To nie marihuana a zapach smarów - próbował tłumaczyć policjantom 20-latek

Policjanci z Pakości zainteresowali się zaparkowanym samochodem, w którym było dwóch mężczyzn. Gdy tylko rozpoczęli kontrolę, wyczuli marihuanę. Dwaj 20-latkowie odpowiedzą teraz za posiadanie narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

bydgoszcz.tvp.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

52

Policjanci z Pakości zainteresowali się zaparkowanym samochodem, w którym było dwóch mężczyzn. Gdy tylko rozpoczęli kontrolę, wyczuli marihuanę. Dwaj 20-latkowie odpowiedzą teraz za posiadanie narkotyków.

Po godz. 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci z komisariatu w Pakości zainteresowali się samochodem zaparkowanym na jednej z ulic.

W peugeocie siedziało dwóch młodych mężczyzn. Kiedy tylko kierowca uchylił szybę, policjanci wyczuli zapach charakterystyczny dla marihuany. Obaj mężczyźni przy tym zachowywali się nerwowo.

Kierowca próbował co prawda zmylić policjantów, bo na poczekaniu miał wytłumaczenie, że to nie marihuana a zapach smarów, ponieważ naprawiał samochód.

Mundurowi nie uwierzyli w wersję mężczyzny. Dokładnie sprawdzili, co obaj 20-latkowie mają przy sobie i w aucie.

Okazało się, że pasażer ma szklaną lufkę, przy nim był zaś rozsypany susz roślinny. Pod fotelem kierującego policjanci znaleźli z kolei dwa woreczki foliowe z roślinnym suszem, gilzy papierowe, młynek do rozdrabniania oraz wagę. Badanie testerami wykazało, że to marihuana.

Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do wyjaśnienia. Usłyszeli już zarzuty.

20-letni pasażer pojazdu odpowie za posiadanie narkotyków, za co grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Kierowca będzie musiał ponieść konsekwencje za posiadanie znacznej ilości używek. W woreczkach było bowiem ponad 52 gramy marihuany. Do czasu rozprawy został objęty policyjnym dozorem. W jego przypadku kara więzienia może być wyższa, bo wynosi nawet 10 lat.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pozytywne przeżycie

Set: podekscytowanie pierwszym tripem po blisko roku, poczucie bezpieczeństwa przez posiadanie tripsittera koło siebie, chciałem dużych wrażeń, szczególnie wyraźnych CEVów. Setting: pokój oświetlony na czerwono, później żółto, panorama miasta za oknem, obok mnie mój sitter (nazwijmy go K), przed nami telewizor.

T+0:00 - start

Zaczynamy zabawę. Ustawiam sobie w miarę czerwone-delikatnie pomarańczowe oświetlenie. Przez jakieś 20 min nie widzę żadnych wielkich efektów, tłumaczę K liczby zespolone. Przeradza się to w rysowanie funkcji logarytmicznych, zauważanie ciekawych zależności między życiem a liczbą e, ale to nadal bardziej takie świadome myślenie. Po 40 min czuję już delikatne zagubienie, zaczyna robić się nieciekawie.

T+1:00 - początki

  • 4-ACO-DMT
  • Retrospekcja

Czerwiec 2012. Stara, zrujnowana cegielnia. Na zewnątrz burza. Wewnątrz: niepewność i chęć zgłębienia nieznanych dotąd obszarów doświadczenia psychodelicznego.

Siedzieliśmy na starych oponach, przy bladym świetle migocących świeczek. Na zewnątrz zawodził wiatr niosący zacinające krople letniej ulewy. Zbliżała się burza...

  • DOB
  • Metoksetamina
  • Miks

Poranek, na wakacjach u brata, który był w pracy do 17 tego dnia. Przyjechałem do niego dnia poprzedniego i piliśmy piwa, paliliśmy też MJ a ja byłem dodatkowo wspomagany przez MXE na którym byłem w kilkudniowym ciągu. Kilka dni wcześniej szły różne fenylo, metkat, ur-144 i dużo DXMu więc już byłem w politoksykomańskim ciągu.

  Mimo wielu faz jest to mój pierwszy trip raport. Wcześniej zdawałem tylko gdzieś po forach zdawkowe informacje. No ale lepiej napisać porządną powieść dla potomnych i dla siebie... 

 

  • MDMA (Ecstasy)

drug / dawka: 1x tableta E (piramidka)


miejsce: miasto - mieszkanie


czas: start ok 19 - koniec ok 24


doświadczenie: jeśli chodzi o E - średnio zaawansowany ;)

randomness