Szokujące twierdzenia śledczych. El Chapo wykorzystywał seksualnie 13-latki?

El Chapo miał nazywać swoje ofiary mianem witaminek, ponieważ – jak twierdził – seks z młodymi dziewczętami dobrze wpływa na zdrowie i zapewnia witalne życie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wprost

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródla.

Odsłony

613

Przed sądem w Nowym Jorku toczy się proces w sprawie Joaquina Guzmana. Z informacji śledczych wynika, że baron narkotykowy miał się dopuścić gwałtów na nieletnich dziewczynkach.

Joaquin „El Chapo” Guzman Loera był jednym z najbardziej poszukiwanych bossów mafii narkotykowej na świecie. Przed policją uciekał przez blisko 30 lat. Stał na czele najlepiej zorganizowanego meksykańskiego kartelu – Sinaloa. Łącznie Guzmanowi postawiono 17 zarzutów m.in. prania brudnych pieniędzy czy przemycania narkotyków.

Prokuratorzy zajmujący się śledztwem ustalili, że El Chapo miał regularnie dopuszczać się gwałtów na nieletnich dziewczynkach. Z dokumentów ujawnionych przez śledczych wynika, że kobieta znana pod pseudonimem Comadre Maria była odpowiedzialna za wysyłanie do barona narkotykowego zdjęć dziewczynek. Te, które mu się spodobały były wysyłane do jednej z kryjówek Guzmana położonej w górach.

El Chapo miał nazywać swoje ofiary mianem witaminek, ponieważ – jak twierdził – seks z młodymi dziewczętami dobrze wpływa na zdrowie i zapewnia witalne życie. Wykorzystywane przez szefa kartelu dziewczynki miały w większości 13-14 lat. Według śledczych współpracownicy Guzmana mieli podawać nastolatkom narkotyki. El Chapo miał płacić za usługi dziewcząt nawet 5000 dolarów.

Adwokat Guzmana, Eduardo Balarezo zaprzecza tym doniesieniom. „Mój klient stanowczo zaprzeczył, jakoby dopuszczał się aktywności seksualnych z nieletnimi. Te zarzuty nie mają żadnego potwierdzenia. Szkoda, że materiał został upubliczniony jeszcze zanim sprawą zajęli się ławnicy” – napisał prawnik w oświadczeniu.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Janusz 12 lat c... (niezweryfikowany)

Najlepsze witaminki to nieletnie dziewczynki!
Zajawki z NeuroGroove
  • 5-MeO-MiPT
  • Grzyby halucynogenne
  • Problemy zdrowotne

Meo Mipt: Set nastrój dobry, podniecony, brak złych myśli. Setting: dość kolorowy pokój i chwila w mieście. Grzyby: Set nastrój dobry, trip trochę nieoczekiwany. Setting: cały czas las.

Nie jest to zwykły TR. Zamieszczam tu historię bad tripa, oraz flashbacka który nastąpił miesiąc później pod działaniem łysiczek lancetowaych, których działanie też opiszę. Użyte imiona są fałszywe. Wszelka zbieżność przypadkowa. Nie myślałem o pisaniu trip raporta więc nie zwracałem uwagi na czas.

  • Dekstrometorfan

S&S – zmęczony po powrocie z zakupów, ledwo żywy, ostra gastrówa ale brak sił na jedzenie, nastawiony pozytywnie, mój pokój, praktycznie sam w domu (do czasu)

Substancja - 225mg DXM

Doświadczenie – THC, alkohol, szlugi

Godzina ~16, powrót z zakupów do domu, ztyrany (caly dzień od 8 rano na nogach zapierdalałem po obcym mieście) paczuszka Acodinu w kieszeni. O 18:30 ojciec wychodzi do pracy, a więc aby niczego po mnie nie zczaił zaplanowałem aplikację o 17:00, akurat wkręciło by się po wyjściu ojczulka.

  • Inne

ja mialem po paleniu 3 najwazniejsze przemyslenia (ktore

pamietam bo napewno bylo wiecej): wszystko, ale doslownie

wszystko sklada sie z drobniutkiego pylku. wszystkie rzeczy

i organizmy zywe skladaja sie z pylku, ktory jest taki sam

(chemicznie) , ale rozni sie odrobine wlasciwosciami

fizycznymi (gietkosc, elastycznosc). sprobujcie kiedys w

czasie podrozy na elektrykach (hasze, grasy, kwasy, kaktusy,

guma z zuzytych opon samochodowych....) popatrzec na cos i

  • LSD-25

ja pierwszy raz zapodałem połówkę (rzecz nazywała się OM i miała taki dziwny

wzorek) i pojechałem do Katowic.Cóż,było dziwnie,raczej lajtowo, udało mi

się dostrzec głębię trzeciego wymiaru(mam to do dziś - ten efekt nie mija)-

mój kumpel nazwał to 4D i to jest chyba najlepsze określenie.Do dziś też

pamiętam melancholijną podróż pociągiem przez brudny Śląsk z muzyką DCD na

słuchawkach,widok starych ,zczerniałych kamienic,brudnego słońca, zmęczonych

życiem współpasażerów ...eeh...



randomness