9 osób zmarło od zatrucia narkotykami

9 osób zmarło na skutek zatrucia narkotykami w mieście Rubcowsk w Kraju Ałtajskim (azjatycka część Rosji) - poinformowała agencja ITAR-TASS

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1909

22 osoby przebywają na oddziale reanimacyjnym lokalnego szpitala.

Przeciętny wiek ofiar waha się od 25 do 29 lat.

Przyczyną tragedii było zażycie heroiny wymieszanej z trującą substancją.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

KRET (niezweryfikowany)

Nie ma jak dziki fshut. Ale im ktoś numera odwinął
Pan Tadeusz (niezweryfikowany)

niedlugo rząd bedzie tak walczył z narkomanami. Beda sprzedawac zatrute dzialki. :P
ACeRAcRis (niezweryfikowany)

Wiele osób umiera także z powododu alkoholu. <br>Zatrucie metanolem...
AT (niezweryfikowany)

Brawo. Niech zyje prohibicja!
q (niezweryfikowany)

Brawo. Niech zyje prohibicja!
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Marihuana
  • Tripraport

Impreza Psycho-Infinity z Aired, Greenboyem, Pokutnicą i kolegą, którego imienia nie znam. Byłem trochę zmęczony, ale o pozytywnym nastroju.

Trip raport z 2C-P.

  • Amfetamina

To bylo pewnego,pięknego,grudniowego dnia. Jak zwykle wstalam z wielka nie checią i wygramoliłam się do szkoły. Wpadłam do szatni przywitałam się ze znajomymi Pierwszym ich zdaniem wypowiedzianym w moim kierunku nie było słowo cześć, hej czy coś takiego było pytanie:Eeee mała kminisz coś...A ja oczywiście oczy jak 5 zł, ciśnienie takie - Pewnie - stwierdzilam szybko nawet bez chwili zastanowienia. Zrzuta była natychmiastowa. Wiedzieli że jak ze mna się kmini to towarek ma sie za pare minut...i poszlam zalatwilam.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

na początku dom, potem las; wieczór i noc z 29 na 30 grudnia 2009; nastawienie pozytywne

Jadłem ja, mój brat i kumpel. Dla mnie i brata to był pierwszy raz, kumpel jadł już parę razy. Zdecydowaliśmy jeść po półtora kartonika na głowę. Około 18:00 wrzuciliśmy pod język i czekaliśmy na efekty, rozmawiając. Po około 50 minutach wokół ekranu monitora zacząłem widzieć lekką poświatę. Kumpel powiedział, że po tym zwykle poznaje, że zaczyna się luta. Mieliśmy już wychodzić, a tu dzwonek do drzwi. Kumpel mówi "cinżko". Bo już zaczęła się niemała śmiechawka. A ja twardo, idę otworzyć. To dozorca, rozdający jakieś kartki. Mówi mi, żebym się wyraźnie podpisał.

  • Morfina
  • Pierwszy raz

Humor bardzo zły, chęć odcięcia się od świata w zaciszu własnego pokoju

Opiszę swoje pierwsze prawdziwe spotkanie z opiatami, nie wliczając w to kodeiny z prostej przyczyny nie "trawienia" jej odpowiednio przez mój organizm.

Historia zaczyna się od bardzo podłego humoru spowodowanego dużą ilością stresu, kłótni i utraty sporej ilości znajomości w przeciągu ostatnich paru dni. Myślałem, czym by się tu tego dnia dobić przeglądając podręczną apteczkę ćpuna, wybór stanął między snem po benzo a tabletką morfiny, którą miałem wziąć parę miesięcy wcześniej, lecz zdecydowałem, że jedno uzależnienie już mi wystarczy.

randomness