Potrzebuje wieczności na zgłębienie tego, na co patrzę
a za chwilę patrzę
na coś innego
Dzieci z mięsa
Rekordowa liczba osób - 1 339 - zmarła w 2020 roku w Szkocji z powodu zażywania narkotyków - podały wczoraj władze tego kraju. W Szkocji odsetek zgonów po zażyciu narkotyków w stosunku do populacji jest ok. 3,5-krotnie większy niż gdziekolwiek indziej w Europie.
Rekordowa liczba osób - 1 339 - zmarła w 2020 roku w Szkocji z powodu zażywania narkotyków - podały wczoraj władze tego kraju. W Szkocji odsetek zgonów po zażyciu narkotyków w stosunku do populacji jest ok. 3,5-krotnie większy niż gdziekolwiek indziej w Europie.
Zeszłoroczna liczba zgonów jest o 59 wyższa od tej z 2019 roku i jest to siódmy kolejny rok ze wzrostem. Jednak patrząc z dłuższej perspektywy, trend wzrostowy utrzymuje się niemal bez przerwy od roku 1996, od kiedy dostępne są odrębne statystyki dla Szkocji. Najnowszy bilans zgonów jest ponad 2,5-krotnie wyższy od tego sprzed 10 lat i ponad 5-krotnie wyższy w porównaniu z 1996 rokiem.
Jak wynika z danych Narodowego Rejestru Szkocji (NRS), liczba zgonów z powodu zażywania narkotyków na milion mieszkańców w 2019 roku wyniosła w Szkocji 234, czyli była o 3,6 razy wyższa niż w całym Zjednoczonym Królestwie (65 na 1 mln osób) i mniej więcej o tyle samo wyższa niż w kolejnych krajach europejskich w tej statystyce - Norwegii, Szwecji i Irlandii.
Prawie dwie trzecie zgonów z powodu zażywania narkotyków w 2020 roku dotyczyło w Szkocji osób pomiędzy 35. a 54. rokiem życia, a w ciągu ostatnich 20 lat średnia wieku zmarłych wzrosła z 32 lat do 43. W ciągu ostatnich 20 lat też niemal podwoiła się różnica w odsetku zgonów w stosunku do populacji pomiędzy najuboższymi a najbardziej zamożnymi częściami kraju - w tych pierwszych prawdopodobieństwo zgonu z powodu zażywania narkotyków jest 18 razy wyższe, a w 2000 roku było 10 razy wyższe.
W przypadku 93 proc. zgonów w ciele zmarłej osoby wykryto więcej niż jeden rodzaj narkotyku. Panująca w Szkocji - częściej niż gdzie indziej w Europie - tendencja do zażywania kilku rodzajów narkotyków jednocześnie, a często uzupełnianie tego alkoholem, jest wskazywana jako jedna z głównych przyczyn znacznie wyższego wskaźnika zgonów.
Komentując te statystyki szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon podkreśliła, że liczba straconych istnień "jest nie do przyjęcia, a za każdą z nich jest ludzka tragedia". Sturgeon już wcześniej przyznała, że liczba zgonów z powodu narkotyków jest "narodową hańbą", a jej rząd "stracił z pola widzenia" ten problem. Zobowiązała się do przeznaczenia 250 mln funtów w ciągu najbliższych pięciu lat na pomoc w rozwiązaniu kryzysu.
Brytyjski premier Boris Johnson często wytyka kierowanej przez Sturgeon Szkockiej Partii Narodowej (SNP), że zamiast nieustannie mówić o nowym referendum niepodległościowym, politycy tego ugrupowania powinni się zająć problemami społecznymi w Szkocji - w tym zwłaszcza narkotykami.
SET Ja: podekscytowany, podniecony, nieco przestraszony P:wyluzowany, podniecony R:troche zestresowany SETTING piękna pogoda, dobre wibracje
Potrzebuje wieczności na zgłębienie tego, na co patrzę
a za chwilę patrzę
na coś innego
Dzieci z mięsa
Witam.
Czytam hyperreala od 4 lat, ale po tym co zdarzyło się wczoraj postanowiłem wreszcie coś napisać.
Mam 23 lata i mniej więcej od 3 lat palę codziennie zielone. Jednakże od początku tego roku thc przestało mnie zadowalać. Zmulało mnie, chciało mi się spać, nie odczuwałem euforii tak jak wcześniej, podejrzewam, że dlatego, iż paliłem prawie grama dziennie.
Dobry humor, dużo energii, piękna pogoda, w sumie zajebisty dzień to był.
Był piękny dzień, wyspałem się, zjadłem śniadanie, poszedłem na zakupy, ale mniejsza z tym, bo chociaż jakoś to wpłynęło na trip, to do niego niewiele to wnosi.
Była godzina 15, gdy zacząłem otwierać kapsułki i wrzucać ich zawartość do szklanki. Po wydobyciu całego proszku z kapsułek zalałem go coca-colą, po czym wymieszałem, było to pierwsze 1200mg. Gdzieś wcześniej wyczytałem, że bez tolerki pregabalina powoduje dysocjację, w tym cevy i oevy, więc chętnie spożyłem miksturę, jednocześnie połykając złożone z powrotem kapsułki, żeby nic się nie zmarnowało.
Piątkowy wieczór, pusty dom i wielka ciekawość nowych doświadczeń.
Po dość długiej przerwie od eksperymentowania (ponad 3 miesiące) wywołanej nieprzyjemnymi doświadczeniami na benzydaminie i faktem iż ulubione dotychczas DXM zostało zbadane przeze mnie na wszystkie sposoby, że przestało na mnie robić jakiekolwiek wrażenie, postanowiłam spróbować czegoś innego.