Uwaga! Od dnia 1 lipca 2015 roku substancja w Polsce NIELEGALNA.
Kolejną z opisywanych przeze mnie substancji będzie α-Pirolidynopentiofenon, znany również jako a-Pirolidynowalerofenon, a także (RS)-1-fenyl-2-(1-pirolidyno)-1-pentanon.
Snoop Dogg od pewnego czasu zatrudnia pracownicę, której obowiązkiem jest przygotowywanie skrętów z marihuaną dla szefa. Renegade Piranha, wyliczyła, że od 2016 r. skręciła łącznie ok. 450 tys. sztuk. Znaczna część trafiła do Snoop Dogga.
Snoop Dogg od pewnego czasu zatrudnia pracownicę, której obowiązkiem jest przygotowywanie skrętów z marihuaną dla szefa. Renegade Piranha, wyliczyła, że od 2016 r. skręciła łącznie ok. 450 tys. sztuk. Znaczna część trafiła do Snoop Dogga.
Snoop Dogg, legenda amerykańskiego rapu, słynie z zamiłowania do trawki. Muzyk otwarcie przyznaje, że pierwszy raz spróbował jej już w latach 70.
Snoop ceni sobie najwyższą jakość jointów, dlatego w 2019 r. zatrudnił człowieka, który skręca dla niego towar. Jak twierdzi, sam nie ma na to czasu, a chce mieć pewność, że wszystko zostanie dobrze przygotowane.
Pracownica od trawki jest doceniana przez swojego szefa. W połowie 2022 r. Snoop Dogg wziął pod uwagę inflację i podniósł jej wysokość wynagrodzenia. Amerykańskie media przekazały, że kobieta zarabia między 40 a 50 tys. dolarów rocznie.
Renegade Piranha dobrze zarabia, ale jednocześnie musi sporo się napracować. Kobieta, w radiowej rozmowie na antenie programu "The Kyle and Jackie O Show", wyliczyła, że dziennie przygotowuje między 75 do 150 jointów. W ciągu sześciu ostatnich lat skręciła łącznie ok. 450 tys. Spora część z nich trafiła do jej głównego klienta, czyli Snoop Dogga, który rok temu wyznał, że spala dziennie ok. 80 sztuk.
Różnie.
Uwaga! Od dnia 1 lipca 2015 roku substancja w Polsce NIELEGALNA.
Kolejną z opisywanych przeze mnie substancji będzie α-Pirolidynopentiofenon, znany również jako a-Pirolidynowalerofenon, a także (RS)-1-fenyl-2-(1-pirolidyno)-1-pentanon.
Piękny, sierpniowy wieczór i noc w Sztokholmie, w planach zabawa w całonocnej paradzie
Festiwal kultury w Sztokholmie. A skoro kultury, to jesteśmy naćpani naćpani naćpani, podrygujemy podrygujemy podrygujemy w niezmierzonej ciżbie ciżbie ciżbie naćpanych naćpanych naćpanych ludzi, którzy przyjechali do Sztokholmu na festiwal kultury kultury kultury i naćpani naćpani naćpani podrygują z nami w korowodzie w samym centrum Sztokholmu Sztokholmu Sztokholmu, który zmienił się dziś w wielką dyskotekę. Dla nas policja blokuje ruch, dla nas stoją samochody, dla nas gra muzyka, a my tańczymy tańczymy tańczymy.
W domu, odświętnie, bo nie upalony marihunaen
A tak przeglądałem NG i mi się przypomniał jeden z szałwiowych tripów.
Akcja działa się kilka lat temu, już po dziewiczym rejsie na salviorinach. Zaopatrzyłem się w ekstrakt x15, bongo i zapalniczkę żarową. I dwóch kumpli.
Poranek dnia wolnego od pracy, chęć zajrzenia za kurtynę doświadczanej na codzień rzeczywistości, choćby dotknięcia TEGO, zroszenia umysłu choćby najlżejszą mgiełką wiedzy.
No dobra, naćpać się chciałem.
Przedwczoraj wieczorem mialem okazje po raz pierwszy skosztowac proszku,
poszedlem do kumpla, ktory mial sie uczyc, najpierw zajebalismy sie lajtowo
zielskiem, a pozniej przez caly wieczor palilem i pilem browary. Kiedy bylem
juz maksymalnie zakrecony walnelismy sobie z kumplem do dwie niewielkie
krechy bialego. W nos za bardzo nie pieklo, dopiero pozniej, no i to
nieprzyjemne uczucie w gardle. Najpierw zrobilo mi sie bardzo zimno, oczy
otworzyly sie jakby szerzej, a pozniej zlapalem zajebisty humorek, ale nie