Konopie podnoszą wartość wiejskiej ekonomii

Przykład brytyjski: konopie rosną legalnie na polach w okolicy Driffield.

Anonim

Kategorie

Źródło

news.bbc.co.uk

Odsłony

6271
W pierwszym eksperymencie tego rodzaju w East Yorkshire (Wielka Brytania) uprawia się 300 akrów tej rośliny.

Nie są to jednak normalne konopie - ta odmiana nie ma narkotycznych właściwości. Wszystkiego czego można oczekiwać przy paleniu to nieznośny kaszel.

Pierwsze plony tego fundowanego przez rząd projektu zaczynają się właśnie pokazywać.
Farmer Cliff Spencer powiedział: "Uprawialiśmy zboże przez wiele lat, ale ceny spadały, spadały i spadały do poziomu, kiedy nie mogliśmy już na tym nic zarobić".

"Wierzymy, że rynek zbytu na konopie znowu sprowadzi zyski na prowincję".

Nie ma żadnego marnotrawstwa przy uprawie konopi i każda część rośliny może być wykorzystana do sporządzania materiałów, żywności, detergentów, wełny, lekarstw, oleju, atramentu i paliwa.

Przy względnie krótki cyklu wegetacji (ok. 120 dni), konopie to wydajny i ekonomiczny materiał na uprawę dla farmerów.

W odróżnieniu od innych roślin uprawnych, konopie mogą być uprawiane w wielu miejscach i różnych klimatach, wymagając umiarkowanej ilości wody i nawozu.


tłum. luxx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

QrA (niezweryfikowany)

no i o to chodzi!
konradino (niezweryfikowany)

a kilka malych durbanow czy afganow zawsze mozna posadzic gdzies w gestwinie przemyslowych sativ :D
macthc (niezweryfikowany)

no i tak nikt Ci nie sprawdzi ile jest thc w roslince:)
.chudy. (niezweryfikowany)

niech polscy rolnicy biorą przykład z wielkiej brytani i też zaczną chodować konopie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Oczekiwania: Ogromne Nastrój: Mój pokój lekko przyciemnione światło Stan psychiczny: Źle, chęć pocieszenia się DXM po kłótni z bliską osobą

Zacznijmy od tego, że brałem DXM na pocieszenie. Tego dnia ostro pokłóciłem się z ważną w moim życiu osobą. Nie myśląc zbyt wiele udałem się do apteki w której kupiłem dwa opakowania acodinów. Oczywiście nie obyło się bez tego, że farmaceutka wyleciała z pytaniem do koleżanki z branży - "Zdzisia, ACODIN?! To już trzeci raz!!!" no ale cóż to chyba już nie jest rzadkość. O godzinie 19:30 byłem w domu, przygotowywałem się do tripa (sprzątnąłem pokój, pościeliłem łóżko, wykąpałem się) i kiedy byłem gotowy już o godzinie 20:00 zacząłem zarzucać DXM.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Mieszkanie w bloku.Sobotni ranek. Grudzień. Dużo czasu. Myśl o zapaleniu dla relaksu.

Z góry uprzedzam, że nikt nie uwierzy w to co jest poniżej napisane. W ogóle to nic w życiu ani nie piłem ani nie ćpałem ani nie jarałem. Wszystko sobie ubzdurałem i nic podobnego się nie wydarzyło, a nawet jeśli to dawno i nie prawda. A ja jestem tylko waszym wyobrażeniem i kto to widział żeby jaranie MJ dawało takie skutki. Więc jak macie zgłaszać itd. to darujcie sobie dalszą lekturę.

T+00: Wyciągam lufkę, zapalam świece, bo ma większy ogień od zapalniczki. Smaże szkiełko dokładnie z jednej strony, z drugiej, czekam aż wystygnie odwracam tyłem do przodu i ten sam zabieg.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Lekkie zmęczenie, dobry humor, pozytywne nastawienie, ciekawość. Wolna chałupa, ja i moja dziewczyna, która towarzyszyła mi pierwszego dnia.

Oto mały raport, w którym będą przeplatały się opisy doświadczeń z dwóch dni, podczas których zniknęło 78 tabletek. Jedna w kawie. :(

Idąc za radą użytkowników [H] wrzucałem tabletki robiąc przerwy, i zagryzałem cytryną. 

T: 0m (~21:30)

[Tutaj popełniłem kardynalny błąd, ponieważ zaniedbałem kwestię S&S]

 Siedząc w salonie przy laptopie poczułem, że Dex powoli "puka do drzwi." Nastąpiły zmiany w odbiorze bodźców, które raczej trudno mi opisać ze względu na to, że był to mój dziewiczy rejs.

  • MDMA (Ecstasy)


[spisane przez Stanisława Lema w 1970 roku]







randomness