Nowożeńcy próbowali przemycić 30 kg kokainy

Miesiąc miodowy zamiast w Damaszku młoda para spędzi w areszcie

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1494

30 kg kokainy próbowali przemycić udający się w podróż poślubną wenezuelscy nowożeńcy - podała włoska policja. Narkotyki znaleziono w bagażu młodej pary podczas kontroli celnej na międzynarodowym lotnisku Fiumicino pod Rzymem.

Kokaina została ukryta w walizkach z podwójnym dnem. Czarnorynkowa wartość zatrzymanego towaru wynosi 15 mln euro.

Miesiąc miodowy zamiast w Damaszku młoda para z Wenezueli spędzi we włoskim areszcie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Pijany Powietrzem (niezweryfikowany)

...i zyli dlugo i szczesliwie;)hehe
Anonim (niezweryfikowany)

A od kiedy 30kg to 15mln Ojro?? Wolne żarty. 30kg x 1000gramów = 30000działek x 180pln za 1gieta = 5,4mln pln !!
anonimka (niezweryfikowany)

Ale ludzie są tępi....1gram czystej kokainy to przeciez nie to co sprzedawane na "rynku" -z jednego grama czystej robi się pare paczuszek...dlatego wartośc jest większa...hello???
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, ciekawość, dobra pogoda, muzyka; miejsce: polana w lesie, koc, 1 ziomek ze mną

Znana miejscówka, idealna na tripowanie, leśna polana i piękne widoki wokół, drzewa i krzewy, duża różnorodność krajobrazu.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Postanowaliśmy z kilkoma kumplami wybrać się na pierwszego w życiu grzybowego tripa. Starszy kolega polecił nam pewną miejscówkę w Bieszczadach. Było to w październiku. Mieliśmy do przejechania 250km więc wyjechaliśmy nad ranem. 0 6:00 dojechaliśmy na duży parking w samym sercu Bieszczad. Zabraliśmy wszystkie potrzebne rzeczy i wyruszyliśmy na polane. Nie minęło kilkanaście minut i zaczeliśmy zbierać pierwsze grzybki. Niestety temperatura okazała sie nieprzychylna (-2C) i wszystkie grzybki były czarne, przymrożone i rozpadały sie podczas zbierania.

  • Dekstrometorfan

Set&setting: 900mg DXM z czego zażytych zostało 750. Miejsce podróży to Warszawa, pokój w akademiku i dwóch śpiących kolegów obok.

Wiek: 21 lat

Doświadczenie: Jeszcze nic nie pokazało mi tego co wtedy widziałem (a sporo świństwa w życiu zjadłem) więc myślę, że z czystym sercem mogę napisać, że zerowe.

  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Ogromna ciekawość działania ze względu na dużo różnorodnych, sprzeciwiających się sobie nawzajem opinii na temat tripa po gałeczce, humorek niezły, lekki stres, ale raczej z podekscytowania nowym "psychodelikiem naturalnym". Miejscóweczka - mieszkanko, łóżko.

Niedziela, 9 czerwca 2013, godzina 00:32; 4 godzina trwania stanu otumanionej ekstazy i euforii po zażyciu gałki muszkatołowej, w ilości orzechów startych - 6 sztuk. Gałka przyjmowana (wypijana) była od godz. 16:55 do 17:26 dnia 8 czerwca, w sobotę. 

Recenzja poetyckiej fazy gałczanej z niby-marihuanowym tłem bez użycia THC.

Zjaraliście się kiedyś tak mocno, że byliście na krawędzi ogarnięcia świata i umysłu, o mało nie wpadając w przepaść przepalonej bani z czarnym tłem?

randomness