Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 3 z 6
  • 2518 / 27 / 0
Też może nie zjadłem w życiu za dużo psychodelików. Do jednych piłem piwo, do innych nie. Ale np. po niczym mi tak piwo nie smakowało jak po polskich łysiczkach. Rozkoszowałem się każdym łykiem. Z kolei przy takim 2-cb miało metaliczny posmak i wywoływało mdłości. Po powoju też w sumie raz piłem, na jakieś wiejskiej imprezie i tutaj akurat pomagało przetrwać negatywne uczucie ciężkości na żołądku.
  • 857 / 2 / 0
Dokladnie tak. Mowilem wczesniej, ze doswiadczenie bazuje na grzybach w szczegolnosci. Na poczatku przygody z nimi piwo mi nie w chodzilo totalnie, ale pozniej popijac sobie z buteleczki malutkimi lyczkami bylo czyms zajebistym. Chodzi o to, zeby alkohol byl tylko dodatkiem najlepiej smakowym a nie takim, zeby sie zapijac lub przepijac faze.
Uwaga! Użytkownik Raoull nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1951 / 14 / 0
No dokładnie :) z tym, że przy trypt nawet już dwa piwa zdecydowanie zbijają mi fazę. Mimo że samego alku nie czuję.
  • 749 / 86 / 0
W moim przypadku alkohol jest dobry jak złapie bad tripa. Spłyca fazę. Dobre jak się nie umie ogarnąć, a nie ma benzo.
  • 1519 / 20 / 0
2 razy piłem piwa do kwasa, choć przed tripem se obiecywałem ze nie bede. Ale tak to jest jak jest sie jedynym ćpającym w grupie. Jakoś tak kusi by też se browarka otworzyć.

Hm, wydaje mi sie ze alko spłyca troche wizuale, ale wewnętrznie jest spoko. No i nie czuć jakoś za bardzo fazy alkoholowej, jest poprostu troche inaczej
Żeby życie miało smaczek, raz grzybek a raz maczek...


Breslau jest niemieckie!
  • 1472 / 26 / 0
Cz y jest jakoś bardzo niebezpiecznie mieszać go z alkoholem przy ok 5 browarach i tez niewielkie ilosci samej interesującej substancji nie więcej niż 350 ug

bo psychodelik tylko z nazwy ,więc też az tak fazy nie zepsuje mnie tylko interesuje bezpieczeństwo nic poza tym :-)
  • 17 / / 0
Tak niska dawka nie powinna dać większych efektów, a u mnie 25C daje sporą odporność na alkohol, który z kolei osłabia działanie substancji. Połączenie oczywiście nie jest niebezpieczne :).
marihuana
  • 1081 / 32 / 0
z alkoholem mozna mieszac i 500 tki lecz wplywie to otepiajaco na banie, bedzie mniej efektowne aczkolwiek pozostawiam do przetestowania ;] :-D :-D
  • 7 / 1 / 0
alkohol spłyca jazdę (zresztą na peaku nie mam nawet ochoty na alko). Lubię się napić piwka + zapalić na zejściu - podbija mi to banię trochę.
  • 617 / 5 / 1
Zdarzyło mi się pić piwka i wódkę na schodzącym 4-HO-MET. Kiedy tryptamina schodziła (~25mg po 4h od zjedzenia) zacząłem pić piwka - efekt dla mnie baaardzo pozytywny. Kiedy psychodela powolutku puszczała, równie subtelnie zaczął się rozkręcać efekt upojenia alkoholowego, jednak było to bardziej klarowne działanie i zdecydowanie weselsze.
Fajnie było się lekko zataczać, mając jeszcze lekko wyostrzone kolory + częsty śmiech z głupot.

Picie alkoholu przed tripem bądź na jego peaku jest dla mnie stratą samej substancji (jak ktoś wcześniej w tym temacie napisał, alkohol przyćmiewa działanie psychodelików i ma się nijak takie picie).

Uważam, że jakiś-tam jeszcze sens mógłby mieć miks małej ilości np. 4-HO-MET (5-8mg) i picie do tego w ponadprzeciętnej ilości. Taki delikatny psychodeliczny podkład do alkoholowego upojenia.
Ostatnio zmieniony 20 marca 2012 przez fraktal, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 3 z 6
Newsy
[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.