Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 259 z 368
  • 3406 / 534 / 0
Matrixar pisze:
Ej... Jak to jest z tą śmiertelnoscią 3-5%? O.o Czy to wystepuje tylko po zjedzeniu wiecej niz 10 grzybow?xd
Sory za glupie pytanie ale to nawet faq porzadnego nie ma
To nie są głupie pytania.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 3215 / 416 / 0
z tego co wiem większość poważnych zatruć amanitą ma miejsce u starszych i małych dzieci
druga sprawa, że odpowiednie ich przygotowanie które tutaj uskuteczniamy raczej zmniejsza ich toksyczność - w jakiej zaś formie wpierdalały je dziadki z wnukami ciężko powiedzieć :D

ogólnie nie obawiałbym się żarcia tego świństwa raz na jakiś czas, ale tak jak to bywa z większością narkotyków coś zawsze może pójść nie tak
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 296 / 19 / 0
Na mnie muchomory trochę już działają już jak je suszę. W sensie opary. Łatwiej zasnąć i śnią się ciekawe rzeczy. Pewnie mocniej by było jakbym cały czas sie nad nimi nachylał. I jeszcze można sobie muchomora takiego nagrzanego położyć na czole. W miarę oddawania ciepła działa tak jakoś relaksująco. Kiedyś wytwarzano z nich z powodu tych właściwości maść na reumatyzm. Podejrzewam że mają jeszcze sporo ukrytych zastosowań. ;)
Dlatego mimo druty, wieże i strażnice
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
  • 4024 / 370 / 950
Alembik pisze:
Na mnie muchomory trochę już działają już jak je suszę. W sensie opary.
Kurde, coś w tym jest. Ja zwyczajowo cierpliwie suszyłem suszarką do włosów ułożone w walizce, czyli koncentracja oparów mogła być znaczna przydługo trwałej ekspozycji i... nic spektakularnego, trudno by jakoś to w kategoriach fazy opisywać, ale coś się działo zawsze.
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 488 / 13 / 2
Wkrótce wybieram się na grzyby, i zamierzam spróbować Muchomorka. Będzie to wyprawa do lasu i najprawdopodobniej będę smażył kapelusze z odciętymi blaszkami w ognisku (jedna ze stosowanych metod, choć nie znalazłem nic w dyskusji na ten temat) . Interesuje mnie właśnie bardzo smażenie w ognisku, ile smażyć i jak? Jesli ktoś to robił to zachęcam do podzielenia się informacją, bo przynajmniej nie będę musiał robić na ślepo eksperymentu.

Jest Październik, więc wg. informacji to muchomory z tego miesiąca są słabsze/bardziej toksyczne/ciężkie dla żołądka, jedyne co mnie martwi to tylko to że są słabsze bo mój żołądek po wejściu w dorosłość okazał się świetnym organem który twardo funkcjonuje i rzygać nie pozwala :D

Ile byście proponowali? Zamierzam usmażyć 5-7, dam znać jak było jak wrócę z grzybów :)
  • 3406 / 534 / 0
Ja dziś szukałem, straszna susza(bynajmniej w mojej okolicy), zero grzybów - jadalnych i tych niejadalnych :D.

Również zerowe doświadczenie z amanitą, ale mnie bardziej interesują surowe, chociaż zobaczymy jak podziałają na mnie technicznie małe dawki, jeśli będzie coś szwankowało będę suszył/smażył.

@edit

Rozpadało się :gun:
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 15 / / 0
Forum śledzę już od wielu wielu lat ale jakoś tak wyszło że dopiero Amanity mnie zainspirowały do zarejestrowania się.A więc witam i pozdrawiam wszystkich psychonautów :D Z czerwonymi kapeluszami miałem już trochę doświadczeń ale wiem że to dopiero poczatek .
Pierwsze kilka prób polegało na spożyciu kilku cwiartek sredniej wielkości grzybow suszonych bez blaszek (tak kilka wieczorów pod rzad) pozniej sennosc i do łóżka.Żadnych snow czy czegokolwiek (pewnie z racji małej dawki ) Ale rano po obudzeniu swietny humor,duże pobudzenie i chęć do dzialania plus taka lekkosc ciała(a zawsze rano wstaje zamulony i nic mi sie nie chce.Innym razem wrzucalismy razem z lysicami kilka suszonych cwiartek ,widoczne wzmocnienie i przedłużenie loty i do tego troche zmieniony profil dzialania-taki inny ciezki do zdefiniowania .Jak ktos mieszał z lysiczkami to niech sie podzieli.
  • 5774 / 1179 / 43
No ja już od dawna czekam na muchomory. Kilka lat temu miałem od chuja, ale jak zaczęły schnąć okazało się, że wszystkie są robaczywe i gówno warte. Ja bym zrobił z kapeluszy nalewkę. Gdzieś na necie jest fajny przepis i opis działania.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 560 / 9 / 0
Nie jestem z tych cierpliwych i dlatego muchomory położyłem na talerzu i włożyłem do mikrofali. Strzelały jak petardy w sylwestra. Włączałem i wyłączałem- tak przez kilka minut. Po wyciągnięciu na talerzu leżały lekko zmiękczone grzybki i "sosik" w których pływały. Zjadłem- były jak niedosmażone maślaki. Sos z talerza zlizałem. To były trzy sztuki(pokrojone w paski 2cm). Zmiana percepcji była taka, że bardzo zaciekawił mnie wykład lekarzy w TV Trwam(zwykle pomijam ten kanał). Pewnie po sześciu byłoby mocniej lub inaczej. Dzisiaj byłem w lesie mimo deszczu po te jadalne i znalazłem cztery amanity. Zostawiłem bo ostatnia "faza" mnie nie powaliła. Ogólnie to wzrosła koncentracja nad tym nad czym się obecnie zajmowałem- chłonąłem wszystko z większą łatwością. Zupełnie jakby wzrosło mi IQ. Może z nudów jutro pójdę je zerwać.
Uwaga! Użytkownik Veramid nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1817 / 106 / 0
Ty po prostu fazy nie miałeś, a faza z muchomora by Cię wyjebała w kosmos i powali w kilkanaście minut. Te grzyby już tak po prostu mają, trafisz na trybiące albo nie, Ty po prostu nie trafiłeś.
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 259 z 368
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.