List warty 3 tys. zł. KAS szuka nadawcy i odbiorcy

Funkcjonariusze KAS podczas przeszukiwania białostockiego oddziału jednej z firm kurierskich trafili na kopertę adresowaną do odbiorcy z woj. podlaskiego. W środku znajdowała się marihuana warta ponad 3 tys. zł

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

bialystokonline.pl/KAS
Dorota Mariańska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

285

Funkcjonariusze KAS podczas przeszukiwania białostockiego oddziału jednej z firm kurierskich trafili na kopertę adresowaną do odbiorcy z woj. podlaskiego. W środku znajdowała się marihuana warta ponad 3 tys. zł

Rutynowa kontrola przeprowadzona przez podlaską Krajową Administrację Skarbową w białostockim oddziale jednej z firm kurierskich zakończyła się odkryciem nielegalnej przesyłki.

W środku znajdowało się ponad 100 g suszu roślinnego. Analiza przeprowadzona w Laboratorium Celnym w Białymstoku potwierdziła, że do koperty adresowanej do odbiorcy z woj. podlaskiego włożona została marihuana.

Narkotyki o czarnorynkowej wartości ponad 3 tys. zł zabezpieczono do wszczętego przez funkcjonariuszy KAS postępowania. Mundurowi ustalają skąd pochodziły narkotyki i kto miał być ich faktycznym odbiorcą.

Oceń treść:

Average: 8 (2 votes)

Komentarze

czak97

Co za niefart. Trzeba jednak przyznać że niedługo to i w odbyt za przeproszeniem będą zaglądać, a listy najpierw będą otwierane a później stemplowane napisem "ocenzurowano". Taka komunka 2.0. Z kolei karetki wojskowe będą powoli wykańczać ludzi w celu depopulacji. U mnie właśnie przed chwilą była, weszli do sąsiadki która ma 93 lata. Zobaczymy za jaki czas przyjedzie "Skrzydlewska". Miejcie się na baczności Panowie bo czasy są złe i to w kurwe za przeproszeniem..Tragi-komedia dzieje się na naszych oczach, ale to my zapłacimy cenę wolności za udział w spektaklu. Pozdrawiam Was, Cześć
Nazwisko lub ps... (niezweryfikowany)

Wygląda jak CBD które zamówiłem jakiś czas temu :D Jakby mi paczkę trafili to też by były artykuły, że przejęli mi narkotyki za 3k zł zanim zrobili by badania? Albo nawet jakby zrobili i by wyszło 0,21%? :D
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

--- hyperreal ostrzega! ---
1. Jeśli już się zdecydujesz na benzydaminę to pamiętaj o ekstrakcji.
2. Benzydamina jest bardzo szkodliwa dla nerek.
red. hyperreal.


Zawsze lubiłem eksperymentować z dragami, więc pomyślałem, że nadeszła kolej na benzydaminę. Miało to miejsce podczas ferii zimowych tego roku, ale dopiero teraz piszę ten trip-raport ponieważ wcześniej nie miałem jakoś ochoty zabrać się za to.


  • Muchomor czerwony


Substancja: AMANITA MUSCARIA

3 wysuszone (upieczone) kapelusze muchomora czerwonego


  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

Świeżo po przeprowadzce na drugi koniec kraju. W trakcie nieco trudnej aklimatyzacji do nowego miejsca, w obcym mieście, z dala od praktycznie wszystkich bliskich mi osób. Po trzech tygodniach nieskutecznych prób zapoznania się z ludźmi z nowych studiów, nareszcie koleżanka z roku zorganizowała dużą domówkę, w trakcie której miał miejsce cały trip. To, że znalazłem się na imprezie będąc na grzybowej fazie, było spontaniczne i niezaplanowane. Tego samego dnia z Bieszczad wracał kumpel - D, z którym wcześniej miałem okazję jeść grzyby. Chcąc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu (spotkać się z D a jednocześnie nie ominąć imprezy) zgarnąłem go na domówkę do niejakiej M. Z D był również jego kolega, którego znałem z widzenia - W. Pod wpływem namowy D, zjedliśmy grzyby, które w założeniu miały nas puścić zanim pójdziemy do M. Stało się jednak inaczej.

Wprowadzenie: Niniejszy raport jest retrospekcją sięgającą ok. 3 lat wstecz. Po złotym okresie z psychodelikami trwającym dobrze ponad pół roku, podczas którego zaliczałem praktycznie same bardzo udane i zapadające w pamięć tripy, przyszedł czas na serię nieco gorszych podróży. TR opisuje pierwszy z serii już-nie-złotych psychodelicznych wypraw. Żadna z nich nie skończyła się bad tripem. Nie wspominam ich jako złych. Zwyczajnie nie były one najlepsze (w nie-eufemistycznym znaczeniu tego słowa).

  • Bad trip
  • Marihuana
  • MDMA

Impreza techno po 13 godzinach pracy z najlepszym przyjacielem. Nastrój pełen ulgi z powodu zakończonej właśnie pracy oraz zmęczenie z tego samego powodu. Chęć relaksu, odrealnienia . Żołądek pusty wedle zaleceń.

Cały raport jest moją próbą poradzenia sobie z tym przeżyciem i przetrawienia go w głowie raz na zawsze. Nie uważałem się nigdy za człowieka o mocnej głowie i zawsze traktowałem przyjmowane substancje z należytym respektem i ostrożnością. MDMA było dla mnie po prostu za mocnym przeżyciem , na które zdecydowałem się w nieodpowiednim miejscu ,które już od 1.5 miesiąca ciąży mi na sercu i nie pozwala o sobie zapomnieć. Ale od początku..