Informacja: wklejam tę retrospekcję, choć to nie moje przeżycia, mam nadzieję, że ich autor diviworldium z talk.hyperreal.info nie będzie miał mi tego za złe.

Proponowana przez rząd Niemiec legalizacja marihuany jest sprzeczna z obowiązującym prawem unijnym – wynika z opinii prawnej zleconej przez władze Bawarii.
Proponowana przez rząd Niemiec legalizacja marihuany jest sprzeczna z obowiązującym prawem unijnym – wynika z opinii prawnej zleconej przez władze Bawarii.
W środę, 1 marca 2023 r., w Monachium zaprezentowano opinię opracowaną przez Bernharda Wegenera, profesora prawa publicznego i prawa europejskiego na Uniwersytecie Friedricha Alexandra w bawarskim mieście Erlangen.
„Legalizacja marihuany, planowana przez rząd federalny, jest sprzeczna z prawem międzynarodowym i europejskim” – czytamy na 53. stronie referatu naukowca. Swoją ekspertyzę opracował na zlecenie ministra zdrowia Bawarii Klausa Holetscheka z konserwatywnej CSU.
W ocenie Wegenera zmiana przepisów antynarkotykowych naruszałaby konwencje ONZ ws. środków odurzających, których Niemcy są sygnatariuszami. Zdaniem profesora prawa planowane państwowe licencje na sprzedaż i uprawę konopi w celach innych niż naukowe są „niedopuszczalne” z punktu widzenia prawa europejskiego.
Bawarski minister zdrowia wezwał rząd w Berlinie do natychmiastowego wycofania się z projektu dopuszczenia uprawy, sprzedaży i konsumpcji konopi indyjskich w celach rekreacyjnych. Ta inicjatywa znalazła się w umowie koalicyjnej SPD, FDP i Zielonych. Zgodzono się na umożliwienie „kontrolowanej” dystrybucji konopi indyjskich dla dorosłych w licencjonowanych sklepach.
Dla opinii publicznej nie jest to jednak nowość: konserwatywny, prawicowy rząd Bawarii sprzeciwia się temu i innym planom liberalizacji prawa zapowiedzianych w umowie koalicynej. Z kolei rząd Niemiec, zatwierdzając w zeszłym roku wstępną wersję projejektu ws. marihuany, zapowiedział, że prace nad ustawą będą kontynuowane dopiero, gdy Komisja Europejska potwierdzi, że projekt jest zgodny z prawem UE. Podobny projekt w podobny sposób procedują u siebie Czesi.
Według sondażu Ipsos z września ubiegłego roku 61 procent Niemców poparłoby kontrolowaną dystrybucję konopi indyjskich w licencjonowanych sklepach. Tylko 39 procent uważa plany legalizacji marihuany za nieodpowiedzialne i zasadniczo odrzuca legalną sprzedaż i konsumpcję marihuany.
Informacja: wklejam tę retrospekcję, choć to nie moje przeżycia, mam nadzieję, że ich autor diviworldium z talk.hyperreal.info nie będzie miał mi tego za złe.
Nastawienie pozytywne i zbliżające się wakacje.
Godzina: 16:00
Razem z ziomkiem wychodzę ze szkoły wszystko ogarnialiśmy i ruszamy do lasku. Słonecznie, byłem wtedy jeszcze początkujący jeżeli chodzi o MJ, worek dosyć dobry pachnie na kilometr.
Godzina: około 17:00
Nakówam 1 lufę palę palę, i po chwili wjazd na głowę, nawet miło było na początku ale jak zajaraliśmy jeszcze lufę nie wiedziałem co jest pięć. Pamiętam że stałem i jakbym zasnął na stojąco, strasznie mnie zmuliło. Posiedziałem jeszcze trochę z kumplem i poszedłem w stronę przystanku.
Plaża, niestabilna pogoda, z przewagą słońca, zmienne zachmurzenie, krystaliczne powietrze.
Gwoli wstępu – trip po kartonikach z blottera WOW, które to miałem zareklamować przy okazji pisania raportu. Niestety z uwagi na to, że w moim wieku cykl kwasowy to 2, góra 3 podróże w roku, recenzja odsunęła się w czasie, nad czym ubolewam. W ramach przeprosin mogę jedynie przesłać wyrazy szacunku mojemu drogiemu Sprzedawcy: