Co znajdowało się w tabliczkach czekolady z narkotykami, które sprzedawano dzieciom na jarmarku?

Policja informuje oraz ujawnia szokujące fakty dotyczące tego, co znajdowało się w czekoladach, które były sprzedawane dzieciom podczas tegorocznego jarmarku bożonarodzeniowego w Mansfield.

deadmau5

Kategorie

Źródło

Maryam Zakir-Hussain
independent.co.uk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie Fakty Konopne! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

126

Testy wykazały, że tabliczki czekolady, po których klienci zachorowali na jarmarku bożonarodzeniowym w Mansfield, zawierały ślady narkotyków halucynogennych, potwierdziła policja. Policja Nottinghamshire wszczęła dochodzenie po tym, jak ludzie zachorowali po zjedzeniu czekolady sprzedawanej na straganie w Mansfield w zeszłym tygodniu.

Czekolada była sprzedawana w złotych opakowaniach i pomarańczowych pudełkach Cali-Gold w zeszłą sobotę. W aktualizacji policja potwierdziła, że ilości psylocyny i THC - substancji występującej w konopiach indyjskich - zostały znalezione w niewielkiej liczbie tabliczek czekolady. Wśród osób zabranych do szpitala znalazł się 10-letni chłopiec, ale policja potwierdziła, że wszystkie osoby, które źle się poczuły, w pełni wyzdrowiały. 63-letnia kobieta została aresztowana pod zarzutem podawania szkodliwej substancji i została zwolniona za kaucją.

Nadinspektor Chris Sutcliffe z Nottinghamshire Police powiedział:

"Dochodzenie jest w toku po tym, jak wiele osób zgłosiło zachorowanie po spożyciu czekolady zakupionej w Mansfield w ostatni weekend. "Przeprowadzono testy kryminalistyczne czekolady odzyskanej przez policję, a większość z nich nie wykazała śladów narkotyków ani niczego niezwykłego. "W niewielkiej liczbie batonów wykryto jednak ilości halucynogennego narkotyki psylocyny i THC - substancji występującej w konopiach indyjskich. "Bardzo ważne jest, aby każdy, kto nadal ma tę czekoladę, natychmiast przekazał ją policji, aby można ją było poddać dalszej analizie". "63-letnia kobieta została aresztowana pod zarzutem podawania szkodliwej substancji i obecnie pomaga policji w naszych bieżących dochodzeniach po zwolnieniu za kaucją.

Tina Potter, szefowa Incidents, Food Standards Agency powiedziała:

"Współpracujemy z władzami lokalnymi, brytyjską Agencją Bezpieczeństwa Zdrowia i policją Nottinghamshire w celu zbadania incydentu po doniesieniach o chorobie po zjedzeniu czekolady zakupionej na targu w Mansfield w Nottinghamshire "Czekolada była zarówno oznaczona jako 'Cali-Gold', jak i niemarkowa. "Jeśli kupiłeś czekoladę pasującą do tego opisu, nie powinieneś jej spożywać, ale zamiast tego przekazać policji. "Jeśli już ją zjadłeś i wystąpiły objawy, powinieneś pilnie zwrócić się o pomoc lekarską do swojego lekarza rodzinnego lub skontaktować się z NHS 111 online lub zadzwonić pod numer 111".

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne


Zjadłem 26 . 06. 2004 30 par suszonych Psilocybe semilanceata. Oto opis jeszcze dziwniejszego tripu od delfinów.Nie można zaliczyc go do "bad trip". Gadałem z kimś w myślach. Ten ktoś pokazał mi moje zachowanie . Byłem z nim i obserwowalem siebie w roznych sytuacjach ,ktore mialy miejsce w moim zyciu.Bylem jako osoba postronna ,widzialem jak się kłuce, jaki jestem w stosunku do innych.


  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Swój własny pokój, ciepły, słoneczny dzień, towarzyszka fazy, muzyka na słuchawkach.

Opis ten zawiera próbę przekazania odczuć związanych ze słuchaniem muzyki pod wpływem dekstormetorfanu.

Spożyłem 900mg. Gdy poczułem pierwsze efekty, założyłem na uszy słuchawki i puściłem sobie krótki (20min.) album Dathura Suavolens - Averni. Dzień wcześniej ściągnąłem tę muzykę i byłem nieco "podjarany" tematyką z jaką jest związana (rytualny dark ambient z Brazylii). Sam również mam niemałe doświadczenie z Daturą/Bieluniem. Także tym bardziej odczucia pod wpływem całej tej "delirycznej" otoczki nabrały dla mnie smaczengo charakteru.

  • Bad trip
  • Kannabinoidy

Nastawienie do palenia jak zawsze dobre, ale czułem lekkie poddenerwowanie, nastrój dobry. Działo się to w parku miejskim, sporo w nim ludzi, pogoda genialna - bardzo ciepło, zero wiatru i chmur.

Zacznijmy może od tego, że cały trip spędzony był z moją lubą, którą tradycyjnie nazywać będę "X". W ramach wstępu wspomnę również o tym, iż za każdym razem po paleniu czułem się genialnie, opisywana przeze mnie sytuacja jest moim pierwszym (a był to mój +/- 30 raz) negatywnym wspomnieniem z tą substancją.

  • LSD-25
  • Tripraport

Impreza psytrance w pewnej dużej hali. Byłem raczej spokojny i nastawiałem się na głębokie zanurzenie w oceanach dźwięku.

To był ten moment którego się nie spodziewałem, T0+2,5h, po tym jak powoli zatapiałem się w dźwiękach widząc zmieniające się wraz z muzyką ruchy i zachowania ludzi jakby były architektonicznie tworzone przez muzykę i analizowałem to co widzę, nagle mnie uderzyło z całą mocą. Stałem się częścią tego wszystkiego, już nie jako obserwator ale jako aktywny uczestnik poddany wpływowi, wydawało mi się że to co słyszę i widzę tworze sam ale nie mam kontroli nad tym, zatem pochodzi to z części mnie nad którą nie panuję.

randomness