Pacjenci szpitala w Dąbrowie Górniczej zatruli się nieznaną substancją na oddziale psychiatrycznym.

Policja wyjaśnia teraz pod nadzorem prokuratury, m.in. jak ta substancja, prawdopodobnie o działaniu narkotycznym, znalazła się w posiadaniu pacjentów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

414

Trzy osoby zatruły się nieznaną substancją na oddziale psychiatrycznym ZCO Szpitala Specjalistycznego im. Szymona Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej. Wszystkie trafiły do szpitala, a policja wyjaśnia teraz pod nadzorem prokuratury, m.in. jak ta substancja, prawdopodobnie o działaniu narkotycznym, znalazła się w posiadaniu pacjentów.

Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 czerwca. Personel zauważył w pewnym momencie, że jeden z pacjentów oddziału, który znajduje się w zupełnie innym miejscu Dąbrowy Górniczej niż cały kompleks szpitalny, traci kontakt z otoczeniem. Nie dało się z nim porozumieć. Jak relacjonują dąbrowscy policjanci dwie kolejne osoby także zachowywały się dziwnie, co mogło wskazywać na to, że zażyły jakąś substancję.

Pierwszy z pacjentów trafił na oddział intensywnej terapii Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej, a dwaj pozostali na oddział toksykologii, który niedawno został otwarty w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu. Jak podkreśla policja są to młodzi ludzie.

- Nie wiadomo na razie, co to była za substancja, czy były to dopalacze, czy jakaś inna substancja - informuje Mariusz Miszczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.
Policjanci znaleźli ją w woreczku strunowym przy jednym z łóżek. Miała kolor biało-żółty. Będziemy teraz pod nadzorem dąbrowskiej prokuratury wyjaśniać wszystkie okoliczności tej sprawy - informuje Mariusz Miszczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Wyniki badań substancji, którą zażyli pacjenci oddziału psychiatrycznego, mają być znane za kilka dni. Śledczy będą natomiast ustalać, jak woreczek z tą substancją znalazł się w szpitalu i dlaczego nikt tego nie zauważył.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Miks

14.12.2007

Ponieważ nikt nie napisał szerzej na temat łączenia dekstrometorfanu z dimenhydrynatem (tak jak na przykład o BXM, naszym polskim wynalazku) postanowiłem wypełnić tę lukę. Nie będzie to opis jednej konkretnej podróży, a zlepek możliwości, jakie daje powyższa mikstura.

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Ekscytacja, Chęć przeżycia tripa z G. - dxm, Niepewność zadziałania specyfiku, Chęć czapowania w gronie najblizszych

Przed opisywaniem czwartkowej pasterki wspomnę, iż lean zrobiłem sobie już wcześniej.. a dokładnie to w piątek 18 grudnia.
Stąd wzięły się moje obawy co do działania dranka, które jednak okazały się niesłuszne.
Użyłem wszystkim pewnie dobrze znanego przepisu ekstakcji fosforanu kodeiny z antidolu w malej ilości wody.
Przygotowałem napój z dbałością o największe szczegóły i z największą dokładnością aby był jak najlepszej jakości.

  • Etanol (alkohol)


Substancja: właściwie to gałka tyle, że w formie alkoholowej nalewki



Krótka receptura :

6 świeżych, całych gałek, litr spirytusu (85 %), parę łyżek miodu (?)

zetrzeć, ewentualnie rozpuścić miód (?), trzymać razem w słoju pół roku, potrząsać co czas jakiś

następnie zrobiłem nalew na skórkach (bez allebo) z 10 dużych cytryn i pół torebki rodzynek (24h) i zmieszałem z 0.3 -0.4 litra syropu (gorącego) złożonego pierwotnie z 1.5 szklanki cukru, litra wody i soku z tych cytryn.


  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Mieszanki "ziołowe"

Na wstępie pragnę wytłumaczyć, że DXM w tych miksach służył jedynie wzmocnieniu 4-AcO-DMT, palenie w większości wypadków też.

Przedstawiam kilka krótkich opisów tripów z 4-AcO-DMT:

05.02.2010

Pierwszy miks: 17,(3)mg 4-AcO-DMT + 150mg DXM + ~1g Mean Green & TaiFun (2:1) + 0,5mg lorazepam

randomness