Właśnie alpra leczy z pizdusiostwa - kto ma tendencje do bycia pizdusiem na trzeźwo, to na alprze będzie zimnym skurw... draniem :-D Bez wyrzutów sumienia - na benzo można dokonać najgorszej zbrodni, i jeszcze się z tego cieszyć.

ni huja

mascarpone fight!

niektorzy ludzie po benzp faktycznie kozacza ale sa tez tacy zamieniejacy sie w rozgotowany makaron. i jedno i drugie mi sie doswiadczylo. Masca Misiek Ty walisz benzo z Tramalem, to wiadomka, ze rozpierdala, jestem wtedy panem calej mojej nicosci i pustoscosocicicici, pustoty, no huj, najkochansze stany, wsyzstk orobisz, wsyzstko Ci sie chce, napierdalasz jak osiol i rozdajesz alpre punkom cpunom napotkanym na rynku, zacpani byli jak ja pierdole, mogli mnie okrasc bo szlam elegancko ubraba i ciut hajsu mialam, poratowalam ich drobnymi, za 5 sek wracam i chce dac im alpre a oni kurwa oczy jak 5 zl. laska jak ta lala a tu nie halohalo, bosko. i zas kontaknt na hel, ale nie!

ludzie po benzo przy pierwszych razach i ciut wiekszych dawach sa kochani, normalnie takie misie pizdusie, przepraszaja za pierdoly a kochani sa ze hej, ja Ty napierdolony ucpany w huj a oni takie raczkujace bobaski bo dostali pierwsze benzo. rozleja cokolwiek - normalka, ja rozlweam wszystko dookola- i przepraszaja mocnco, w ogole kocham jak ktos jest taka pizdusia, ale czasami, na ogol wole jak ktos w temacie siedzi i wiadomo o co chodzi

Dwa dni temu się zaczęło, napierdalam jak psychopata, z pełną w dodatku tego świadomością.
Wczoraj po raz pierwszy wykminiłem, że jak się rozgryzie SR'kę i potem przez parę minut płucze usta (ale lepiej nie wodą, woda zobojętnia żołądek, chociaż ostatecznie może być, ja użyłem Dark Doga ;> ) to w krótką chwilę jebie po bani niczym coś tam w kawałku O.S.T.R.'a (5 znaków interpunkcyjnych na jedną ksywę %-O !). To teraz zarzucam normalnie dożołądkowo :-P, i od razu następną rozgryzam.

@ludzie po bdz: wczoraj po Alprze chodziłem po moim mieście ale nie moim osiedlu, do każdego sklepu po kolei wbijając, i pytałem "przepraszam dzień dobry bo ja nie jestem stąd wie pani może gdzie tu można skorzystać z toalety za opłatą" i huj, do skrzyżowania wszyscy posyłali mnie fpizdu, no to za następną przecznicą wyczaiłem ośkę, tam śmietnik; idę, wypierdalam gwizdek od Camela, odlewam się, odwracam... a tu, kurwa, służby mundurowe i Vladyslav Yagiello out !

Codziennie według mojej terapii 4mg musi być :D Dopijając piwko można żyć tak zwyczajnie tak normalnie.

mam zwiekszony apetyt po alprze
po drugie nic nie chce się robić

No ja właśnie już przejebałem, zjadłem 4mg od 7:00 i huj, raczej na pewno dorzucę coś przed nocą. W niecały miesiąc, kurwa! :-/
U mnie odwrotnie, dzisiaj umyłem na igłę dwie pary butów a potem poszedłem wynosić z piwnicy wszystko, co tam w niej było, a najlepsze, że w przypływie euforii oddałem przechodzącemu obok ze słoikiem dżemu sąsiadowi coś, co mógłbym sprzedać (i mieć na dragi, etc. etc.) za totalny ZUS, za frajer, Tak-O-Se, "Pan sobie weźmie jak Panu potrzebne" ;]
Straciłem w ten sposób od 100 do 200 PLN i jest to dowód na szkodliwość rekreacyjnego zażywania pochodnych benzodiazepin :finger:

P.S.:
Wjebałem się jak Polska w UE.

Dokładnie masz racje jest taka błogość co wypacza takie zdarzenia za której się później żałuje. Ja jestem wkurwiony i nie pocieszony tą sytuacją co miała miejsce znowu wszystko przeciw mnie japierdole! dlaczego tak musi być...;/

Spokojnie, ziomuś. Podejrzewam, że to kwestia doświadczenia; np. ja już teraz, a drugim dr'em Kubeuszem raczej nie jestem, robię fhuj mniej (chociaż nadal fhuj dużo ;] ) rzeczy, których nazajutrz żałuję tak mocno... że sięgam po pigułę ;(
Jeden wielki NO OFFENCE.
Głowy sobie uciąć nie dam, ale podejrzewam, że osiągnięcie zadowalającego PT Jednostkę stopnia kontroli poczynań pod wpływem bdz jest w zasięgu możliwości PT Jednostki.

Trzeba tylko po każdym przypale pamiętać, jakich miejsc i sytuacji unikać Nic, kurwa, prostszego.

No to dawasz - wskakuj toples do basenu z kisielem to się pomocujemy :-p

Wyjaśniam, tak to działa: na alpra+tram = nie miękkie kluchy, ani nie zimny chuj, tylko dokładnie taki jest człowiek jak wymaga tego sytuacja i on sam tego chce (z lekką tendencją do euforii). Kiedy trzeba nacisnąć spust, zrobisz to bez mrugnięcia okiem; kiedy trzeba podpalić komuś auto - da radę, tak samo: możesz podbiec do dupci i zacząć ją tulić, albo poocierać się w tramwaju, choć lepiej iść po prostu do znajomych i spędzić miło czas.
Ja przede wszystkim używam tego w pracy - szwajcarski zegarek kurwa - z uśmiechem na ustach i stalowymi nerwami - tak jak powinno być :-)

Ale czujesz jakie to jest okropne?Napędzasz się, żeby być bardziej efektywnym niewolnikiem i zamiast pejczem w plery dostał nieco zgniłego mięsa.A za małolata się myślało, ale fajnie w tej pracy będzie.Nie trzeba się będzie uczyć, będę nosił krawat, będą do mnie mówić "proszę pana".
Pokolenie prozac?Pokolenie kurwa fety, benzo, koksu i smutku.

Wybaczcie te smuty.W poniedziałek znowu pierdyknę trochę alpry pod dobrą gorzałkę to mi się ogląd świata zmieni ;-)