Austria: Przechwycono heroinę, wartą blisko 17 mln euro

Na przemycie heroiny można zarobić 10 tysięcy marek za jeden kurs.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/PAP

Odsłony

2174
W ramach dwóch odrębnych akcji władze austriackie przechwyciły trzy transporty przemycanej heroiny, wartej na czarnym rynku blisko 17 mln euro - poinformowała dzisiaj policja.

75 kilogramów heroiny odkryto 21 lutego na przejściu granicznym na Węgry Nickelsdorf (kraj związkowy Burgenland) w samochodzie Peugeot, kierowanym przez 29-letniego obywatela brytyjskiego, z pochodzenia Rumuna. Zapakowany w plastikowe torby narkotyk znajdował się w przebudowanym bagażniku.

Aresztowany przemytnik zeznał, że w bieżącym roku odbył już kilka tego rodzaju podróży. Samochód otrzymał od swych mocodawców, którzy za każde udane przewiezienie narkotyków płacili mu po 10 tysięcy marek.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tytoń

letni poranek, własne mieszkanie, nastrój dobry

Choć miewałam już nieprzyjemne stany po paleniu, zarówno ziółka jak i ziołopodobnych syntetyków, to jednak przejść z tego dnia nie można porównać z niczym, co przeżyłam do tej pory.

Osoby dramatu: ja oraz mąż mój, dalej zwany X.

Jest niedziela, późny ranek, ale jeszcze przed śniadaniem. X. od kilku dni zawzięcie gra w The Last of Us popalając przy tym sowicie wyrób marihuanopodobny o nazwie Mocarz.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Własny dom, zupełnie pusty. Noc, dobre samopoczucie, brak problemów.

Cóż to był za trio! We wpisie na forum wspomniałem o nim słowami "uważajcie na aborty!" i jest to klucz do zrozumienia, dlaczego w miarę średnia dawka podziałał tak silnie. Trzy i pół grama suszu, z czego jeden gram to karłowate piny, których miałem tak wiele, że żal było mi ich się pozbywać i postanowiłem je również przyjąć. 

 

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

okoliczności: powrót po latach do domu, niedawne wyjście z psychiatryka nastawienie: raczej pozytywne, było mi wszystko jedno, kiedy i jak się to skończy

Słowem wstępu: wyszedłem właśnie z psychiatryka, gdzie byłem, bo hmm... bo podobno mogłem umrzeć, z raczej nieistotne jakich powodów i przez różne jednostki chorobowe mojego mózgu. Bywa i tak, nieważne. W każdym razie po 3 latach liceum w innym mieście i zdanej mimo wszystko na psychotropach maturze (nie wiem jak, nie pamiętam swojej matury) wróciłem wreszcie do domu próbować chociaż trochę posklejać życie do kupy.

  • Amfetamina

W ciągu 6-cio letniego romansu z białą damą miałam wiele przygód mniej

lub bardziej miłych. Ta, którą opiszę była zdecydowanie największa i

najbardziej niemiła, a poza tym jest to również opis zachowania i myślenia

typowego dla osób nadużywających amfetaminki.


A więc zaczęło się tak:

randomness