Masakra na plantacji marihuany. Jest wiele ofiar

Siedem osób zginęło w strzelaninie, do której doszło na nielegalnej plantacji konopi indyjskich w amerykańskim stanie Kalifornia. Policja przekazała, że sprawca bądź sprawcy są na wolności.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
łz, mnie

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

155

Siedem osób zginęło w strzelaninie, do której doszło na nielegalnej plantacji konopi indyjskich w amerykańskim stanie Kalifornia. Policja przekazała, że sprawca bądź sprawcy są na wolności.

Do tragedii doszło w poniedziałek po północy na terenie posesji przy autostradzie 371 w Aguandze, miejscowości leżącej około 30 km na wschód od miasta Temecula i 150 km na południe od Los Angeles.

Biuro szeryfa hrabstwa Riverside przekazało, że na miejscu znaleziono sześć osób zabitych z broni palnej oraz kobietę z ranami postrzałowymi. Ranna została zabrana do szpitala, ale lekarzom nie udało się uratować jej życia.

Śledczy podejrzewają, że przyczyną strzelaniny była nieudana transakcja narkotykowa. Na miejscu zabezpieczono setki roślin konopi indyjskich oraz niemal pół tony marihuany.

Miejscowe władze zapewniły, że był to odosobniony incydent i nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa mieszkańców.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Miła atmosfera, pozytywne nastawienie z mojej strony, piękny lasek i najlepsi towarzysze

Przygotowania:

Razem z 2 osobami utworzyliśmy małą ekipę do tripu z pigułkami (ona G, on K i ja).

Któregoś dnia umówiliśmy się że weźmiemy owe cukiereczki, które niestety albo stety mi pozostały z holandii, z której wróciłem. Miałem TYLKO 2  zielone heinekeny (które szczerze mógłbym brać codziennie) i 1 niebieską WB, która była dla mnie bardzo słaba bo pamiętam,  że musiałem wziąć 1.5 by poczuć cząstkę działania jak w heinekenie ale mniejsza :P 

Generalnie na całą zabawę umówiliśmy się po lekcjach :D

Zabawa... AKCJA? 

  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Katastrofa

—Set— Stan psychiczny: Tragiczny w potrzebie wyjebania z kapci. Lęk przed wszystkimi formami robactwa Nastrój: Lekka ekscytacja Oczekiwania: Odjebać się jak Szczur na otwarcie kanału —Setting— Lato, Dom, uczucie nienawiści do siebie od wewnatrz jak i rodziny Przykra atmosfera ciągnąca się latami Czas uciekać!

Rok: 2016

Wiek: 15

Waga: +/-85 kg

Wzrost: 180cm

Zdolności racjonalnego myślenia: brak

W skutek własnej głupoty a także chęci bycia w innym świecie znalazłem się w okresie lekkiej i przelotnej fascynacji pewnym środkiem irygującym pochwę

  • Ketony
  • Pierwszy raz

Spokojny wieczór, sam w pokoju, który oświetla tylko blask monitora i lampka stołowa. Podekscytowany na myśl o przeżyciu nowego doświadczenia.

 Pierwszy raz z 4CMC

                Z precyzją kruszę kryształ, który podsypał dostałem w prezencie od kolegi. Kładę kryształ na kartce papieru, zginam kartkę na pół tak, aby kryształ znalazł się pomiędzy cienkimi stronami.
Biorę pałeczki do sushi. Zaczynam działać, czuję się jakbym wałkował ciasto na pizze.

  • Marihuana

Pewnego piątkowego wieczora, zadzwoniłem do kumpla (nazywajmy go "G") i zaproponowałem wspólne

zapodawanie oparów konopnych drogą inhalacji dopłucnej. Mimo początkowych wątpliwości i oporów

(ze względu na braki finansowe), G w końcu nastawił się pozytywnie do całej sprawy. Wcześniej

spożywaliśmy w garażu konopie w postaci toposów, oraz grudy haszu, używając zwykłej lufki

szklanej, więc tym razem postanowiliśmy spróbować innej metody. G wspomniał, że kumpel

randomness