Cena legalnej marihuany w Oregonie spadła do rekordowego minimum, a teraz może być najniższa w całych Stanach Zjednoczonych. Chociaż tania marihuana to świetna wiadomość dla klientów, to fatalna wiadomość dla całej branży konopnej w tym stanie.
Cena legalnej marihuany w Oregonie spadła do rekordowego minimum, a teraz może być najniższa w całych Stanach Zjednoczonych. Chociaż tania marihuana to świetna wiadomość dla klientów, to fatalna wiadomość dla całej branży konopnej w tym stanie.
Według danych sprzedażowych z zeszłego miesiąca opublikowanych przez Oregon Liquor and Cannabis Commission (OLCC), średnia cena za gram legalnej marihuany spadła do nowego minimum w wysokości 4 USD za gram.
To 16% spadek w stosunku do lutego 2022 roku. Ceny hurtowe spadły jeszcze niżej, osiągając rekordowe minimum w wysokości 550 USD za funt (1,21 USD za gram) w grudniu 2022 roku. Ostatnio ceny te wzrosły do 599 USD za funt (~450g), ale to wciąż spadek o 25% w porównaniu z zeszłym rokiem, który był już rekordowo niski.
“Według ostatniego raportu rocznego OLCC, rynek marihuany rekreacyjnej w Oregonie jest w najtrudniejszej sytuacji gospodarczej od początku programu w 2016 roku“, pisze OLCC. “Niskie ceny dla konsumentów zmuszają firmy do działania przy niskich marżach i pod dużą presją.”
Spadające ceny utrudniają wypłacenie hodowcom należności za sprzedany towar. Hodowcy zareagowali zmniejszeniem ilości uprawy, ale stan wciąż posiada ogromny zapas marihuany z rekordowych zbiorów w 2021 i 2022 roku. Ten zapas będzie nadal wpływał na ceny hurtowe, dopóki nie zostanie wyprzedany lub nie zgnije w magazynach.
“Mamy rekordową ilość zaległych należności od detalicznych sklepów, które nam są dłużne“, powiedział Mason Walker, dyrektor generalny licencjonowanego hodowcy konopi East Fork Cultivars, dla OregonLive. “To się dzieje w całej branży. Powoduje to problem w całym łańcuchu dostaw… To nie jest zupełnie zepsuty rynek, ale stanowi wyzwanie.”
Biznes konopny w stanie Oregon boryka się z problemami nadprodukcji od 2018 roku, kiedy to rolnicy zaczęli uprawiać trzy razy więcej marihuany, niż mieszkańcy Oregonu byli w stanie skonsumować. W odpowiedzi na to regulatorzy wprowadzili surowsze zasady i nawet całkowicie zamrożono produkcję konopi w 2019 roku.
To pomogło w rozwiązaniu sytuacji do pewnego stopnia, ale pojawienie się pandemii w 2020 roku skutkowało wzrostem popytu na legalną marihuanę. Producentom udało się zaspokoić ten popyt, uprawiając jeszcze więcej konopi, ale sprzedaż ponownie zaczęła spadać, gdy ludzie zaczęli wracać do pracy w 2021 roku.
Zdaniem regulatorów stanowych, legalny handel międzystanowy konopiami byłby najlepszym sposobem na rozwiązanie problemów z nadprodukcją. W 2019 roku stan uchwalił prawo, które technicznie umożliwia firmom konopnym z Oregonu eksport swoich produktów do innych stanów. Niestety, prawo federalne nadal zabrania wszelkiego handlu i wysyłki konopi między stanami, co blokuje stan w realizacji swoich planów eksportowych.
Zatem dopóki nie zmieni się federalne prawo, producenci z Oregonu są zmuszeni do akceptowania niskich cen, sprzedaży swojej marihuany na czarnym rynku lub całkowitego wyjścia z biznesu.
“Rynek konopi rekreacyjnych w Oregonie okazał się odporny, ale dopóki sytuacja prawna się nie zmieni, dwa podstawowe fakty pozostaną niezmienione: podaż w stanie jest nieograniczona, podczas gdy popyt w stanie może tylko rosnąć do pewnego poziomu” – wyjaśnia raport OLCC.
Set: Nieodparta chęć poznania, podekscytowanie. Setting: Neutralny, domowe zacisze.
Przedmowa:
Od zawsze miałem ogromną ciekawość świata. Nie satysfakcjonował mnie model rzeczywistości, który mi przedstawiano; czułem, że by dojść do sedna egzystencji muszę sięgnąć po radykalne środki - narkotyki. Z takich oto pobudek zaczęła się przed laty moja przygoda, która doprowadziła mnie do tej pięknej rośliny.
Wtedy nastawianie było oczywiście pozytywne, a miejscem przyjmowania był dom. Oczekiwałem czegoś bardziej wyjątkowego, ponieważ jeszcze nie byłem doświadczony jeżeli chodzi o benzodiazepiny.
Zamieszczam tu stary trip report z diazepamu. Był wtedy rok 2019, a dokładniej 20 października 2019 roku. Pomyślałem, że warto dodać, ponieważ dość dobrze napisany oraz nie było tu mieszanki z opio, a na pewno wyżeracze specyfików zamulujących wiedzą, że takie połączenie to już zupełnie inna bajka. Zapraszam do czytania :)
18:00
Nastrój: Jak zwykle podniecenie towarzyszące chęci spróbowania nowej używki. Miejsce: ulubione do spożywania narkotyków czyli pokój. Z trzech tripów podczas dwóch towarzyszyły mi zaufane osoby.
Opiszę tu trzy tripy po DMT, jako że wszedłem w posiadanie gargantuicznej ilości pół grama tejże substancji, a każdy z nich było jakościowo inne od poprzednich. A więc:
Średni nastrój, lekkie poczucie samotności, szybkie tętno, brak odprężenia. Rodzice w domu, ale godzina zbyt późna by podejrzewać, że wstaną. Pierwsze samotne palenie, niepewność i ciekawość.
Nie sądziłam, że sklejenie swoich rozdziabanych myśli w zwięzłą kulę informacji będzie takie trudne. Zastanawiam się czy powinnam najpierw napisać jakiś wstęp. Może od razu przejść do rzeczy?
