Marihuana do zastosowań medycznych

Doktor z Rexburg powiada, że nie ma czegoś takiego jak "marihuana do zastosowań medycznych" i że istnieją na rynku legalne leki, których mogą używać chorzy na raka.

Anonim

Kategorie

Odsłony

5943

Dr Dane Dickson, komentując decyzję Sądu Najwyższego z tego tygodnia, mówiącą, że doktorzy nie mogą być karani za omawianie lub polecanie marihuany pacjentom, powiedziała:

"tak prawde powiedziałwszy, jestem zaniepokojona tym, że jeśli zaczniemy używać morderczych narkotyków pod pozorem leczenia pacjentów w niby lepszy sposób przy ich użyciu, ignorujemy fakt, że są przecież dostępne leki, które mogę przepisać bez strachu przed skutkami prawnymi ze strony władz stanu czy rządu federalnego"

Dickson powiedziała także, że jednym z głownych problemów jest to, że w przeciwieństwie do lekarstw na receptę, czystość i użytkowanie marihuany nie może być poddane kontroli.

źródło: KIDK3 TV, tłumoczenie: agquarx, Autor: Jolyn Thomas

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ja i ja (niezweryfikowany)

klamstwa, wierutne klamstwa! jak to nie moga byc kontrolowane? a branie lekow moze byc? jakos na 100% da sie skontrolowac - czestotliwosci brania nigdy, no chyba,z e podaje ja lekarz a nie przepisuje sie na recepte <br>nawet czestotliwosci brania witaminy <br>C nie moga mi skontrolowac! <br> <br>zreszta co z tego, ze sa inne? inne nie znacza lepsze! tylko roznorodnosc moze zapewnic na m komfort. <br> <br>a to, ze jest nielegalna nie jest powodem do nie traktowania jej jako leku tylko do zalegalizowania jej. <br> <br>boze swiety, jezusiu jedyny, maryjo matko boza jego zawsze dziewico, jaki ten swiat jest pojebany, jaci ci ludzie sa glupi!
Dec (niezweryfikowany)

haha, &quot;mordercze narkotyki &quot; - brzmi to zupełnie jak propaganda z ust niejakiego Anslingera. legalne środki są dostępne w aptekach? ach tak, zapomniałem, przecież każdy może sobie sam wyhodować ten morderczy narkotyk - konopie, co nie przyniesie zysków koncernom farmaceutycznym - a co za tym idzie - pani dr Dane Dickson dostanie mniejszą pensję. faktycznie, marihuana jest bardzo mordercza, zwłaszcza dla coponiektórych interesów! kochana Maryjo, tak trzymaj!!! :) <br>
scr (niezweryfikowany)

haha, &quot;mordercze narkotyki &quot; - brzmi to zupełnie jak propaganda z ust niejakiego Anslingera. legalne środki są dostępne w aptekach? ach tak, zapomniałem, przecież każdy może sobie sam wyhodować ten morderczy narkotyk - konopie, co nie przyniesie zysków koncernom farmaceutycznym - a co za tym idzie - pani dr Dane Dickson dostanie mniejszą pensję. faktycznie, marihuana jest bardzo mordercza, zwłaszcza dla coponiektórych interesów! kochana Maryjo, tak trzymaj!!! :) <br>
AT (niezweryfikowany)

Tzn. lepiej przepisac legalny opiat, niz zasugerowac uzycie marihuany ? Chore.
CPS (niezweryfikowany)

KURWY CHCA ZARABIAC NA CZYJEJS SMIERCI <br>KURWY CHCA ZARABIAC NA CZYJEJS SMIERCI <br>KURWY CHCA ZARABIAC NA CZYJEJS SMIERCI <br>KURWY CHCA ZARABIAC NA CZYJEJS SMIERCI <br>KURWY CHCA ZARABIAC NA CZYJEJS SMIERCI <br>KURWY CHCA ZARABIAC NA CZYJEJS SMIERCI <br>KURWY CHCA ZARABIAC NA CZYJEJS SMIERCI <br>straszny swiat mamy :(
LaSziDo (niezweryfikowany)

się nie pisze więcej już nic &quot;
AnonimTHC (niezweryfikowany)

Przy chemioterapiach ludzie sa wykanczani leczniem chudna w oczach potrafia tygodnie nie jesc i tylko wymiotowac.Dostaja srodki ktore nie dzialaja poprostu wogule nie ma efektu jak rzygales i chciales uciec z wlasnego ciala tak masz dalej to samo.Tymczasem jeden buch sprawia ze masz apetyt i mozesz normlanie funkcjonowac bo sobie pojesz(ludzie jak tydzien nie jedza to trudno im z luzka wstac zwlaszcza starzy ktorych to w ogule zabija czesciej niz sam rak)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Muchomor czerwony
  • Przeżycie mistyczne

ciekawość eksperymentu, piątkowy wieczór, mój dom, łóżeczko, kołderka, medytacja

Wszystko to wydarzyło się około 4 i pół roku temu. Zafascynowany historią rytualnego używania na Syberii, dobrze mi znanego (chociaż od innej strony) grzyba, opisami przeżyć i danymi, z których wynika, że nie jest on, aż tak, śmiertelnie trujący, jak mi się zawsze wydawało, postanowiłem, że koniecznie muszę go spróbować. Był to wszystkim dobrze znany muchomor czerwony. Pewnego wrześniowego dnia zebrałem 7 czerwonych kapeluszy, zdekarboksylowałem je w piekarniku i schowałem na później.

  • LSD-25

Wstęp:

  • Mefedron
  • Retrospekcja

Wyjaśnienie osób i zdarzeń w pierwszej części czyli tu: https://neurogroove.info/trip/moda-na-mefedron-vol1

Chciałabym mieć plik na dysku z zapisem tego wydarzenia, tak żeby móc je jak najprawdziwiej przedstawić. Ponieważ nie mam będę korzystać z zasobów mojej ułomnej pamięci, gdzieniegdzie luki uzupełniając fantazją pisarską.

 

Mijały dni, mijały noce. Zostaliśmy sami: ja i mefedron. Praktycznie nie wychodziłam przez ten czas z pokoju. Przemek mnie nie odwiedzał, musiał być zajęty ogarnianiem swoich spraw rodzinnych.

 

randomness