Jak amfetamina wpływa na życie czlowieka

zeus1982ostroleka

Kategorie

Skrót grafiki

Grafika

Odsłony

84

Witam, wcześniej był poruszony taki temat, zamieścił zdjęcie dodając plik. Mam 37 lat i od 18 roku pewna laska podawała mi amfetamine, o której istnieniu nawet nie wiedziałam, tak przez pół roku. Tak zaczęła się moja przygoda z amfetaminą. Czy amfetamina może wpłynąć na rozwój i inteligencję człowieka, uważam że tak, ale w odosobnionych przypadkach. W wieku 20 lat zaczełem brać amfetaminę świadomie.i tak praktycznie przez 17 lat z przerwami. z początku imprezy gdzie opanowałem trochę elektro, breka i puźniej hardstyle. Było mi dobrze i wiedziałem że potrzebuje amfetaminy. Zaczełem się uczyć w wojsku w którym byłem dwa lata, rok musialem, a rok chciałem, bylem dobrym strzelcem, wygimnastykowany, bo już wcześniej lubilem sporty, odnosiłem sukcesy w zawodach i ogrywałem dowódcę batalionu w szachy, który odnosił sukcesy w technikum i na studiach. Miał puchary i dyplomy, i powtarzał że: jak to jest odnosiłem takie sukcesy, a z tobą wygrać nie mogę. Zawsze interesowało mnie budownictwo i konstrukcje, już od dzieciństwa. Wykonywalem już instalacje elektryczne małych i dużych obiektów, projektowałem itd. tam zapoznałem się z planami ( jestem po zawodowce elekttomonter). 10 lat w Anglii, tam zaczełem i od dwuch lat już w Polsce projektuje i buduje tanie nowoczesne domy, jestem w stanie zrobić projekt domu, i praktycznie samemu go wybudowac, łącznie z elektryką, hydrauliką, łazienki, glazura itp, pod klucz z bardzo dużą dokładnością. Zrobiłem, a raczej przerobilem auto BMW E60 na bardzo unikatowy sportowy model, wrzucę fotkę, cały robiłem na amfetaminie, obecnie projektuje i buduje domy, od października chce rozpocząć studia inżynier budownictwa, amfetaminę zaczełem ograniczać od dwuch lat, chociaż potrawilem brać trzy miesiące. Ostatnie pół roku kilka razy. Czuję że przestała mi być potrzebna. Ukierunkowała mnie i dużo się nauczyłem bo chciałem się uczyć i bardzo dużo zeczy mnie interesowało, miałem bardzo dużo hobby. Cały czas coś robiłem i myślałem, od dwuch lat niczego nie zapisuje tylko pamiętam.

Komentarze

zeus1982ostroleka

Ludzie z którymi pracowałem, mówili że jestem fenomenalny w tym co robię, mam naprawdę bardzo dużo osiągnięć na swoim koncie i doświadczenie w wielu dziedzinach. Interesowałem się też w wojsku psychologią i filozofią. W wojsku test na inteligencję zrobilem w 20 min i oddałem po 40 min, sprawdzając go trzy razy i stwierdziłem że jest wszystko dobrze, test wyszedł powyżej przecietnej. W tym okresie zaduzo nie mogłem brać bo wojsko, ale zdarzało mi sie

zeus1982ostroleka

Dodam jeszcze że od 20 lat nie chorowałem, jestem wysportowany, i młodo wyglądam. Pytanie brzmi czy amfetamina pozwoliła mi to wszystko osiągnąć, myślę że miala bardzo duży wplyw

Zajawki z NeuroGroove
  • 3-MMC
  • Mefedron
  • Tripraport

Późny niedzielny wieczór, sam w domu. Czuję spokój ducha, ale też zmęczenie, po powrocie od dziewczyny. Wziąłem u niej 150mg Pregabaliny, także mnie zmuliło (albo doszło do mnie zmęczenie po niezbyt dobrze przespanej nocy) i prawie u niej zasnąłem, ale już mi trochę lepiej po tym jak się przewietrzyłem wracając. Wczoraj i przedwczoraj również wziąłem kolegę mateusza, poniżej napiszę ile dokładnie co i jak, bo może kogoś ciekawić, a drugich już niezbyt. Kontynuując - dobry dzień, myślałem że będę miał zjazd lub że się nie obudzę zbyt wcześnie i jak zawsze kolega mnie zdziwił, bo było wszystko dobrze, spokój i radość ducha (już na trzeźwo oczywiście). Jedyne co mnie irytuje w cholerę to dekoncentracja, za nic w świecie nie mogę się skupić, jutro pewnie będę miał to ponownie, ale chce to ograniczyć najbardziej jak się da, dlatego biorę pare suplementów, ale to opisze kiedy co i jak już w tripraporcie poniżej. Dzisiaj biorę to tylko, aby napisać swój pierwszy raport, bo bardzo mnie to "kręci", wiem kiedy dać upust i jak już czuję, że coś jest nie tak, to przestaje. Przy zjazdach następnego dnia nie kusi mnie aby zapodać znowu, ale właśnie przeciwnie - wiem, że to koniec i muszę przestać na dłuższy czas. Więc na najbliższy czas nie będę spotykał się z tym kolegą. Piątek - zapodałem wtedy doustnie jakieś 300mg-350mg, nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się że było to 350mg. Trochę wtedy mi się problemów nazbierało i pomyślałem "czemu nie i tak nie mam co zrobić w aktualnej sytuacji, a dawno nic nie brałem". Następnie zrobiłem parę ważniejszych rzeczy, które wydaje mi się że trochę pomogły mi na dłuższą metę z tymi wspomnianymi problemami, których wole nie zdradzać. Sobota - ok. godziny 23 zapodałem donosowo 60mg, było wszystko czuć dobrze, nie było to tak mocne i inwazyjne jak za każdym razem (chodzi mi tu o euforie i uczucia miłości, empatii itp. ; nie lubię tego odczuwać w taki sposób, na ogół jestem osobą miłą i bardzo współczującą, co nie oznacza, że jak ktoś mi zrobi krzywdę to ja mu nadstawię drugi policzek, co to to nie ;)) wracając, czułem dobry speed, czyli to co tak uwielbiam i dość dobre, ale nie inwazyjne uczucia empatii itp. jak to jest w wyższych dawkach. Z tego co zauważyłem to przy mefedronie i jego izomerach przy niższych dawkach głównie wzrasta "uczucie szybkości", a już przy wyższych głównie euforia i empatia. Następnie 2-3h po tym jak mi zaczęło schodzić, zapodałem doustnie 240mg, poczułem wydłużenie efektu zejścia i może lekko większe pobudzenie, i tyle. Zasmuciło mnie to, ale cóż czasami tak bywa. WAGA - 80kg (wzrostu nie podaje, bo jeszcze ktos mnie namierzy, ale mega niski ani ulany nie jestem)

*Od razu chciałbym powiedzieć, że jestem na cyklu testosteronowym enanthate, 300mg/E7D, więc może to dawać lekkie różnice. Nie, nie jestem trans, przygotowywuje się do zawodów sportowych i zgadzam się, próbowanie mefedronu raz czy dwa w porównaniu do cyklu w tym wieku to całkowita głupota, i nikomu nie polecam tego robić, ale oczywiście robicie wszystko na własną kartę. No i przecież ten mój wiek to może być fikcja haha. Miłego czytania.*

22:40 - T-50m -  wziąłem ok. 1g Witaminy C.

 

*ODTĄD PISAŁEM JUŻ PO WZIĘCIU!*

  • Benzydamina

Doświadczenie : Alkohol,marihuana,haszysz,lsd,extasy,(met)amfetamina,efedryna,DXM,benzodiazepiny


Set&setting: 8 rano, wolna chata do 16,chęć przeżycia czegoś nowego, a zarazem groza




        Ten dzionek zapowiadal się wyjatkowo.W przeddzien tego zajścia będąc na dropsie postanowilem ze wybadam coś nowego, a że benzia jest tania i dobra jak słyszałem zdecydowałem się właśnie na nią.


        • Inne

        co: 0,5 litra Hills Absynthe na 3 osoby


        doswiadczenie: doswiadczony :]


        set&setting: nastawienie na popijawe i fajne przezycia





        • Inne


        Nazwa substancji: zapewne wysokiej jakości... haszysz

        Poziom doświadczenia: za megaeksperta się nie uważam, ale powoli coraz bardziej rozsmakowuję sie w haszyszah i czuję się, że to moje kolejne hobby - o mój boże... ćpun!

        Dawka: 0.3-0.4g haszyszu na 2 osoby, o.4g tytoniu odciąganego z nikotyny tytoniu, z fajki wodnej ale bez wody ;)

        set & setting: prawie 1.5 dniowe przygotowanie i wielka chęć dokonania tego akurat w Tivoli :D.

        efekty: raczej rekreacyjne przy pierwszym razie i duchowe przy drugim.