Olivia Newton-John: marihuana zmieniła jej życie. "Przestałam brać morfinę"

Olivia Newton-John już dwukrotnie ogłaszała zwycięstwo w walce z nowotworem, ale rak piersi powrócił z przerzutami. 70-letnia aktorka opowiedziała o swoich sposobach radzenia sobie z objawami choroby z użyciem marihuany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Gwiazdy

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

193

Olivia Newton-John już dwukrotnie ogłaszała zwycięstwo w walce z nowotworem, ale rak piersi powrócił z przerzutami. 70-letnia aktorka opowiedziała o swoich sposobach radzenia sobie z objawami choroby z użyciem marihuany.

Aktorka kojarzona z główną rolą w musicalu "Grease" pojawiła się na konferencji Cannabis Science w Portland, gdzie opowiadała o zaletach stosowania marihuany. Newton-John powiedziała wprost, że marihuana zmieniła jej życie na lepsze. Odkąd ją zażywa, przestała mieć problemy z poruszaniem się, snem i pozbyła się stanów lękowych.

Dzięki marihuanie przestała także sięgać po morfinę, która przez pewien czas pomagała jej w uśmierzaniu bólu. Aktorka bała się jednak uzależnienia i kiedy polecono jej roślinną alternatywę, spróbowała bez wahania. Newton-John opowiadała na najnowszej konferencji, że kilkanaście lat temu w ten sam sposób przestała brać leki na depresję. Była wtedy na wycieczce w Peru, gdzie zażyła halucynogen Ayahuascę.

Okazuje się, że w leczeniu marihuaną aktorce pomaga jej mąż. Biznesmen John Easterling, z którym Newton-John jest związana od 2008 r., zaczął uprawiać specjalny gatunek konopi w ich domu.

- Mój mąż jest zawsze przy mnie. Zawsze mnie wspierał. Wierzę, że wygram z chorobą. Taki jest mój cel – mówiła w wywiadzie.

W listopadzie 2018 r. Olivia Newton-John poinformowała, że stanęła do kolejnej walki z nowotworem. Pierwszą diagnozę wskazującą na raka piersi usłyszała w latach 90. Choć gwiazda "Grease" poddała się wtedy mastektomii, to zabieg nie rozwiązał wszystkich problemów. W maju 2017 r. aktorce znowu zawalił się świat. 69-latka musiała przerwać serię występów z powodu silnego bólu pleców, który doprowadził do wstrząsającej diagnozy. Okazało się, że Newton-John znowu ma raka piersi, tym razem z przerzutami.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Metylon
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Brak pomysłu na imprezę psytrance, początkowo miało być na trzeźwo, jednak nastrój miejsca pociągnął za sobą decyzje o wrzuceniu czegokolwiek.

22:00

Trensy w klubie zawsze spoko. Super muzyka, piękne dekoracje, swoi ludzie. Akurat tak się złożyło, że dotarłam na miejsce wraz z otwarciem imprezy, sama - znajomi mieli dojechać później. Przywitałam się z tymi, których zastałam już na miejscu i znalazłam kącik, poduszeczkę, usiadłam, zapaliłam papierosa. Kupiłam piwo na barze. Spokojnie czekałam na znajomych.

23:00

  • LSD-25

Jako ze opisywane wydarzenia działy sie ponad rok temu a moja pamięć nie należy do doskonałych to chronologia może nie być idealna, jednak postaram się oddać wrażenia jak najbardziej subiektywnie i autentycznie.

 

  • 2C-I



motto:

było smaszno a jaszmije smukwijne

świdrokrętnie na zegwniku wężały

peliczaple stały smutcholijne

a zbłąkinie rykoświstąkały




W moim posiadaniu znajduje sie 300mg 2c-i w eleganckiej dilerce.

Rozpuszczam to w butelce wody zdatnej do użycia dla niemowląt.




Dzień pierwszy


  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Miejsce akcji - mój pokój Czas akcji - środowe popołudnie (6.08.14) Czas trwania - około 2 godzin Osoby towarzyszące - brak Sposób zażycia i wielkość dawki - 1 lufka (ok. 6-7 buchów)

To bedzie krótki opis tego jak MJ "przeprowadziła" mnie przez pewne trudne doświadczenie. Kilka obserwacji...

Po kilku godzinach siedzenia i płakania nad zakończeniem pewnej znajomości, stwierdziłam, że może dla relaksu zapalę. Wczesniej jednak napisałam do kolegi czy warto w takim stanie próbować. Powiedział, że bywa różnie i wariant "bardzo dobrze" i "bardzo źle" jest równie możliwy. Pomyslalam, że po tej stracie ja i tak się już niczego nie obawiam. Zapaliłam.

To było coś w typie haze'a, nie wiem dokładnie, ale dostawca sprawdzony.

randomness