Bp Bronakowski: sięganie po alkohol w sytuacjach kryzysowych prowadzi do uzależnienia

Sięganie po alkohol w sytuacjach kryzysowych jest bardzo niebezpiecznym, z gruntu złym rozwiązaniem, ponieważ prowadzi do uzależnienia - powiedział PAP przewodniczący zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych bp Tadeusz Bronakowski.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.wnp.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

28

Sięganie po alkohol w sytuacjach kryzysowych jest bardzo niebezpiecznym, z gruntu złym rozwiązaniem, ponieważ prowadzi do uzależnienia - powiedział PAP przewodniczący zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych bp Tadeusz Bronakowski.

Od 27 lutego do 5 marca w Kościele w Polsce będzie trwać 55. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, w tym roku pod hasłem "Posłani w pokoju Chrystusa, budujmy trzeźwą i wolną Polskę".

"Inicjatywa zrodziła się z wielkiej troski pasterzy, w tym bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, o rodaków pogrążonych w nałogach, zwłaszcza w pijaństwie. Jako chrześcijanie wierzymy, że wspólna modlitwa, składanie Bogu duchowych ofiar, a także świadectwo abstynencji od alkoholu przyczyni się do powstrzymania pijaństwa i powstania z nałogów naszych bliźnich" - powiedział bp Bronakowski. Dodał, że celem Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu jest również mobilizacja wspólnot parafialnych, aby jeszcze mocniej zaangażowały się w duszpasterstwo i apostolstwo trzeźwości.

Podkreślił, że statystyki spożywania alkoholu przez Polaków, a także liczby alkoholików pokazują, że alkoholizm to "autentyczny problem polskiego narodu". "Na jednego Polaka rocznie przypada średnio 10 litrów czystego alkoholu. Do tego trzeba dodać ok. 3 l. alkoholu nierejestrowanego. Co najmniej raz w miesiącu upija się 35 proc. dorosłych" - powiedział bp Bronakowski.

Zaznaczył, że "ogromnym problemem jest stałe obniżanie się wieku inicjacji alkoholowej". "Obecnie jest to ok. 12 lat" - zwrócił uwagę hierarcha. "Te liczby nie ukazują dostatecznie tragedii konkretnych osób, rodzin, dzieci. Nawet jedna ofiara pijaństwa powinna nami wstrząsnąć i zmienić tak częste w naszym społeczeństwie lekceważenie problemów uzależnień, zwłaszcza od alkoholu" - ocenił bp Bronakowski.

Ostrzegł, że alkohol potrafi szybko zmienić nastrój człowieka umożliwia zapomnienie o różnych kłopotach, ale jednocześnie jest substancją psychoaktywną, która szybko uzależnia.

W ocenie bpa Bronakowskiego "największym zagrożeniem dla człowieka jest brak prawdziwej miłości". "Życie w kochającym się małżeństwie, rodzinie, wspólnocie, to najlepsza profilaktyka uzależnień" - wskazał hierarcha. "Gdy ktoś kocha i jest kochany, gdy ma żywe relacje z Bogiem i z innymi ludźmi, wtedy nie czuje potrzeby sięgania po substancje zmieniające emocje. Wie, że nie jest sam w sytuacjach kryzysowych. Pozostaje otwarty na pomoc innych" - wyjaśnił przewodniczący zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

Powiedział, że kroczenie drogą wiary uczy chrześcijańskiej miłość, odpowiedzialności, zdolności do wyrzeczenia, trzeźwości, czystości serca. "To jest fundamentalna ochrona przed zniewoleniem" - wskazał bp Bronakowski.

Zwrócił uwagę, że pandemia spowodowała, że ludzie częściej niż zwykle zaczęli używać alkoholu, aby pokonać stres, zagłuszyć obawę o zdrowie i życie. "Do tych obaw dochodzą obecnie nowe, związane z wojną toczącą się tak blisko naszej granicy. Jednak musimy pamiętać, że sięganie po alkohol w sytuacjach kryzysowych jest bardzo niebezpiecznym, z gruntu złym rozwiązaniem" - ostrzegł bp Bronakowski.

"W ostatnich tygodniach, dniach, godzinach bardzo wiele mówimy i w szczególny sposób troszczymy się w Polsce o naszą wolność zewnętrzną. Chyba jednak zbyt mało mówimy o naszej wolności wewnętrznej, którą traci tak wielu naszych rodaków. Zbyt mało pamiętamy o tym, że wtedy, gdy utracimy wolność wewnętrzną, łatwo utracić wolność zewnętrzną" - powiedział bp Bronakowski.

Tych, którzy troszczą się o wolność wewnętrzną narodu nazwał "wielkimi patriotami". "Podejmujmy w tym szczególnym czasie dobrowolny dar abstynencji, który będzie naszą odpowiedzią na wielkopostne wezwanie do pokuty, ale także naszą odpowiedzią na ten trudny czas, który obecnie przeżywamy" - zaapelował hierarcha.

"Zaoszczędzone środki przekażmy na pomoc naszym siostrom i braciom uchodźcom wojennym z Ukrainy" - wskazał bp Bronakowski.

Zachęcił, żeby "w sytuacjach trudnych zwracać się z wiarą i ufnością do Boga". "Prośmy o Jego miłosierdzie dla nas, o pokój dla całego świata. Starajmy się być ludźmi pokoju w swoich rodzinach, miejscach nauki i pracy, w sąsiedztwie, bo pokój na świecie buduje się najpierw w człowieczym sercu" - zaapelował biskup.

W wielu parafiach istnieją wspólnoty abstynenckie i trzeźwościowe. Organizowane są rekolekcje, dni skupienia, nabożeństwa, pielgrzymki, spotkania formacyjne i wspólnotowe.

Zespół KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych prowadzi całoroczną pracę, której podstawowym celem jest troska o trzeźwość. Oprócz inicjatyw ogólnopolskich, takich jak np. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, Ogólnopolska Pielgrzymka na Jasną Górę, sierpień - miesiąc abstynencji czy sesje z duszpasterzami i zakonnymi referentami trzeźwości, propagujemy Narodowy Program Trzeźwości i wspieramy działania różnych środowisk na rzecz troski o trzeźwość.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Flunitrazepam

Zrobiłem wczoraj zakupy i zakupiłem 1 opakowanie Rohypnolu (10x2mg) oraz 2 opakowania Benalginu (40x50mg), przedtem zadzwoniłem do apteki i zapytałem czy mają, żeby na darmo nie zapierdalać.. ; (w ciągu dnia trochę jarałem (połówkę na trzech)) poszedłem z kumplem połazić po Gdańsku i później mieliśmy iść na techno. O 21:00 miałem jedno piwo w czubie i zżarłem 2 rohypnole.

  • Katastrofa
  • Mieszanki "ziołowe"

Ciepłe majowe popołudnie nad rzeką, tuż obok jakiejś fabryki. Ja, moja ówczesna dziewczyna i przyjaciel spotkaliśmy się w celu picia piwa i palenia papierosów. A potem wyszło jak wyszło.

Prolog:

Spotkaliśmy się razem z moją ówczesna dziewczyną i przyjacielem kulturalnie napić się piwa po szkole. Nic nadzwyczajnego, zdażało się już wcześneij. W trakcie dziewczyna  zaproponowała że może zapalimy sobie coś fajnego. Naturalnie się zgodziliśmy bo dlaczego by nie, więc po jakimś czasie poszła do od jakiegoś kumpla i wróciła z paleniem. Powiedział jej że może być lekko halycunogenne.

 

Doświadczenie:

  • LSD-25


Liczba ludziow - 3 +1


Dawka -1/3 swiezutkiego kota na glowke i duzo grasu


Miejsce - Dosc duza dzialka w lesie.


Na poczatku powiem ze nie sadzilem ze 1/3 kwasa z odpowiednim klimatem

moze zrobic taka sieke w bani.


Wszystko sie zaczelo w autobusie gdy jechalismy do lasu, kwas mi sie

pierwszemu odezwal a po pewnej chwili udzielil sie reszcie. Zaczolem sie

strasznie smiac z pewnej pani ktora wygladala jak kosmita (wtedy tak mi

  • LSD-25
  • MDMA (Ecstasy)
  • Przeżycie mistyczne

Set: Urlop bez dzieci, dobry humor, jak zwykle lekka obawa przed nieznanym. Setting: Okolice zwrotnika Raka, od godziny 11. do 19., pustynia przechodząca w plażę, wilgotna niecka na uboczu, w obszarze zalewowym, potem suchy piach nad samym oceanem.

Dynamika:

T=0 – 1,5 Hofmanna z roku 2009

T=1h – pierwsze zauważalne efekty

T=4h – 90 mg MDMA

T=16h – możliwość zapadnięcia w sen

Soundtrack: Słuchaj