2C-P jest definitywnie moim ulubionym RC z półki z psychodelikami, a ten piątek miałem spędzić korzystając z jego uroków i pięknej pogody. Okazało się jednak, że w jednym z większych klubów w moim mieście jest "ponoć dobra" impreza...
Niemiecka policja obawia się burd wywołanych przez kibiców w trakcie Euro 2024. Pierwszym meczem podwyższonego ryzyka jest niedzielne starcie Anglii z Serbią. W Gelsenkirchen spodziewany jest najazd fanów obu reprezentacji, w tym tych najbardziej agresywnych. Rzecznik miejscowej policji uważa, że palenie marihuany może wpłynąć na ich zachowanie.
Niemiecka policja obawia się burd wywołanych przez kibiców w trakcie Euro 2024. Pierwszym meczem podwyższonego ryzyka jest niedzielne starcie Anglii z Serbią. W Gelsenkirchen spodziewany jest najazd fanów obu reprezentacji, w tym tych najbardziej agresywnych. Rzecznik miejscowej policji uważa, że palenie marihuany może wpłynąć na ich zachowanie.
Angielscy kibice liczą na sukces swojego zespołu w Niemczech. W ich opinii kadra jest tak silna, że powinna wygrać Euro 2024. Gareth Southgate doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jaka presja na nim ciąży. – Jeśli nie wygramy, prawdopodobnie już mnie tu nie będzie. To może być ostatnia szansa. Jeśli chcemy być wielką drużyną, a ja chcę być topowym trenerem, to musimy wygrywać w najważniejszych momentach – powiedział w rozmowie z dziennikiem "Bild" selekcjoner Anglików.
"Synowie Albionu" turniej rozpoczynają w niedzielę 16 czerwca meczem z Serbią. W fazie grupowej zmierzą się jeszcze z Danią i Słowenią. – Jestem podekscytowany czekającym nas wyzwaniem. Anglia nigdy nie zdobyła mistrzostwa Europy, nigdy nie wygrała turnieju poza własnym terenem. Wielu uważa, że teraz gładko to osiągniemy, ale fakt, że nigdy się to nie udało, utwierdza mnie w przekonaniu, że będzie to niezwykle trudne. Musimy być doskonali, aby to osiągnąć – podkreśla Southgate.
W Gelsenkirchen, gdzie odbędzie się niedzielne spotkanie, spodziewany jest przyjazd ok. 40 tys. angielskich kibiców i blisko 10 tys. serbskich. Funkcjonariusze twierdzą, że wśród nich może znajdować się 500 serbskich chuliganów. Mecz został objęty statusem wydarzenia podwyższonego ryzyka. UEFA konsultowała tę decyzję z policją niemiecką, brytyjską i serbską.
– Największym wyzwaniem dla nas będzie zidentyfikowanie agresywnych grup na wczesnym etapie, oddzielenie ich od pokojowych, przestrzegających prawa fanów. Nie mamy konkretnych danych wywiadowczych, konkretnych informacji. Do 400 lub 500 serbskich chuliganów będzie podróżować do Niemiec, ale nie wiemy tego dokładnie, co jest w tej chwili naszym problemem – mówi szef policji z Gelsenkirchen Peter Both.
By zapobiec eskalacji potencjalnych napięć, piwo podczas tego spotkania będzie miało mniejszą zawartość alkoholu – 2,5 proc., zamiast 4,8 proc. Rzecznik policji w Gelsenkirchen uważa, że fani zamiast alkoholu, powinni sięgać po marihuanę. – Spożywanie alkoholu może powodować agresję, podczas gdy palenie marihuany wprawia ludzi w odprężenie – stwierdził w rozmowie z "The Sun" Stephan Knipp. Od 1 kwietnia 2024 r. marihuana w Niemczech jest częściowo legalna.
Samopoczucie doskonałe, przed, w trakcie i po tripie, dzięki ludziom, muzyce i nastawieniu. Nastawienie: "eksperymentujmy! bo kto jak nie my?" Miejsca: Dom, trasa przez miasto, klub, dom.
2C-P jest definitywnie moim ulubionym RC z półki z psychodelikami, a ten piątek miałem spędzić korzystając z jego uroków i pięknej pogody. Okazało się jednak, że w jednym z większych klubów w moim mieście jest "ponoć dobra" impreza...
11:00 Spotkałem się z dwoma kumplami na klatce schodowej. Rozwinąłem sreberko z maluteńką szczyptą białego proszku i w miarę możliwości podzieliliśmy substancję na trzy równe części. Zostałem uprzedzony, że znajduje się tam łącznie ok. 3 mg 25-CNBOMe (chociaż proch był przy mnie sypany "na oko" dlatego nie mam żadnej pewności jaka masa została wsypana do sreberka. Przy takich małych jednostkach masy jest to zajebiście trudne do określenia).
Holandia, Boże Narodzenie. 1 Dzień świąt, wigilia do późna w robocie, wszystko co mogło sie zawalic, sie zawaliło. Kobieta i przyjaciel na święta w podobnie paskudnych realiach na pograniczu nędzy. Cpanie kwasa dla poprawienia nastroju i seta ?
„Może Narodzenie”
Na wstępie napomknę, iż nie bylem w stanie od pewnego momentu określać czasu.
Opowieść zacznę od decyzji o wyskoczeniu do centrum Rotterdamu autobusem aby w międzyczasie naładował się kwas , popodziwiać piękne widoki , wejść do kofa, skoro już wszystko uległo zrypaniu to niech chociaż coś przyjemnego, pomyślałem.