Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 6 • Strona 1 z 1
  • 50 / 2 / 0
To żadna nowość, że aktywność fizyczna ma pozytywny wpływ na zdrowie.
Pytanie tylko, czy zawsze.

Trenuję sport wymagający dosłownie końskiego serca (podczas treningów według podręczników moje tętno wzrasta do 160-200+). Są to treningi raczej intensywne. To oczywiście obciąża serce. I powstaje pytanie, czy rozsądnie jest trenować, gdy ma się serducho napoczęte zębem stymulantów. Myślę, że nie do końca. Niestety ale zdarzało mi się jeździć na treningi, gdy byłam w ciągach (nie pod wpływem, raczej na zjeździe) i nie odczuwałam negatywnych efektów. Miałam robione badania w szpitalu, EKG itd., gdy niedawno miałam nieszczęście tam wylądować i nie wykryli nic niepokojącego w parametrach serca.

A jednak czasem jest jakieś drobne ukłucie bólu i nieraz zwyczajnie mnie przeraża, gdy wzrośnie mi ciśnienie. To jak sądzę efekty psychozy amfetaminowej, która dręczy mnie od jakiegoś czasu i na szczęście słabną. Sądzicie, że kiedykolwiek o tym zapomnę i będzie "normalnie"? I czy w takim przypadku aktywność wzmocni, czy niepotrzebnie obciąży serce?
Odi profanum vulgus et arceo.
  • 561 / 39 / 0
Ja na twoim miejscu bym się bał w dzień na fazie, czy na zjeździe iść i ćwiczyć. :finger:
Jeszcze jakoś sobie wyobrażam, siłownie na kokainie ale na fecie albo biegać długie dystansy, na tych środkach to samobójstwo. :wall:
  • 3898 / 238 / 13
Pytanie było czy aktywność wzmocni serce - wiesz, generalnie stopniowe zwiększanie intensywności fizycznej wzmacnia serce, ale podczas wysiłku fizycznego zdarzają się też wypadki typu zawał lub zatrzymanie akcji serca - takie przypadki są bardzo rzadkie i paniczna obawa przed nimi byłaby szaleństwem porównywalnym z fobią przed chodzeniem po ulicy ze względu na możliwość zderzenia z samochodem.

Generalnie jeśli już nie bierzesz, a ciągi były jakiś czas temu, EKG nie wykrywa nieprawidłowości, nie masz żadnych wad serca i jesteś już roztrenowana to nie ma przeciwwskazań.

Trening na zjeździe to moim zdaniem super pomysł o ile już nie ma wazokonstrykcji i nie ma jakichś anomalii z układem krwionośnym. Po braniu stimów obniża się kondycja, człowiek się poci i ma uczucie rychłego omdlenia - trening o umiarkowanej intensywności podnosi kondycję, obniża ciśnienie i tętno (po treningu) i niweluje potliwość (na treningu za to leje się jak z wiadra).
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 50 / 2 / 0
Zalek33 pisze:
Ja na twoim miejscu bym się bał w dzień na fazie, czy na zjeździe iść i ćwiczyć. :finger:
Jeszcze jakoś sobie wyobrażam, siłownie na kokainie ale na fecie albo biegać długie dystansy, na tych środkach to samobójstwo. :wall:
Właśnie, że mi to pomagało. To znaczy, na trening pod bezpośrednim wpływem fety bym się nie odważyła, bo wtedy wystarczy że się kawałek przejdę i już serce mi mało nie wyskakuje z klaty, no ogólnie nie wyobrażam sobie tego, szpital murowany. Chociaż znam ludzi, którzy po fecie idą na siłownię. Nie bardzo to rozumiem, ale ok.

Za to jak był zjazd, to mi było lepiej. Sam trening był sporo cięższy niż normalny, zwłaszcza odczuwałam porysowane białkiem płuca, ale nigdy żadnych bolów, duszności czy coś, a samopoczucie po treningu nieporównywalnie lepsze niż przed. No niestety, nie wpłynęło to dobrze na moje wyniki, ale wielkiego uszczerbku kondycji nie było.
Może dlatego, że trenuję od wielu lat, mam mocniejsze serce niż nietrenujące osoby, ale nie jestem pewna czy to tak działa.
Odi profanum vulgus et arceo.
  • 3 / / 0
Przez ostatnie 7 dni codziennie zażywałem niewielkie ilości amfetaminy do nauki. Wczoraj dodatkowo 180mg pseudoefedryny, po których bardzo wzrosło mi tętno i ogólnie czułem się źle (postanowiłem nigdy więcej tego nie łączyć). Dzisiaj spożyłem 3-4 małe kreski. tak na oko łącznie 0.2 grama ulicznego syfu. Przypomniałem sobie, że jutro mam biegać w szkole na 1.5 km. Czy to aby na pewno rozsądne? Tętno mam nadal przyspieszone po dzisiejszym wciąganiu
Uwaga! Użytkownik HariPota nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12 / / 0
Z tego co wiem to stosowanie amfetaminy jako "podkręcacza wyników" grozi przerostem mięśnia sercowego. Ale to tak tylko mi się obiło o uszy.
"Ludzie będą zawsze dla ciebie źli, jeżeli konieczność nie zmusi ich do tego, by byli dobrzy."
Niccolò Machiavelli
ODPOWIEDZ
Posty: 6 • Strona 1 z 1
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Artykuły
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...