Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. fenmetrazyna i metylofenidat.
ODPOWIEDZ
Posty: 1898 • Strona 121 z 190
  • 441 / 21 / 0
Jak się sprawdza jako wspomagacz do nauki ? Będę w stanie po tym czytać książkę, coś poprogramować z większym zacieszem na twarzy a koncentracja, pamięć krótkotrwała ktoś coś ?
Po prostu egzystuje w tym matrixie
  • 784 / 16 / 0
Co może zadziałać przy karbie n mnie odpisz ktoś xd
  • 236 / 32 / 0
[mention]fraktal123[/mention] Przecie to podstawowe informacje o tym związku, że się sprawdza głównie jako wspomagacz koncentracji. Tak, chce się robić rzeczy i łatwiej się wkręcić, jeśli nie przesadzisz z dawką. Pamięć niezaburzona, chociaż nie stosowałem długo.
Oczywiście cudów nie ma, skończony leser nie stanie się nagle wieszczem narodowym, ale jako osoba silnie uciekająca od "obowiązków" robiłem pewne czynności ze zwiększoną chęcią i oddaniem.
  • 594 / 34 / 0
19 czerwca 2017Grenseal pisze:
19 czerwca 2017zakriahh pisze:
Śmiem twierdzić, że srogo się zawiedziesz.
Rozwiń proszę swoje stanowisko.
Profil działania. 3-FEA nie zażywałem, ale z tego co jest o tym napisane, to wyzywala serotoninę. 4F-MPH to czysty stymulant bez kropli samoistnej radości, chyba że czynność, którą wykonujesz sprawia przyjemność. Aczkolwiek bo dłużyszym przyjmowaniu efekt zanika, a pojawia się , krótko mówiąc, wk*rwienie. W moim przypadku myśli często odbijały na złe tory, coś jak obsesyjno-kompulsywne luminacje o dołujących perspektywach, które na 'chama' trzeba tłumić głębszym skupieniem nad robotą - z czego można wyciągnąć wniosek, że późniejsze dawki nie wyzwalały uczucia przyjemności podczas pracy. Co ostatecznie . A może to mix z THC doprowadza do takiego przesytu ? Nie wiem, ale jak napisałem na początku, zawiedziesz się szukając atrakcji w 4F-MPH, gdy zasmakowała 3-FEA.
Uwaga! Użytkownik zakriahh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 906 / 74 / 19
18 czerwca 2017krawat pisze:
@up
Może etizolam w jakieś niskiej dawce, 0,25-1mg. Z tych funkcyjnych co probowalem to jeszcze iph i tytulowa substancja. amfa wg mnie się nie nadaje.
@SandS
Może nie bierz tego po prostu, albo tak jak inni mówią spróbuj IPH. W takich dawkach jak ,, ćwierć kratki" to nie ma prawa być zwał, ew poćwicz dawkowanie dokładając po ziarenku. Może też stimy po prostu nie są dla Ciebie, znam takich ludzi co też mają kłopoty z 4f. Jak chcesz sobie sprawy pozałatwiać to benzo też jest dobre, ale w malutkich dawkach. Zjeść takie 0,25-0.5 eti, resztę zamknąć w pudełku i połknąć kluczyk [emoji14]
Stimy chyba rzeczywiście nie są dla mnie, a benzo nie działa już i nie chcę go już jeść więcej, żeby się nie wjebać. Ale dzięki za odp. :-)
Is it time for your medication, Mr. Brown?
  • 86 / 2 / 0
Po zażyciu 4-F-MPH od samego początku jak zacząłem to brać, kuje mnie w okolicach nerek, odżywiam się raczej dobrze, dużo pije wodę, mam dobrą dietę.
Ostatnio wziąłem rano 1 dawkę jakieś 10-15 mg , natomiast wieczorem o 19 poszedłem na trening, podczas treningu ból w nerkach był wręcz nie do wytrzymania, na tyle że musiałem zakończyć trening
W każdym razie powiedziałem sobie że już więcej tej substancji do ust nie wezmę, bo wydaje mi się że to niezły syf.

I teraz pytanie czy to normalne że 4-f-MPH może obciążać nerki, czy raczej mam jakiś zanieczyszczony sort ?
  • 714 / 45 / 0
Nikt Ci nie odpowie, bo są następujące czynniki:
1. Po prostu masz coś zjechane z nerami i substancja o wiele szybciej je obciąża, niż u innych.
2. Słaby sort - co nie oznacza, że sklep jest słaby. Chemik mógł wstać lewą nogą i polało mu sie z kolby za dużo dykty ... czyli zanieczyszczenie. Pytanie tylko czy zanieczyszczenie szkodliwe, czy nie (lub pośrednio - średnioszkodliwe).
3. Substancja nie zbadana (tzn pewnie ileś artów naukowych o niej jest, ale ogólnie to RC), więc nie wiadomo co ona ryje konkretnie.
4. Stimy też mogą powodować nerwice, nerwobóle itp może tak miałeś z nerkami?

Tak czy siak, bolą nery = nie bierz. Ewentualnie spróbuj za jakiś czas, np miesiąc albo dwa.

Mam tego jeszcze trochę i tendencja jest taka, że raczej schodzę z dawkami bo faktycznie czasem powoduje wkurwa. Ewentualnie oralnie w postaci turbo-potazku, jakieś 15 mg ale wtedy nie wiadomo czy to już czy nie.
  • 86 / 2 / 0
Nigdy do tej pory nie miałem problemów z nerkami, w każdym razie wypróbuję na sobie jeszcze na sobie izopropylofenidat, ewentualnie za jakiś czas kupię 4-F-MPH od innego vendora. I jeśli dalej będą boleć po tym nery to se dam spokój z fenidatami
W sumie racja, cholera wie co w tym RC jest, dlatego lepiej ćpać leki, masz ulotkę wiesz co bierzesz jakie skutki uboczne itp., tylko szkoda że metylofenidat jest tak ciężko dostępny
Pozdro :)
  • 441 / 21 / 0
Wzięte oralnie ~5mg po jakichś 20 minutach czuć wjazd na serduszko :C i dłonie zaczynają się pocić. Jednocześnie mega skoncentrowanie na poszczególnych czynnościach wyszukanie informacji na jakiś temat w wyszukiwarce staje się nie lada przygodą :P. Subtelne uczucie spowolnienia rzeczywistości.

Po niecałej godzinie serduszko wraca do normy i ręce nie są takie wilgotne, jednak koncentracja i ciekawość nadal na tym samym poziomie. Po 3h od wzięcia tej dawki czuje lekkie dolegliwości żołądkowe, ale to było do przewidzenia gdyż moja dieta jest zdrowa i lekkostrawna a uraczenie się produktem syntezy chemicznej musiało się tak skończyć ;). Wystąpiło jednak uczucie ucisku w głowie, tak jakby ciśnienie rozsadzało czaszkę nie jest to jednak jakiś duży ból, nie sprawia dużego dyskomfortu.

Będę kontynuował testy, przy takich mniejszych/większych dawkach spróbuje wydobyć z tej substancji cały potencjał poznawczy jaki ona oferuje aby ostatecznie przekonać się czy ma mi cokolwiek do zaoferowania.
Po prostu egzystuje w tym matrixie
  • 640 / 118 / 0
28 czerwca 2017Firefly999 pisze:
Po zażyciu 4-F-MPH od samego początku jak zacząłem to brać, kuje mnie w okolicach nerek, odżywiam się raczej dobrze, dużo pije wodę, mam dobrą dietę.

I teraz pytanie czy to normalne że 4-f-MPH może obciążać nerki, czy raczej mam jakiś zanieczyszczony sort ?
Obstawiałbym nerwobóle, jeśli nigdy wcześniej nie miałeś problemów z nerkami. Mnie raz złapały takie w okolicach serca i początkowo myślałem, że umieram, i że trzeba zjechać na pobocze, aby umrzeć spokojnie, ale nie zjechałem na pobocze, bo przypomniałem sobie opis kliniczny takiego zjawiska z hapereala.org.pl i jak czekałem na rozwój wypadków zasmucony, to ból przechodził stopniowo i nawet nie umarłem od tego zawału.
Uwaga! Użytkownik DorianGray nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1898 • Strona 121 z 190
Newsy
[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego

Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.