Amsterdam będzie walczyć z pamiątkami związanymi z marihuaną

Amsterdam będzie walczyć ze sprzedażą pamiątek związanych z marihuaną i haszyszem. Celem jest poprawa wizerunku miasta, zwłaszcza zaś centrum.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

niedziela.nl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

28
Amsterdam będzie walczyć ze sprzedażą pamiątek związanych z marihuaną i haszyszem. Celem jest poprawa wizerunku miasta, zwłaszcza zaś centrum. Sprzedawanie herbatników z marihuaną, lizaków konopnych i tym podobnych artykułów w sklepach w centrum miasta, jest sprzeczne z lokalnymi przepisami dotyczącymi zagospodarowania przestrzennego, które ograniczają sprzedaż pamiątek. Poza tym, według urzędników, sprzedaż pamiątek powiązanych z marihuaną i haszyszem promuje zażywanie narkotyków. Członkini Rady Miasta, Ilse Griek, poinformowała również, że sprzedaż tych produktów jest „wprowadzaniem konsumentów w błąd”, ponieważ tak naprawdę nie zawierają one żadnych nielegalnych substancji. W tym tygodniu 6 sklepów ulokowanych w pobliżu placu Dam i Rembrandtplein otrzymało ostrzeżenia w związku z „niewłaściwymi” wystawami sklepowymi. Właściciele sklepów, którzy odmówią usunięcia z wystaw zakazanych produktów, mogą narazić się na karę grzywny w wysokości nawet kilku tysięcy euro, poza tym wspomniane artykuły mogą zostać skonfiskowane. Na końcu zeszłego roku Rada Miasta głosowała za wnioskiem o wstrzymanie sprzedaży produktów turystycznych związanych z konopiami indyjskimi. Co więcej, od 2017 roku obowiązuje zakaz otwierania w centrum miasta nowych sklepów turystycznych bądź punktów z fast foodami. Celem tych działań jest poprawa wizerunku miasta.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Heroina

Spisano dn. 15/06/2004


Doświadczenie: Duze ;) (mj, speed, koks, MDxA, GHB, DXM, LSD, Psilocybe, 2C-I, i inne)





  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Nie planowane. Ciekawość i chęć doświadczenia halucynacji. Brak specjalnego nastawienia, oczekiwałem tylko i wyłącznie halucynacji.

Poniedziałkowy, jesienny wieczór, godzina 18:00, Sam w mieszkaniu (blok komunalny, parter)

Z nikąd wzięła mnie ochota na zmianę swojej świadomości. Po krótkim namyśle padło na Benzydaminę, bo byłem ciekaw jak to jest z tymi halucynacjami.
Napisałem sobie karteczkę na "jakby co" gdyby aptekarz był podejrzliwy. Wchodzę do apteki pytając się tak jakbym wogóle nie wiedział co kupuję i kupuję 2 saszetki leku "Tamtum Rosa".
Poszło lekko, bez żadnych problemów a w dodatku wyszło mnie to tylko 6 złotych, więc byłem póki co zadowolony.

  • Ketamina


Dawka: ~100mg Ketaminy HCl, Sposób zażycia: donosowo.


  • MDMA
  • Pierwszy raz

Nastrój bardzo dobry, brak zmartwień, otwartość na nowe doświadczenie, chęć poznania. Okoliczności również bardzo dobre, wolna chata u kumpla, wakacje, brak obowiązków, zaufane osoby.

 

Tekst opisuje sytuację, która mogłaby wydarzyć się (oczywiście nie doszło do niej) pół roku temu, dlatego nie zrobię raportu sensu stricte, gdyż szczegółowego przebiegu zdarzeń nie odtworzę. Będzie to przywołanie najbardziej znaczących wspomnień.

DZIEŃ 1

Było nas czterech. Ja, Jacek, Placek i Mariola. Początkowo tylko ja z Jackiem mieliśmy podróżować. Placek miał zioło, jednak przyłączył się do nas w trakcie. Mariola tylko piła, potem się zmyła. Miała robotę na drugi dzień.

randomness