Kostaryka skonfiskowała ponad cztery tony kolumbijskiej kokainy

Kostarykańska policja skonfiskowała 4,3 tony kokainy pochodzącej z Kolumbii. To drugi co do wielkości jednorazowy ładunek kokainy skonfiskowany w Ameryce Środkowej i największy w tym roku – poinformowały władze tego kraju.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO/mg, łz

Odsłony

61

Kostarykańska policja skonfiskowała 4,3 tony kokainy pochodzącej z Kolumbii. To drugi co do wielkości jednorazowy ładunek kokainy skonfiskowany w Ameryce Środkowej i największy w tym roku – poinformowały władze tego kraju.

Przesyłka kokainy została umieszczona w kontenerze załadowanym ceramicznymi płytkami podłogowymi na pokładzie statku handlowego, który przybył do kostarykańskiego portu Moin z karaibskiego portu Turbo w Kolumbii – poinformowało ministerstwo bezpieczeństwa Kostaryki, która stała się krajem tranzytowym dla kolumbijskich narkotyków w drodze do Europy.

– Jesteśmy już bardzo blisko skonfiskowania w 2021 roku 40 ton kokainy i marihuany. Mamy nadzieję, że przekroczymy liczby z ubiegłego roku – powiedział minister bezpieczeństwa Michael Soto.

Według resortu bezpieczeństwa władze Kostaryki skonfiskowały w 2020 roku prawie 57 ton kokainy, o 56 proc. więcej niż rok wcześniej oraz 14,5 tony marihuany.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Tytoń

Set: Dobre samopoczucie z nastawieniem na rozerwanie się na mieście, względny brak zmartwień na tamtą chwilę. Setting: park miejski, godzina 20:00 , ok. 10 stopni Celsjusza.

Chce żebyście pomogli mi ustalić pewną rzecz, mianowicie mam obawy że jestem nadwrażliwy na THC. Jednak być może po prostu nie mam doświadczenia gdyż palę ekstramalnie rzadko, ilość paleń w moim życiu mogę policzyć na palcach obu rąk lub obu rąk i jednej nogi. Nie wkręcam sobie żadnej fazy, przeciwnie - zazwyczaj podchodziłem do tego z nastawieniem że "to mnie nie ruszy". Niestety za każdym razem rusza a ostatnim razem chyba było apogeum. W piątkowy wieczór wyszliśmy z kolegami rozerwać się na miasto. Przed udaniem się do pubu skoczyliśmy na skręta.

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

wolna chata koleżanki, ciekawa efektów substancji, pozytywnie, ale minimalny dyskomfort psychiczny spowodowany koleżanką 'X'

Uradowana wbijam do wolnej chaty koleżanki. Jesteśmy tylko we dwie. Jest zajebiście, siedzimy, gadamy, myjemy sie i 
w końcu zabieramy sie do jarania. Wieczór, koło 20h - kompletnie zapominam, że nabijam lufe dopem a nie zielonym i zaczynam podpalać. Ściągam buch za buchem i wszystko w porządku chill prawie jak zwykle, aż w końcu zawartość szkła się wyzerowała, powoli uświadamiam sobie, że grubszy festyn sie zaczyna [hell yeah!].

  • DXM
  • Hydroksyzyna
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Przeżycie mistyczne
  • Sertralina

Set: Spokojny, pozytywnie nastawiony, Setting: Sam we własnym mieszkaniu, cisza i spokój

Opiszę przeżycie, które zmieniło mój odbiór świata. Był to najlepszy trip, który przeżyłem. Do moich podróży długo się przygotowuję, jestem wtedy pewien, że będą one dla mnie przyjemne i bezpieczne. Celem tego tripa było odkrycie wnętrza mojego umysłu.

 

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Spróbuję opisać teraz swoje drugie spotkanie z grzybami, które miało miejsce dzień przed napisaniem tego tekstu. Mając w pamięci pierwszą, bardzo intensywną i nieprzyjemną podróż (około 10 g), postanowiłem przyjąć mniej, czyli 3,8 g ususzonych cubensisów, co w teorii miało zapewnić mocny trip, nie powodujący utraty świadomości.  Zmieliłem grzyby, zalałem sokiem z cytryny i odstawiłem na je na 7h (polecam taki sposób przygotowania osobom, które szczególnie nie tolerują smaku grzybów). Do konsumpcji przystąpiłem przed godziną 23.00.

randomness