Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
Ja powiedziała bym, że przysłali ci coś białego, czego działanie to dla ciebie "ogień".
Bo ja prawie zeszłam po tym. :kotz:
Jak na moje oko to jakiś silny serotogenik,
na moje nieszczęście nie mogę tak mocno podbijać sery.
Dostałam po tym wstępnych objawów ZS,
na szczęście klon jest w pogotowiu.
alfa jest beżowa.
Nie dość że beżowa, to jeszcze śmierdzi grzybem, nawet przez torbę.
Prawda?
Czy znów rzuci się na mnie zgraja wściekłych psów,
żeby mnie rozszarpać na strzępy, zwyzywać, zmieszać z błotem.
:wall:
Cogito ergo sum - Kartezjusz
Dobra alfa jest biała i wali spermą heeheh, ten zapach to gwarancja jakości w sumie i może być nawet nie idealnie biała, ale musi walić spermą. Kryształ alfy nie miał tego zapaszku i wyraźnie słabiej działał. Biała alfa puder to rzeźnik i na prawdę trzeba z tym ostrożnie.
Wcześniej dostałam sampel, beżowy, śmierdzący grzybem, mam porównanie..... :#:
Silny wyrzut serotoniny daje właśnie takiego kopa....
No tak.... ale ja, skoro się nie znam,
mogłam najpierw wziąć 5mg... albo nie 1mg... przecież nie znam się na tym wcale.... :nuts:
Resztę sobie wymyśliłam, silne podbicie sero też sobie wymyśliłam....
Generalnie, wszystko co piszę na tym forum to bujda, blaga, kłamstwa.
No ale w trzeciej gimnazjum dzieci mają dużą wyobraźnię,
jak trochę podrosnę i poznam więcej, dopiero będę mogła się odzywać....
Bardzo pana przepraszam panie @kowalskii. :hug:
Błagam o wybaczenie.
Cogito ergo sum - Kartezjusz
Dopamina daje speeda i przy alfie to właśnie ona gra muzykę podczas alfienia.
Z serotoniną to ma na prawdę niewiele wspólnego, coś ma (chyba), ale znikomie.
Próbowałam właśnie dogadać się z vendorem na temat jego alfy-pvp.
Chodzi o to, że przed świętami poprosiłam ich o próbkę pvp, no i dostałam wtedy prawdziwe pvp,
beżowe, śmierdzące grzybem, działające na mnie.... właśnie tak jak piszesz,
na dopaminę.
10-20mg fajnie mi robiło, za często nie podbijałam dopaminy, ale czasami. :-p
Teraz dostałam jakiś biały proszek.
Ewidentnie profil działania inny, na pewno nie działa na dopaminę,
a po reakcji mojego organizmu sądzę że mocno podbija serotoninę.
Baardzo źle to zniosłam, :kotz: na szczęście wzięłam tego tylko około 15-20mg.
Musiałam ratować się klonem. :old:
Nabuzowana jestem ostro. :motz:
Do tego, wczorajszą zwałę czuję do dziś.
Przesłałam vendorowi fotki tego co dostałam,
przypomniałam że próbkę dostałam poprawnie wyglądającą i działającą,
to napisał mi że ciągle wysyła to samo, najwyższej jakości, i nie ma sobie nic do zarzucenia. :-| Tyle.
Próbowałam wszelkimi sposobami mu to pokazać.....
kolor 8-( Smak 8-( zapach 8-( działanie 8-( ....i nic
Chciałam jakoś się dogadać, ale nie dało rady... :-(
Napisał tylko, żebym przestała go straszyć tym, że będę go oczerniać,
bo ma dobrą opinię, wysyła dobry towar, i nikt złego słowa o nim nie powie..... :-/
Sprytni, ostrą kasę tłuką, na głupich ćpunach.
Trzeba nie mieć skrupułów, żeby być bogatym, inaczej się nie da.
Ja właśnie jestem taka głupia że wszystkim chcę pomagać,
dlatego też wszyscy mnie wykorzystują. :'(
No i po temu bida u minie aż piszczy.
Może nie przeszkadza ci wysoki poziom serotoniny,
wtedy rozumiem że profil działania substancji, bardzo ci się spodobał.
Gdybyś miał możliwość porównania z Alfa-PVP (kolor beż, grzyba smród),
może byś zrozumiał o co mi chodzi.
Pozdrawiam
Daga
Cogito ergo sum - Kartezjusz
Nikt nie ma interesu żeby oszukiwać na alfie dodając do niej coś serotoniowego, bo nawet nie ma nic takiego ponadto to bez sensu. Nie znasz sie (no offence ;-) )
Wcześniej to co dostałaś wcześniej pewnie było słaba alfa, biała to ogień i trzeba się z tym ostrożnie obchodzić, białej dobry snorcik nie ma prawa źle zadziałać (zwała poźniej to inna historia).
Zdarzało się wciągać więcej ale tu już samopoczucie (głównie nawalające serce) nie było aż tak fajne. Plus oczywiście większa zwała, no chyba że kolejna kreska lub pójście w kimę/łagodzenie skutków zjazdu za pomocą benzo (miks z GBL tez całkiem miły :-D ).
Natomiast jak dostałem proch to jak walnąłem 35 mg to na początku samopoczucie zdecydowanie na plus, za to za 15-20 minut zacząłem czuć się naprawdę chujowo - stymulacja zeszła, byłem bardzo słaby i ciągnęło mnie na rzygi. To był biały sort o intensywnym zapachu, charakterystycznym dla tej substancji. Obecnie dawkuje 15-20 mg i jest dość dobrze (np. w tej chwili po 20 mg jest ok), ale nie odczuwam tego zajebistego stanu jak po krysztale. Co ciekawe kupiłem 3 g prochu, a dostałem 2 samarki, ładnie opisane, w jednej 1 g a w drugiej 2 g, przy czym sorty ewidentnie się różnią wyglądem (zabarwienie i konsystencja prochu) i jeden "pachnie" bardziej intensywnie niż drugi. Profil działania też delikatnie inny.
Dochodzę do wniosku, że vendorowi (generalnie vendorom) udają się sorty o różnej jakości, czystości, które z racji sporych zanieczyszczeń bądź ich minimalnych ilości mają odmienne profile działania.
Czekam aż znów pojawi się dobry kryształ, bo naprawdę miło go wspominam.
Gdzieś czytałem o kucharzu MDMA to wyraźnie zaznaczał, że drobne zmiany w procesie syntezy (różne pochodzenie prekursorów) daje delikatnie odmienny wynik końcowy (oczywiście w granicach).
Prostym przykładem jest kofeina: ta naturalna działa inaczej, z guarany trochę inaczej, a syntetyczna też inaczej.
alfa ma coś takiego jak różne izomery?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alcohol_vs_marijuana.jpg)
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd
Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kazik.jpg)
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach
Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.