Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 289 • Strona 29 z 29
  • 26 / 6 / 0
12 kwietnia 2021divorcedX pisze:

Często w tym wątku pojawia się motyw "jak przepijesz fetę", czy ktoś mi powie o co właśnie z tym chodzi?
Dlaczego u niektórych jak u mnie w ogóle alkohol "nie działa" do pewnego czasu, aż w końcu nagle działa, że masz pełny blackout. Później jak spojrzysz sobie na mapy googla to dociera do Ciebie, że nie poszedłeś spać wcale. Ale zwiedziłeś na piechotę pół miasta lub coś w tym stylu.

Rozumiem, że obydwie substancje "walczą o wpływy" i wład jest silniejszy, ale wrzucając w siebie piwa mieszane z wódka (jak u mnie) - to te promile mi krążyły we krwii. I nawet oznak nie było bym był pijany. A uczucie niedopicia na fecie było tragiczne jak mi brakło kasy robiłem co się da by o 3 nad ranem lecieć do monopola. To było takie uczucie, jakby feta coraz bardziej wygrywała tą walkę eliminując alkohol. Uczucie pobudzenia i wkurwienia, były nie do ogarnięcia.
Dlatego już nie pije alko i nie mixuje z niczym a napewno z niczym co mocno pobudza. Ale ciekawi mnie sam mechanizm działania.
Ciekawy efekt. Odniosę się, gdyż dwa dni temu zjadłem może niecałego g lekko żółtawych drobnych grudek w przeciągu kilku godzin, a więc jak zwykle za dużo. Gdy spinka była w szczytowej fazie, postanowiłem złagodzić ten stan wypiwszy 200 Soplicy i piwo. alko weszło szybko, bo na pusty żołądek i dość długo byłem całkiem dobrze wystawiony. prądu w zasadzie wtedy nie czułem. A więc "feta została przepita".
Jakież było moje zdziwienie, gdy po około dwóch i pół godziny zacząłem wyraźnie trzeźwieć i prąd zaczął płynąć z poprzednim natężeniem.

Ja zawsze kontruję spida alkoholem, bo przez wazokonstrykcję bardzo marzną mi stopy. Dobrego nie sposób " przepić ", ale dziś już nie ma takich rzeczy. Dziś alkoholem można z grubsza badać, jak bardzo jest dany towar przeżeniony.
  • 21 / 11 / 0
feta z alkoholem hehe przecież jak pijesz i ćpasz fetę to nic nie czuć tego alko no chyba że wypijesz 2 flaszki to wtedy cos ruszy
Uwaga! Użytkownik FanPabloEscobar jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
feta z alkoholem to marnowanie alko. W dodatku przez pobudzenie fetą możesz wypić całe hektolitry tego alkoholu i go nie czuć, ale niestety później kac połączy się ze zjazdem. Nie polecam (choć sam wiele razy robiłem :/).
  • 1 / / 0
Wczoraj wszamalem gdzieś ok 2g fety przez noc co połączyłem z wódką w sumie to nie miałem jakiejś wielkiej fazy ale po 2h od ostatniego pacha zaczelo mi szybko bić serce do tego czuje dreszcze i mam gorączkę czy to normalne czy po prostu przesadziłem wiem że powinienem mieć zwala po zejściu fazy ale to mnie przeraza mam nadzieję że to był jakiś chujowy temat i się nie przekrece
  • 1287 / 327 / 12
napewno chujowy temat skoro przerobiłeś "tylko 2g" w ciągu nocy %-D dawka śmiertelna czystej amfetaminy wynosi chyba mniej niz 0,5g także stawiam albo na jakieś dziwne wypełniacze w tej fecie które w mixie z alko mogły wywołać takie niepożądane objawy albo sie po prostu przeziębiłeś bo odpornosc po alko i nosach jest osłabiona
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 2534 / 594 / 0
@Klepsydra12 Na zwale po fecie "normalne" są dreszcze i przyspieszone bicie serca.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1287 / 327 / 12
Nie widzę głębszego zastosowania tego mixu niźli swoistego rodzaju pancerz ochronny przed grubozakrapianymi wydarzeniami w stylu wesele, komunia, urodziny itp. Nie jestem w stanie dokładnie określić ile matriału przerobiłem podczas 4-dniowego ciągu, ale wczoraj byłem w stanie samemu wydoić przez cały dzień ponad 0,5l czystej wódki w akompaniamencie kilku browarów i kolorowych małpek, do tego jeszcze dużo mj. Jedyny efekt uboczny jaki zauważyłem, to jak zajarałem w sztosie potężnie nabite bongo, to myślałem, że mi serce za chwilę wypierdoli z klatki piersiowej, tak to z rana po przebudzeniu nie uświadczyłem nawet okrutnego kaca. Być może uratowało mnie to, że na siłę wpychałem w siebie spore ilości tłustego i kalorycznego żarcia. Dochodzę do konkluzji, że nie chcę mi sie zbytnio nad tym rozmyślać i dywagować, jak bardzo wątroba musiała przez to oberwać.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 112 / 18 / 0
Miałem ostatnio 15g fety żółto-białej, jebała rozpuchem masakrycznie jak dałem do słoiczka wora i zamknąłem i potem otworzyłem to kurwa od razu głowa z automatu w bok tak jebała rozpuszczalnikiem, potem jak ten rozpuch sie przeżedził to pachniała normalną fetką.
Postanowiłem że kupię sobie 2 flaszki 0.7 bedąc nafrytanym, i tak sobie wciągałem od rana do wieczora to był już 2 dzień, o spaniu i o jedzeniu nie było mowy, wziąłem flaszke i zacząłem pić i wypiłem setkę potem dwie, trzy, cztery, i se myśle kurwa wypiłem 400 ml wódki a działania alko za chój nie czuje, po co mi dalej pić?
Postanowiłem że przestane bo to niema sensu pić a potem kreske walić, dopiero jakąś godzinę pozniej poczułem leciutkie zmęczenie a po jakiś 3-4 godzinach dopadł mnie lekki kacuch i dużo wody piłem.
Kiedyś lubiłem pić do fety ale to było w 2006-2007 wtedy kupowało się
0.5 grama na 2 i jedna kreska 250 mg trzymała 12 godzin i faza się mieszała była fajna ale cały następny dzień był mega skurwiały i człowiek czekał aż puści go ta okrutna deprecha i przyjebanie chujowymi myślami i samopoczuciem, chodząc po mieszkaniu
  • 2 / / 0
po amfie fakt można dużo wypić i nic sie nie dzieje ale na drugi dzień jest masakra stanowczo nie polecam pić alko po amfie.
u mnie skończyło sie picie i branie amfy karetką i szpitalem dość długim pobytem dla tego teraz jak wale to juz nie piję
ODPOWIEDZ
Posty: 289 • Strona 29 z 29
Newsy
[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Magazyn z narkotykami na dachu budynku

Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.