo jak kiedyś grzaliśmy z ziomkami i był świeżutki spid pierwsza klasa z wyższej półki z pierwszej ręki, to jeden z tych ziomków powiedział właśnie że ten towar pachnie rzerzuchą, a było to kilkanaście lat temu, ale jakoś pamiętam.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1532 / 196 / 0
nie wiem co na to wszystko powiedziec ale po 5 piwach zapierdolilem 3 lejny feciury , niby dobrer to gg siedze teraz jest 2 w nocy a ja do spania ni chuja chociaz mam wolne jutro to tyle ale nacpany jestem w kurwe pije chyba z 8 piwo a feciuryt nie przebije , sluchajcie tego :D

https://www.youtube.com/watch?v=4-OBu1nHwI4

Wanda i Banda - Hi Fi Superstar

ćpalem ostatnio w marcu chyba nie mam pojecia co mnie podskusilo na ten haniebny czyn ,, ale sie stalo teraz juz trzeba leciec , pzdr
  • 182 / 29 / 0
Ile Was trzyma jedna pręga, czy nie wiecie, tak szczerze to ja nigdy jednej szyny nie waliłem więc mi to ocenić trudno.

Odnośnie Waszej powyżej dyskusji to dość zabawna sytuacja, bo właśnie kilka godzin temu też mi znajomy wspominał, że "kurła kiedyś to było", że w 2001 wystartował. Że 10 lat temu to było hoho, a 15 to w ogóle, a teraz to lipa w porównaniu z kiedyś.
Mi się po prostu wydaje, że podobnie jak przy pierwszych jaraniach trawy, jest ta magia marihuany, beka, pompa, akcje, a później z czasem nie da się już powrócić do tych pierwszy konopnych akcji. Jak ktoś grzeje przed ponad dekadę, sporadycznie, okazyjnie, to co tu pisać że kiedyś to było lepiej, skoro już głowa nie ta, a człowiek się też starzeje. Jest to raczej fałszywa iluzja spowodowana taką ludzką tęsknotą, za dawnymi czasami.

Co ile poprawiacie? Bo ja to różnie ostatnio, co takie 1,5-3 godzinki, pewnie 2 optymalnie.

Walicie coraz większe pręgi czy to głupota raczej, feta mniej wali z czasem czy nie widać wielkiej różnicy?

Mi osobiście już w 3 dobie no robi się tak ooo, ale myślę, że to właśnie powinien być max taki weekendowy piątek-niedziela gdy w niedziele już czas na odpoczynek i regenerację powolną przed poniedziałkiem.
ODPOWIEDZ
Posty: 5543 • Strona 552 z 555
Artykuły
Newsy
[img]
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie

Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.