Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
" Z DCK można odczuć stan a'la liza Onley'a. Drastyczne i straszne. "Zepsułem sobie mózg". Prawdopodobnie śmierć neuronów poprzez ekscytotoksyczność."
Jak kończyłem jeść 0,25g 3-HO-PCP, to w trakcie działania ostatniej, dość dużej dawki, takiej zapodanej "na pożegnanie", żeby było z przytupem, postanowiłem dowąchać trochę DCK. Niedużo na oko, z 20-30mg może?
To nie był najlepszy wybór. Strasznie dziwny stan, dosłownie wtedy myślałem tak jak napisałeś - "zepsułem sobie mózg". Ciężki do opisania. Dość długo (~8h) po tym jak skończyły się główne efekty, to nie mogłem zasnąć, ale też nie byłem pobudzony, takie limbo, towarzyszyło mi takie oderwanie od rzeczywistości, ale nie dysocjantowe. Jak lobotomia jakaś. Nie umiem tego inaczej określić, ale czułem się trochę tak, jakby mój mózg dyndał mi w głowie na sznurku, i ten sznurek się zakręcał coraz bardziej, odkręcał, kurwa nieprzyjemne uczucie, coś tam coś tam w głowie takiego dziwnego, jakby mi mózg wykręcało jak szmatę do podłogi, i właśnie myśli "i co, teraz tak mi zostanie?" xD Ale koniec końców zasnąłem zwarzywiony bez żadnego pomagania sobie usypiaczami, i po przebudzeniu się czułem się w zasadzie normalnie. 3/10 would not try it again
btw miał ktoś kiedyś "OEV-y" po dużych dawkach 3-HO? Kiedyś dawno temu jak kupiłem tego dużo, to postanowiłem pizgać bele na oko, i jak przez mgłę pamiętam że na jakimś etapie rysowałem palcem kurwa w powietrzu jakieś promienie, fireballe, jakieś takie głupoty, i sie cieszyłem jak głupi z tego, całkiem nieźle to wyglądało, ale to nie przypominało kompletnie żadnych psychodelicznych wizuali, tracerów itd. Nie bylem pod wpływem niczego innego poza 3-HO i benzodiazepin.
Wtedy też miałem uczucie jakby miał error w głowie.
Rano nieobecny poszedłem do pracy.
Było w chuj widać pewnie moje zwarzywienio neuro dysocjacyjne mimo że sam patrzac w lustro wyglądałem niby normalnie .
Nie wiem na czym to polega . Czy twarz jest bez emocji czy jak, oczy martwe ?
Taki pewnie indukowany zespół autyzmu i uposledzenia
Myślałem że jak się prześpię na neuro to Rano będzie okej . Nie polecam
Polecam wolne
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
It's not going to be fun.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/37da2b7a-d705-4ce6-ba04-feee871b563d/awanturaosample.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250902%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250902T101002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=fcc0e19d9f6bf706beeeabb312a8d43b0ea1f7d518601d80a6720c5cf4a8c492)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/gorlice.jpg)
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment
"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peruwianka.jpg)
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci
42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/san-antonio-men-sentenced-for-armed-robbery-in-oregon-while-posing-as-dea-agents.jpg)
Mężczyźni z Teksasu skazani na więzienie. Podszyli się pod DEA, żeby ukraść narkotyki
Kary po kilka lat więzienia otrzymali mężczyźni z Teksasu, którzy podszywali się pod agentów DEA, próbując ukraść marihuanę z domu w południowym Oregonie. Celem było kilkaset funtów narkotyku. Kradzież została udaremniona przez interweniujących na miejscu policjantów.