Z superszybkiej łodzi wyrzucili 2 tony haszyszu. Pościg za przemytnikami [WIDEO]

Policjanci z Hiszpanii zatrzymali pięć osób, które próbowały przemycić do kraju dwie tony haszyszu. Superszybka łódź została wypatrzona przez policjantów patrolujących przybrzeżne wody w okolicy Kartageny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kryminalki.pl

Odsłony

147

Policjanci z Hiszpanii zatrzymali pięć osób, które próbowały przemycić do kraju dwie tony haszyszu. Superszybka łódź została wypatrzona przez policjantów patrolujących przybrzeżne wody w okolicy Kartageny.

O akcji hiszpańska policja poinformowała w sobotę. Policjanci patrolujący wody przybrzeżne w śmigłowcu zauważyli szybką łódź motorową, która na pełnej prędkości mknęła Morzem Śródziemnym. Na pokładzie znajdowało się pięciu mężczyzn oraz podejrzane pakunki. Na widok policjantów mężczyźni machali im i robili zdjęcia, ale to nie zmyliło stróżów prawa.

Gdy mężczyźni zrozumieli, że policjanci dążą do ich zatrzymania zaczęli wyrzucać paczki do wody. W ciągu pięciogodzinnej ucieczki przestępcy pokonali około 100 mil morskich. Pościg zakończył się, gdy 14-metrowa motorówka z dwoma 300-konnymi silnikami została przejęta przez łódź patrolową celników.

Mężczyźni zostali zatrzymani, a celnicy wyłowili z wody 66 paczek, w których znajdowały się dwie tony haszyszu. Oprócz narkotyków policjanci przejęli telefony satelitarne i sprzęt komputerowy znajdujący się na łodzi. Jak wstępnie ustalono, narkotyki były transportowane z Maroka i miały trafić do hiszpańskiej Walencji.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • N2O (gaz rozweselający)

Użytkownik - .Kamil.





Wiek - 27 lat





nazwa substancji - N2O





poziom doświadczenia - niezliczona ilość razy, generalnie raczej doświadczony z marihuana, N2O, lsd i grzybami.





dawka, metoda zażycia - wdychanie przez balon, co pewien czas zaczerpnięcie świeżego powietrza.





"set & setting" - głównie podczas imprez, ale sporo solowych eksperymentów.

  • Pierwszy raz
  • Szałwia Wieszcza

pokój hotelowy, podekscytowanie z lekkim niepokojem

Opisane wydarzenia miały mejsce w Holandii, dokąd pojechałem z kumplem w celach zarobkowych na wakacje. Pewnego razu wybraliśmy się po pracy na krótką wycieczkę do Amsterdamu z której wróciliśmy m.in. z 20x ekstraktem szałwii wieszczej.

  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

4 osoby brały to, co ja, dwie tylko jarały. Pokój w małym mieszkanku, muzyka z laptopa, na początku Carbon Based Lifeforms, później nie ogarniałam i puszczałam swoją na słuchawkach. Wczesny, jasny wieczór. Na początku nie byłam przekonana, ale jak zajarałam, to się wyluzowałam. Nawet nie byłam jakoś specjalnie podekscytowana. Po prostu wciągnęłam i dałam się ponieść. Świeciło ciepłe, wieczorne światło, bardzo ciepło było. Czasem wręcz zbyt duszno, zwłaszcza jak towarzysze zaczęli jarać fajki.

08.06.2011

Jak wciągaliśmy, to już byliśmy nieźle zbakani, nie byłam pewna czy brać, bo nie wiedziałam jak to zadziała. Ale jeden z współćpaczy już tego próbował i polecał, więc lusterko poszło w ruch.

Godz ok. 19, jasno jeszcze było. Może 18:30.