Pojawił się postulat wprowadzenia ceny minimalnej za alkohol. Rząd pracuje nad nowymi rozwiązaniami

Ostatnia afera z alkotubkami może mieć znacznie poważniejsze skutki niż wycofanie feralnego produktu ze sklepów. Okazuje się bowiem, że rząd rozważa wprowadzenie ceny minimalnej za alkohol. Taką informację przekazał na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bezprawnik | Edyta Wara-Wąsowska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

95

Ostatnia afera z alkotubkami może mieć znacznie poważniejsze skutki niż wycofanie feralnego produktu ze sklepów. Okazuje się bowiem, że rząd rozważa wprowadzenie ceny minimalnej za alkohol. Taką informację przekazał na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.

Możliwa cena minimalna za alkohol. Rząd pójdzie na wojnę?

Najprawdopodobniej producent musów owocowych, który zdecydował się na stworzenie nowego produktu – czyli alkoholu w saszetkach przypominających do złudzenia właśnie musy – nie spodziewał się takiej reakcji opinii publicznej. W rezultacie firma zdecydowała się na wycofanie produktu ze sprzedaży.

Afera alkotubkowa w naturalny sposób wywołała – po raz kolejny – dyskusję na temat dostępności alkoholu w Polsce. Do tego stopnia, że najwyraźniej rząd rozważa ustanowienie nowego prawa, a konkretniej – ceny minimalnej za alkohol. O takim rozwiązaniu mówił na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. Okazuje się, że trwają już prace nad zmianami w ustawie o wychowaniu w trzeźwości; nowelizacja ustawy ma przynieść ograniczenie promocji alkoholu. Jak twierdzi Konieczny,

Poza tym myślimy o tym, aby ukrócić nieprawidłowości, jak sprzedaż promocyjna – kupisz dwa piwa i dostaniesz trzecie gratis albo kupisz inne towary i dostaniesz wino za 2,50 zł. To według nas jest nieprawne, ale teraz sprzedawcy poszukują luk i tłumaczą się że jest to skierowane do określonych grup odbiorców, którzy się na to zgadzają.

Oprócz tego rząd planuje też zwiększenie kary za niewłaściwą sprzedaż alkoholu. Wszystko wskazuje na to, że w nowelizacji ustawy pojawią się też przepisy wymuszające na producentach zastosowanie odpowiednich opakowań (najprawdopodobniej po to, by uniknąć takich sytuacji jak ta z alkoholem w saszetkach). Do wymienionych wyżej rozwiązań może teoretycznie dojść wspomniana wyżej cena minimalna za alkohol; pojawił się bowiem postulat wprowadzenia odgórnej, minimalnej ceny za 1 gram alkoholu. Jeśli jednak takie rozwiązanie miałoby zostać wdrożone, nie obowiązywałaby już inna akcyza na alkohol. W praktyce wydaje się to mało prawdopodobne; być może lepszym rozwiązaniem byłoby po prostu znaczące podwyższenie akcyzy, tak, by alkohol nie był tak łatwo dostępny.

Czarne chmury zbierają się również nad sprzedażą internetową

Co interesujące, wiceminister poruszył również temat sprzedaży alkoholu przez internet. Jak stwierdził, w rozumieniu rządu jest to „patologia”, zwiększająca dostępność alkoholu wśród dzieci i młodzieży. Niewykluczone zatem, że i w tej kwestii rządzący będą chcieli podjąć odpowiednie działania.

Na razie nie wiadomo, jak długo potrwają prace nad nowelizacją ustawy; można jednak założyć, że tym razem wśród koalicjantów nie będzie rozłamu, a nowe prawo uda się skutecznie wprowadzić.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Powój hawajski
  • Przeżycie mistyczne

Wieczór/noc, pokój, muzyka (kompilacja psychedeliczna).

Całkiem niedawno, bo kilka dni temu, po śmierci mojej mamy, wybrałem się w nocną wyprawę pod przewodnictwem tej rosliny. Pestki dotarły do mnie z Holandii, w sumie ponad 30. Wcześniej próbowałem na nich podróżować, ale było to stosunkowo krótko po wyprawie na LSD, więc efekt był tamtym razem mocno wypłaszczony. Po zachowaniu odpowiedniego czasu odpoczynku postanowiłem ponownie przywitać się z Duchem tej rośliny.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Słowem wstępu: przygodę z kodeiną zaczęłam parę miesięcy temu, początkowo dwie-trzy tabletki Antidolu lub Thiocodinu na łatwiejsze zaśnięcie i żeby zlikwidować wieczorny głód. Z czasem tabletek było więcej, aż wreszcie zaczęłam robić ekstrakcję. Najpierw z 1,5 opakowania, potem z 2. Ale w sumie nie było to nic ciekawego - po prostu wychillowanie na wieczór. A wczoraj uznałam, że muszę wreszcie coś naprawdę mieć z picia tego obrzydlistwa, więc wzięłam trzy opakowania...

 

  • Dekstrometorfan

Data intoksykacji: 29.07.2003


Substancja: bromowodorek dekstrometorfanu (DXM Hbr w postaci kapsulek Tussidex)


Dawka: 480 mg (15 kapsulek Tussidexu + 2 tabsy Tussalu) - ok 7 mg/kg


Doswiadczenie: mj, #, alk, efedryna, DXM (male dawki)


Set & Settings: wieczor, a raczej noc, po milym spotkaniu z ukochana dziewczyna, bardzo pozytywne nastawienie do zapowiadajacej sie jazdy (ktora przeszla moje oczekiwania :>), dom, pokoj - wszystko pieknie.

randomness