Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Chyba, że pracujesz w takim trybie, że lecisz dzień w dzień, a po pracy leczenie zjazdu i na wieczór spać. Mi to się zdarzało zbyt często, dobrze, że mnie wyjebali. Osobiście nie polecam osobom które lubują się w ścierwie, łatwo i szybko można się wykończyć.
Na to, że często pracowałem porobiony, prawie każdy jakoś przymykał oko, choć szefostwo i pracownicy czaili doskonale, ale póki robota zawsze była zrobiona, a nawet więcej, to mieli lekko wyjebane, wyjebali mnie za walenie w chuja hehe. Nie powiem, i tak cierpliwości mieli sporo, ale pracy jako tako nie było mi jakoś bardzo szkoda.
W momencie kiedy zaczne sobie racjonalizowac w modle "Wez, bedzie mogl dluej posiedziec na projekcie, zrobisz robote itp" pora na dluzsza przerwe. Laczenie pracy i wspomagania w ten sposob to proszenie sie o klopoty. Jest to ladna i rowna droga to stanu, ktory jak zauwazylem, okreslanego "wjebaniem sie"
28 marca 2021ravestar6 pisze: Ja polecam tabletki Tentin 5mg do pracy. Rano biorę jedna i cały dzień zapierdalam na pełnych obrotach
Może coś podpowiesz, hmm ?
Pare lat temu potrafilismy z chłopakami napierdalac wspolnie w robocie i ten kto miał wiedzieć ten wiedział, a ten kto miał nie wiedzieć nie interesował sie.
A od jakiegos czasu zwłaszcza ukraińcy są wyczuleni na te sprawy. Głupio się pryznać, ale raz to i nawet przez walenie w pracy nieoficjalnie wyleciałem z niej. Nigdy tak nie miałem, ale siedze w temacie wiec wiem o co chodzi, a chodzi o to że nie moge sobie przyjebać paska w pracy, bo wiem że najprawdopodobniej ktos sie zainteresuje i mozliwe ze bede sprawdzany.
No na moje to uważam że ukraińcy przywieźli ze sobą duzy przypał jeśli chodzi o temat narkotykow tym bardziej w pracy. Z drugiej strony nie wiem za bardzo jak bylo wczesniej, bo siedzialem za granica, a wczesniej nie fukałem
Jakie jest wasze zdanie i podejscie do tego tematu?
Tez zauwazyliscie ze ostatnio strasznie ludzie stali sie wyczuleni na te sprawy, zwłaszcza w pracy?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/7d0dcdef-9401-41b0-bad8-79cb59851557/crack.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250529%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250529T195603Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1f4dd1a0b6217341dcef3396b95317330439d05ec28a38bbad196adac7275548)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/listrzaskowski.jpg)
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.