Siema!
George Floyd nie zginął w wyniku uduszenia przez funkcjonariusza, ale z powodu przedawkowania fentanylu – twierdzi adwokat Dereka Chauvina, zwolnionego ze służby policjanta oskarżonego o zabójstwo 46-letniego Afroamerykanina.
George Floyd nie zginął w wyniku uduszenia przez funkcjonariusza, ale z powodu przedawkowania fentanylu – twierdzi adwokat Dereka Chauvina, zwolnionego ze służby policjanta oskarżonego o zabójstwo 46-letniego Afroamerykanina.
Prawnik Chauvina zawarł argument o prawdopodobnej przyczynie śmierci Floyda w złożonym w piątek wniosku o oddalenie zarzutów przeciwko swojemu klientowi. Wcześniej o przedawkowaniu fentanylu mówił także adwokat Thomasa Lane’a, jednego z funkcjonariuszy biorących udział w zatrzymaniu Afroamerykanina.
Fentanyl to syntetyczny opioid, który jest 50-krotnie silniejszy od heroiny. Ze względu na niską cenę często wykorzystywany jest do produkcji nielegalnych narkotyków.
W sporządzonym kilka miesięcy temu raporcie koronera po oficjalnej sekcji zwłok Floyda ustalono, że niedługo przed śmiercią rzeczywiście zażywał on fentanyl; w jego organizmie potwierdzono także obecność metamfetaminy. Wskazano jednak, że bezpośrednią przyczyną śmierci nie były narkotyki, lecz „zatrzymanie krążenia i oddechu w wyniku ucisku szyi”.
46-letni Afroamerykanin zmarł podczas aresztowania w Minneapolis w stanie Minnesota. Podczas interwencji policjant Derek Chauvin klęczał na szyi Floyda; mundurowy nie zmniejszał nacisku, mimo że zatrzymany zgłaszał mu, iż „nie może oddychać”. Trzej inni funkcjonariusze, którzy byli na miejscu, J. Alexander Kueng, Thomas Lane i Tou Thao, zostali w tej sprawie oskarżeni o pomoc i podżeganie do morderstwa.
Śmierć Floyda wywołała liczne protesty przeciwko rasizmowi oraz brutalności policji.
duże oczekiwania
Podróż pierwsza
Chujowy, zły nastrój, pokłóciłem się z matką, nie wiedząc o co jej chodziło (nieracjonalna kłótnia) strasznie muliłem i spałem cały dzień. Stwierdziłem, że grzyby wyciągną to ze mnie, że ten stan minie.
No witam :D na wstępie zaznaczę, że trip miał miejsce po 4 dniach od zażywania mixu 250ug LSD + 2g grzybów, w dniu zażycia najarany od rana (standardzik). Mam ostatnio złe relacje z mamą, kłótnia zryła mi psychę, dziewczyna była u mnie na weekend (dalej wymieniana jako D) - nie chcąc być wrakiem człowieka postanowiłem poszukać ukojenia psychicznego w grzybach.
Start: 20:00, 04.01.25