Policjant przebrał się za kapibarę. Zatrzymał podejrzanych o handel narkotykami

Peruwiańska policja przeprowadziła nietypową akcję. Policjant działający pod przykryciem wtargnął do mieszkania, w którym miało dochodzić do handlu narkotykami. Z okazji Walentynek funkcjonariusz pojawił się w nietypowym stroju - przebrany za kapibarę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24 | Świat

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

93

Peruwiańska policja przeprowadziła nietypową akcję. Policjant działający pod przykryciem wtargnął do mieszkania, w którym miało dochodzić do handlu narkotykami. Z okazji Walentynek funkcjonariusz pojawił się w nietypowym stroju - przebrany za kapibarę.

- Z okazji Walentynek, w Dniu Zakochanych, postanowiliśmy się zakamuflować i przebraliśmy jednego z naszych funkcjonariuszy za kapibarę - mówił w materiale Reutersa pułkownik Pedro Rojas z wydziału do walki z przestępczością narkotykową.

Wyjaśnił, że policjanci zauważyli, iż w pobliskim mieszkaniu "najprawdopodobniej handluje się narkotykami". - Podejrzane osoby pukały do drzwi, ktoś wychodził i wręczał im małą paczkę, po czym odchodziły. To wzbudziło nasze podejrzenia, więc zdecydowaliśmy się na nietypową interwencję, wykorzystując kostium kapibary - powiedział.

Policjant w stroju gryzonia i z plecakiem w kształcie żółwia wtargnął do mieszkania i zatrzymał podejrzanych.

W Peru popularny jest zwyczaj przebierania się w różnego rodzaju stroje i wręczania bliskim upominków w czasie świąt. To nie pierwsza taka akcja peruwiańskiej policji. Funkcjonariusze na Halloween, czy Boże Narodzenie przebierali się już wcześniej za Spider Mana, Kapitana Amerykę, czy Thora.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Dobry, ale byłem sam

 

  • 5F-PB-22
  • Uzależnienie

Nie pamiętam nawet swojego pierwszego razu z tą substancją. Naprawdę. Zaczęło się od tego, że popalałam od czasu do czasu w lufce. W pewnym momencie miałam całe poparzone usta, bo jedna, dwie, czy pięć lufek nie wystarczało żeby się upalić. Przerzuciłam się na bongo. Dym był przyjemniejszy. Wmawiałam sobie, że palę tylko dlatego, że lubię jego wygląd. Jestem osobą widzącą piękno w totalnie małych rzeczach. Głównie to pomagają dostrzec mi narkotyki. Nigdy wcześniej nie sądziłam, że będę w stanie zachwycać się niesamowicie prostymi rzeczami, które ludzie mijają obojętnie.

  • Etanol (alkohol)


Nazwa substancji: Extasy + Alko

Doświadczenie: MJ, hasz, extasy, grzybki, benzydamina, alko...

S&S: Ciepły czerwcowy dzień, imieniny babci na chacie

Efekty: Poniżej..


  • Grzyby halucynogenne


specyfik: pół opakowania suszonych meksykańskich psylocybków

exp: powój, dxm, benzydamina, san pedro, salvia i inni.

miejsce i czas: Amsterdam, cały trip w okolicach Dam.

dramatis personae: ja, R., jego dziewczyna i jej siostra A.




randomness