
W tych stanach amerykańskich, gdzie medyczna marihuana jest legalna, odnotowuje się znaczący spadek przypadków dolegliwości bólowych, które muszą być leczone silnymi lekami.
W tych stanach amerykańskich, gdzie medyczna marihuana jest legalna, odnotowuje się znaczący spadek przypadków dolegliwości bólowych, które muszą być leczone silnymi lekami.
Coraz więcej starszych Amerykanów sięga po medyczna marihuanę, by osłabić odczuwany ból. Wielu z nich używa jej również rekreacyjnie.
To ważny czas, aby rozpocząć badania nad skutkami stosowania marihuany u osób starszych, ponieważ ta grupa wiekowa w coraz większej mierze stosuje ten środek, mówi dr Gary Small z UCLA Longevity Center.
Za czasów swojej młodości wielu przedstawicieli pokolenia baby boomers paliło marihuanę, potem, wraz z założeniem rodziny i pójściem do pracy, porzucali to przyzwyczajenie. Obecnie na nowo odkrywają „trawę", wskazują lekarze.
Dr Small zaleca, aby przedyskutować zamiar sięgnięcia po „zioło" z lekarzem, bo może ono wywoływac różne efekty uboczne. Ludzie starsi mogą doświadczać zawrotów głowy, a także zaburzeń pamięci (jeśli dawka marihuany jest za duża lub jej składniki nie są właściwe).
Medyczna marihuana może być legalnie stosowana w 33 stanach USA, w niektórych zaś dozwolone jest rekreacyjne korzystanie z niej - m. in. w Kalifornii, Kolorado, Alasce, czy Oregonie.
W stanach, które zalegalizowały medyczną marihuanę, odnotowano 4,8-procentowy spadek przypadków bólu kwalifikujących się do leczenia nią (w związku z rakiem, zapaleniem stawów, jaskrą i bólami różnego pochodzenia) w porównaniu do stanów bez tego środka. Co więcej, w tych regionach 6,6 proc. więcej seniorów deklaruje bardzo dobry lub doskonały stan zdrowia.
Powiązano też legalizację marihuany medycznej ze wzrostem liczby pełnoetatowych miejsc pracy wśród starszych Amerykanów. Wśród osób w seniorskim wieku, których leczenie objęło zażywanie medycznej marihuany, praca w pełnym wymiarze godzin wyniosła o 7,3 proc. w porównaniu z 5-procentowym wskaźnikiem w całej próbie badawczej.
Według autorów, osłabienie wydajności wynikające ze stosowania marihuany medycznej jest przeważone przez wyższą zdolność do pracy.
Wyniki badań są dostępne w Journal of Policy Analysis and Management.
Własne mieszkanie - w samotności, nocą.
Oczekiwania spore, liczyłem na mocno psychodeliczne sny, lepszą ich zapamiętywalność i większą ich ilość.
Większość mojej wiedzy o substancji i tym jak może działać wziąłem z tego TR:
https://neurogroove.info/trip/ubulawu-0
Dzień 1
Działka nad zbiornikiem wodnym, względna pogoda i niezły humor. 8 osób. Wśród tych 8 osób roboczo wyróżniłem grupę gamma (D.,I.,K.,W.,), grupę alfa (sinus i M.) a także siebie i Cosinusa. Grupy oznaczone greckimi literami alfabetu nie znały się ze sobą, a ja i Cosinus znaliśmy wszystkich. Powodowało to u mnie pewnie wątpliwości co do wrzucania sajo w takiej liczebności
Wstęp
Jak w każde kanikuły miał odbyć się „jakiś tam sajko trip”. Jak rok temu padło na działkę w okolicy idealnie się do tego nadającej. Różnicą była liczba osób – nie wrzucałem wcześniej niczego psychodelicznego w takiej grupie. Zebraliśmy się na miejscu o godzinie 21. Kilkanaście minut zeszło nam na ustaleniu tego gdzie właściwie idziemy (w sumie to jak zwykle chuja co ustaliliśmy) i zebranie niezbędnych do przetrwania w głuszy itemów.
Faza
Dobre nastawienie, prawie bez strachu, wolny czas i chęć przeżycia czegoś nowego
Zacznę od tego, że pamiętam prawdopodobnie zaledwie kilka procent tego, co się stało. Myślę jednak, że to wystarczająco dużo, by przybliżyć Wam świński potencjał tej substancji.