Love Parade: sex, drugs & techno

Czy narkotyki niszczą Love Parade?

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

9546
Love Parade jest żałosną i trochę smutną próbą uciekania od rzeczywistości - powiedział DJ Alpha Beat w wywiadzie udzielonym Internetowemu Radiu WP.
Obecna impreza zdecydowanie różni się od jej pierwszych edycji, kiedy to była symbolem pokoju i miłości - sądzi prezenter Radiostacji. Teraz zaś niszczą ją narkotyki, nagminnie używane przez uczestników parady.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Fieldy (niezweryfikowany)

Love Paade to zajebista impra!!!I trzeba tam byc,zeby wogole stwierdzic jak tam jest naprawde!Trzeba poczuc ten klimat na wlasnej skorze!Love parade jest The Best of World!!!
herka17 (niezweryfikowany)

Love Paade to zajebista impra!!!I trzeba tam byc,zeby wogole stwierdzic jak tam jest naprawde!Trzeba poczuc ten klimat na wlasnej skorze!Love parade jest The Best of World!!!
dobson (niezweryfikowany)

Byłem i pojade tam jeszcze raz (o ile będzie) a ten chłop to pieprzy coś od rzeczy, dragi są wszędzie (np. kluby, ulice;]) i parada nie jest wyjątkiem. "LOVE RULES "
en@uśś (niezweryfikowany)

chciałbym jechać na love Parade,bo grają tam zajebista muze...,ale także żeby poznać ciekawych ludzi
wilk (niezweryfikowany)

Powiem wam tak.! bylem 4 razy na love parade.. i wiem co to znaczy bys w srodku tego tlumu.... mam uwage do dj-a radiostacji.. czlowieku.. byles kiedys na dyskotece..? widzialem zeby ktos nie bral? 3/4 dyskotek jest wypelnionych nie narkomanami ale ludzi ktorzy sobie pomagaja w poczuciu zabawy.. wiadomo sam nie pochwalam tego bo jest to bardzo niszczaca rzecz" narkotyk" ale ludzie jak chca brac to niech biora molo kto im tego zabroni.. chyba ze wpadna w rece policji.. to juz by byla lipa..! ja sam biore na imprezach od czasu do czasu ale biore.. i bardzo ciezko zaluje ze sprubowalem. a co do love parade.. nie wydaje mi sie choc moze jestem w bledzie.. ze na 1 love parade nikt nie bral czegos.. bo narkotyki byly sa i beda! i tak tez byly.. wiec panie nie pierdol pan glupot za przeproszeniem ze teraz sa takie czasu ze wszyscy biorą..! co do jednego sie zgodze.. !! love parade jest ucieczka od rzeczewistosci... naprawde chyba kazdy chcial by te uczucie przerzyc.. jest jeden dzien od bialego dnia od poludnia.. juz sie bawisz do bialego rana.. zapominasz o wszystkim o kazdym zlym wspomnieniu i smutkac.. oo tak to jest ucieczka od rzeczewistosci..!! jezeli to mozliwe chcial bym dostac chociarz E-maila do dj z radiostacji.. dziekuje milego czytania.. i zapraszam do ospisywania co o tym myslicie!
sex (niezweryfikowany)

Wydaje mi się i to na 100 %, że love parade jest ok sam byłem tam kilka razy i w moich oczach to bardzo miła impreza a nie jakaś tam głupota. Przecież trafia do jakiejś grupy docelowej więc musi jakoś pomagać prawda ?
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji: extasy, alko, THC



poziom doświadczenia użytkownika: sredni (4 lata jaram bake; w zeszle wakacje zaczolem przygode z tabletkami; przez 2 miesiace w ciagu amfetaminowym, obecnie juz staram sie unikac scierwa; raz w zyciu grzyby; raz LSD-ale mnie nie porobilo; raz tusipect ktory moim zdaniem jest chujowy). mam 18 lat, 180 wzrostu jakies 70kg wagi. to chyba wszystko...



dawka, metoda zażycia: 2 tabletki znaczek: koperta; doustnie, po ok 2 godz kolejna doustnie


  • Dekstrometorfan
  • Kodeina
  • Miks

nastrój-całkiem miło było przed wzięciem. sama w domu-oboje rodziców w pracy. miejsce akcji-chwila przed blokiem, później dom.

Poprzedni raz z kodeiną był szczerze mówiąc słabiutki, mimo tego, że porcja była taka sama jak teraz, to nie mieszałam jej z niczym.

  • Szałwia Wieszcza

Ten trip raport jest kontynuacja trip raportu "Tragedia mojego życia". Poprzednie przeżycie, które opisałem w tamtym tripie było zdecydowanie negatywne. Oczywiście nie mogłem tego tak zostawić. Nie ma nic fajnego w dostaniu w mordę i nie oddaniu. Zadra drażniła mnie za paznokciem. Oczywiście bałem się, że scenariusz może sie powtórzyć, jednocześnie wierzyłem, że nie może być tak, że znów horror pojawi sie mojej psychice.

  • MDMA (Ecstasy)


Przejde od razu do rzeczy


W piatek mialem zamiar isc na impreze do Studo Jack (taki lokal gdzie

leci trance i house w Poznaniu).


Nadszedl ten dzien i bylismy juz gotowi tzn 15 tabletek koniczynek i

troche jarania


Ok 18:30 wpadli do mnie dwaj kumple przyniesli mi tabletki i poszli do

chaty sie najesc, ja w tym czasie ubralem sie i wyszedlem po moja laske.


Razem z nia poszlismy po reszte wiary.