Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 124 • Strona 1 z 13
  • 180 / 5 / 0
Jestem po prawie 5 miechach jarania alfy i nijak nie moge przestac palic tego syfu... Wczoraj wrocilem z detoksu, na ktorym lekarka dala mi taka dawke benzo, ze przyjechalo po mnie pogotowie wiec zwinalem manatki i wrocilem do domu bo boje sie leczyc w miejscu gdzie lekarz moze mnie ubic. Jest tu ktos kto odstawil sam alfe w palona codziennie w ilosciach ok grama. Jak widzicie opcje domowego detoksu od tego?
Ten, kto gwiazdę w locie schwyta, sprawi dziecko mandragorze,
wie, skąd diabeł wziął kopyta, albo czemu gasną zorze, umie słuchać Syren śpiewu,
strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
zna krainy,
gdzie nie znajdzie fałsz gościny.
  • 200 / 4 / 0
Jak sobie radzisz?

Napisz takie rzeczy:
Palisz teraz? Jeżeli tak ile dziennie.
Co bierzesz?
Z czym masz największy problem przy odstawieniu? (Chęć brania/zjazd/paranoje czy jakiś inny czynnik)
  • 20 / / 0
Witam, co prawda alfy nie miałem okazji "odstawiac" jednak w moim przypadku najlepsze jest przerzucenie sie na coś mniej szkodliwego. Polecam zmienic to na np. bro + mj. Wiem ze to nie rozwiazanie ale z tego będzie wyjść łatwiej, a i żyć się da bo alfa cię wykonczy. Jesli mialbys jakies oznaki fizyczne po odstawieniu alfy albo nie mógłbyś wytrzymać to najpierw zmien sposob przyjmowania na połykanie (takich ilosci w nos nie polecam). Stopniowo zmniejszaj dawki tak abys byl w stanie funkcjonowac nie myslac zbytnio o następnej dawce.
Co cie pociągnęło do takiego ciągu?
Powodzenia
Wszystkie teksty zamieszczone przeze mnie na tym forum to fikcja literacka, sny lub inne wymyślone historie nie mające NIC wspólnego z rzeczywistością.
  • 1180 / 5 / 0
Podejrzewam, że alfapvp w nicku nieźle zobowiązuje.

Mnie interesuje właśnie wskoczenie na alfę. I tak jak sie zastanawiam walenie alfy źle się na mnie głównie odbijało w pierwszych 3 dniach, bo nie spałem to wygląd niezaciekawy. Ale później się normalnie śpi + jakby dobrze się odżywiać..hm?

Klejofas i baltazargabka jechali z tego co mówili długie okresy na alfie przy ilosciach 0,5-1g dziennie i mają się chyba dobrze.
  • 25 / 1 / 0
Niezłe ilości. Ile zajeło Ci dotarcie do takiej tolerki ? Po drodze pewnie festiwal schizotycznych jazd i konkretne oranie organizmu. alfa jak dla mnie ma dużo więcej skutków ubocznych niż np. MDPV gdzie ja doszedłem do może 100 mg/dobę i już miałem niezły cyrk fizyczno-mentalny. Taka rozrywka dla masochistów.

Na pewno duże ilości witamin i minerałów, elektrolitów, benzo z głową a jeśli to nie poprawi sytuacji to pozostaje pan psychiatra i neuroleptyki czy inne odcinacze przesterów układu nerwowego. Robi wrażenie 1 g na dobę, ale nie chciałbym doświadczyć. Napisz jeśli coś poprawi ten stan. Przydatne info. Życzę powodzenia i bioniki co to wytrzyma (chociaż może nie jest tak jak to czuć teraz a rc potrafią zaskoczyć też pozytywnie) oraz psychy gotowej na brak dopaminowego rushu na co dzień. Ja najgłupsze co przerobiłem to 4 miechy MDPV co dzień przeażnie 30-50 mg, czasem trochę więcej. Myślałem że jak odstawię to będzie trzeźwość nie do ogarnięcia i depresja + lęki + - 80% ogaru do codziennych spraw. Ostatecznie parę dni niestabilności, lekkie doły, apatia i nic więcej. Napisz jak to wygląda po ilościach j.w. Pewnie nie będzie fajnie ale można chyba. Pomysł jednak niezbyt mądry, może przydatny jak wszystko dla nauki ofc. Napisz coś więcej, bo jak wyrobić taką akcję to trudno sobie wyobrazić. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Jednak nadal jestem rozwalony wyczynowym użytkiem alfy, ktoś z forum miał "lepsze" wyniki ? Ten to już liga mistrzów hardkoru, coś jak survival rc. Zero rozsądku ale wyczyn ekstremal-pro-user-without break :)

Pomimo sty;u posta z powodu podbitych "robaczków" w głowie poważnie opisz ciąg dalszy. Ciekawsze niż większość historii na forum i potencjalnie bardzo dużo wiedzy o alfie trafi do reszty userów.
  • 262 / 1 / 0
a moze to jest tak ze wszystkie alfy maja tak jak MDPV ze bez benzo nie opanujesz tego jak nalezy.
Walił ktos dłuzej PVP pod benzo?
Uwaga! Użytkownik 9nexus6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 5 / 0
Ale to jest lipa walić ciągle bezno do stymulanta.

Ja sobie jakoś tak wbiłem do głowy, że wkrótce uskutecznie ciąg na pvp, żeby ruszyć dupę. Bo mam do zrealizowania wiele rzeczy, ale nie mogę skutecznie sie zmobilizować. A czas ucieka. Pamiętam jak 7, czy 8 dnia jechałem na resztkach i włąśnie chyba te nieprzesadne dawki były kluczowe, bo klawiatura aż mi się paliła, bardzo pożytecznie wykorzystany czas. Zasuwając tak konkret przez tydzień człowiek jest w stanie zrobić masę rzeczy.

Z drugiej strony szkoda trochę pikawy, bo nadwyręża pvp mocno ten organ. Pierwsze dni ciagu obowiązkowo mega mocne rzeczy na sen, albo zaprzestanie walenia wcześnie, bo na początku alfowania bezsenność jest ogromna i walnięcie dawki wieczorem ciężko przegryźć mi było nawet 2 klono, gdzie kiedyś waląc hujową frytkę o 20 pykałem klonika i o 1 spałem jak bobo, ale co tutaj porównywać alfę do frytki i to jeszcze niespecjalnej.
Ostatnio zmieniony 23 października 2013 przez kowalskii, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 20 / / 0
kowalskii pisze:
Podejrzewam, że alfapvp w nicku nieźle zobowiązuje.
Nie nie, nick tak jakos wyszedl :-P alfy to mialem w sobie może z 0.5 do 1g . Choć bardzo mi się podoba ten stan, nie wpedzam się w uzależnienia szczególnie od takich środków (nadcisnienie dochodzace do 110/210). Jednak z mojego doswiadczenia z innymi środkami wiem że latwiej jest przestać zastępując jeden narkotyk innym, osobiście wracam zawsze do mj :-D
Wszystkie teksty zamieszczone przeze mnie na tym forum to fikcja literacka, sny lub inne wymyślone historie nie mające NIC wspólnego z rzeczywistością.
  • 180 / 5 / 0
Witam po przerwie. Sorry za brak ciągłości we wpisach ale musiałem trochę dojść do siebie. Udało mi się odtruć samemu. Tydzień czasu zajęło mi jako takie dochodzenie do siebie = przez bity tydzień spałem, z krótkimi przerwami na umycie się i zjedzenie czegoś. Suplementowałem się magnezem w postaci "Magne B6" i rozpuszczalnyną multiwitaminą firmy Kruger. Poza tym nie brałem żadnych leków wyłączając dwukrotne zażycie Dobroson'u 7,5mg i raz 50 mg hydroxyzyny. Po tygodniu poczułem, że wracam na ziemię i w tej chwili nie czuję jakichś dotkliwych skutków tych paru miesięcy na alfie ale jak sobie przypominam co robiłem w ciąguto mam wrażenie, że to był jakiś nierealny, chory sen. Paranoje nie do odróżnienia od rzeczywistości. Sporo strat materialnych takich jak zniszczone ubrania, zepsuty rower i zgubiony telefon o znikomej wartości ale ze wszystkimi kontaktami.. alfa to strach w proszku, zło w czystej postaci. Jak czytam wyżej, żźe ktoś planuje ciąg na tym to odruchowo chcę się postukać palcem w czoło. Trzymajcie się z daleka od tego drogie dzieci. Przypuszczam, że mój w miarę dobry stan można tłumaczyć tym, że jestem non-stop na buprenorfinie. Przypuszczam, że bez niej miałbym teraz mega, turbo depresję. Narobiłem sobie też trochę długów (Wiem, że pewnie to czytasz ;) - bez obaw jak tylko będę miał siano to zwrócę :)). W każdym razie epizod pt." Arbuz na pvp" uważam za oficjalnie zamknięty i nie życzę najgorszemu wrogowi, żeby przeszedł przez to piekło co ja. Trzymajcie się i uważajcie na siebie %-D
Ten, kto gwiazdę w locie schwyta, sprawi dziecko mandragorze,
wie, skąd diabeł wziął kopyta, albo czemu gasną zorze, umie słuchać Syren śpiewu,
strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
zna krainy,
gdzie nie znajdzie fałsz gościny.
  • 1180 / 5 / 0
W alfie najbardziej jest przejebane to ,że paranoje dotyczą tego, czego faktycznie się obawiasz na trzeźwo.
Ostatnio zmieniony 30 października 2013 przez kowalskii, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 124 • Strona 1 z 13
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.