Ryszard Holdman uprawiał konopie na własny medyczny użytek. Sąd warunkowo umorzył postępowanie!

25 stycznia o godzinie 9:00 w Sądzie Okręgowym w Krośnie odbyła się kolejna rozprawa Pana Ryszarda Holdmana, oskarżonego o wytworzenie znacznej ilości środków odurzających (krzaków konopi), za co groziła mu kara 3-15 lat pozbawienia wolności. Sąd w trakcie rozprawy wydał wyrok i warunkowo umorzył postępowanie Pana Ryszarda na okres 2 lat!

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Korso.pl
Miranda Korzeniowska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie!

Odsłony

75

25 stycznia o godzinie 9:00 w Sądzie Okręgowym w Krośnie odbyła się kolejna rozprawa Pana Ryszarda Holdmana, oskarżonego o wytworzenie znacznej ilości środków odurzających (krzaków konopi), za co groziła mu kara 3-15 lat pozbawienia wolności. Sąd w trakcie rozprawy wydał wyrok i warunkowo umorzył postępowanie Pana Ryszarda na okres 2 lat!

Sędzia zakwalifikował czyny Pana Ryszarda jako występek, uzasadniając uprawę krzaków konopi na własny użytek medyczny jako niską szkodliwość czynu, biorąc dodatkowo pod uwagę jego stan zdrowia. Dla przypomnienia oskarżony zmaga się z wieloma chorobami, m.in. zwyrodnieniem kręgosłupa i niewydolnością oddechową. Leki przeciwbólowe, które stosował, powodowały u niego problemy z wątrobą, nerkami i chudnięcie, a użycie marihuany traktował jako jedyne remedium na swoje dolegliwości.

Po rozprawie głos zabrała posłanka Lewicy oraz Przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Legalizacji Marihuany Beata Maciejewska, mówiąc:

- Jestem bardzo zadowolona z wyroku. Sąd rzetelnie i wnikliwie wgłębił się w sprawę Pana Ryszarda i wziął pod uwagę okoliczności, jakie jej towarzyszyły, czyli m.in. fakt, że konopie były uprawiane przez Pana Ryszarda na własne potrzeby medyczne oraz to, że jest to człowiek cieszący się dobrą opinią. Warunkowe umorzenie to korzystne rozstrzygnięcie. Dodatkowo osobiście mam satysfakcję, że moja praca jako parlamentarzystki i osoby reprezentującej Stowarzyszenie Pacjentów Cannabis Flos podczas rozprawy dała wymierne rezultaty, a Pan Ryszard nie pójdzie do więzienia.

Liczymy na więcej rozstrzygnięć w polskich sadach, uwzględniających dobro pacjentów.” Głos zabrał także Mateusz Zbojna, twórca podcastu konopnego Otwieramy Oczy oraz aktywista Wolnych Konopi: „Sąd Przyjął nasze argumenty, zrozumiał, że Pan Ryszard nikomu nie robi krzywdy i jest chory. Umorzenie postępowania na okres 2 lat to bardzo dobry, przełomowy wynik, szczególnie na Podkarpaciu. Dziękuję wszystkim osobom, które zaangażowały się w sprawę. Takie akcje pokazują, jak ważne są działania społeczne i aktywistyczne. Chodźcie z nami! Działajmy razem, trzymajmy się razem, grajmy do jednej bramki, a osiągniemy wielkie rzeczy i zmienimy to prawo!”

P. Ryszard został oskarżony o zbrodnię, sąd zakwalifikował jednak to jako występek. Co prawda nie uznał, że była to znikoma społeczna szkodliwość czynu, jednak stwierdził, że była niska. Możliwe było nawet 15 lat więzienia, a udało nam się wywalczyć warunkowe umorzenie. To bardzo dobry wynik, który daje nadzieję.

- skomentowała sytuację Liliana Wiech, adwokatka P. Ryszarda.

Do wyroku odniósł się także Łukasz Rydzik, Sekretarz Biura Poselskiego Lewicy, inicjator projektu 4krzaki.pl oraz protestów w sprawie Pana Ryszarda z 19 października w Krośnie i 15 listopada w Warszawie:

- Bardzo cieszy mnie fakt, że Sąd w Krośnie podszedł tak rzetelnie do sprawy Pana Ryszarda. Dla wielu sądów sprawy związane z uprawą marihuany medycznej na własne potrzeby medyczne są nowością, a wyrok tego typu potwierdza, że szkodliwość społeczna takiego czynu jest znikoma. A przecież sytuacja, w której pacjenci, zamiast kupować lek w aptece i płacić za niego setki złotych mogą go wytworzyć w domu, powinna być akceptowana społecznie i dopuszczona przez prawo. Miejmy nadzieję, że kiedyś uda się nam zmienić przepisy i dopuścić do uprawy 4 krzaków na własne potrzeby medyczne dla wszystkich pacjentów.

Oceń treść:

Average: 10 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • alfa-PVP
  • Katastrofa

noc po ciężkiej tułaczce i śnie na ławce, zmęczenie, chęć jak najprędszego powrotu do domu i doprowadzenia się do porządku, jedno wielkie nieporozumienie po prostu

Maj 2015, istna tragedia. Dostałam od jakiegoś gościa na bilet do domu, ale kierowca w autobusie nie miał jak wydać, więc musiałam kupić dwa, w związku z czym znowu mi brakowało tych 2zł na pociąg. W kieszeni paczka z ostatnim papierosem, zapalę sobie pod dworcem i poszukam wzrokiem ofiary, która byłaby chętna dorzucić mi się do tego nieszczęsnego biletu. Łowy przerwała mi jakaś starsza pani chcąca się dowiedzieć co nieco o historii miasta, w którym się znajdowałyśmy, ale niestety nie mogłam jej w tym pomóc, bo nasza wiedza na ten temat była raczej zbliżona do siebie.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Samotny wieczór i noc w swoim mieszkaniu. Pierwszy kwas:)

Mam prawo zapalić tego papierosa!

 

Dawkowanie:

lsd - 400 uq

mj - kilka wbitek

 

Ten raport to bardziej ciekawostka dla wyjadaczy niż coś, co pomoże nowicjuszowi zrozumieć ocb. 

To był moj pierwszy raz z lsd. Akcja działa się w niedziele. Następnego dnia wolne w pracy, strasznie chciałem właśnie wtedy wziąć kwas - bo w dzień. Jednak, nie wiedziałem jak na mnie podziała, czy blottery to nie jakaś dzika substancja która wyjebie mnie na 30h i potem ciężko będzie w pracy. Wiec padło na ową niedzielę.

 

  • Kodeina
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, może troche ekscytacja, sam z ambientem w pokoju.

12:50 - Wrzucam 15 mg dxm na wzmocnienie kodeiny (tylko 15 mg ze względu na to, że wczoraj zarzuciłem 30 mg czekając aż dxm się załaduje, żeby kode wrzucić, poczułem straszny ból głowy i ogólnie bardzo złe samopoczucie, więc sobie pomyślałem, że jednak nie wrzuce tego dnia kody, bo tylko bym zmarnował, może to dlatego, że byłem po 3 piwach, nie wiem.)

13:00 - Wyszedłem na miasto się przejść, po powrocie miałem zarzucić kode.

  • Tramadol

by JassMine

randomness