Przez dwa lata bezskutecznie poszukiwałam tzw. „spontanicznego oświecenia”. W końcu przybyło ono do mnie w najmniej oczekiwany sposób.

Policjanci zatrzymali w Nowym Jorku grupę 10 osób, która wprowadzała na czarny rynek silne leki przeciwbólowe. Wśród zatrzymanych jest pięciu lekarzy. Hurtowo wypisywali oni recepty na opioidy.
Policjanci zatrzymali w Nowym Jorku grupę 10 osób, która wprowadzała na czarny rynek silne leki przeciwbólowe. Wśród zatrzymanych jest pięciu lekarzy. Hurtowo wypisywali oni recepty na opioidy.
Podczas śledztwa ustalono, że przez 6 lat grupa wprowadziła na rynek ponad 8,5 mln tabletek.
Wśród zatrzymanych, oprócz lekarzy, są także inni pracownicy sektora medycznego.
Śledczy dotarli do członków grupy dzięki osobom, które były uzależnione od opioidów. Przeprowadzona analiza wykazała, że masowo korzystali oni z wizyt u jednego z lekarzy. Mężczyzna przyjmował pacjentów także po godzinach pracy.
Osoby uzależnione od narkotycznych tabletek niepokoiły sąsiadów i dzwoniły na numer alarmowy, gdy nie mogły spotkać się z lekarzem zamieszanym w cały proceder.
Osoby zatrzymane usłyszały zarzuty stworzenia nielegalnego biznesu w opartego na receptach na opioidy. Na swoim biznesie grupa miała zarobić około 6 mln dolarów. Zdaniem policji ich działanie doprowadziło do śmierci co najmniej 7 osób.
Z opublikowanych przez Narodowy Instytut do spraw Narkomanii danych wynika, że na 72 tys. ofiar przedawkowania w 2017 roku, 49 tys. stanowiły osoby, które przedawkowały opioidy.
Set - natłok myśli, duża ilość emocji, które były zarówno euforią, melancholią i zdenerwowaniem - nie potrafiłam rozpoznać, o co chodzi mojemu organizmowi. Nie oczekiwałam niczego, trip był dla mnie niespodzianką. Liczyłam na to, że może 2c-p da mi choć maleńką fazę z powodu pramolanu i zjazdu na dxm, ale nie spodziewałam się takich cudów. Setting - mój pokój, noc, mama spała w drugim pokoju, tata w Anglii.
Przez dwa lata bezskutecznie poszukiwałam tzw. „spontanicznego oświecenia”. W końcu przybyło ono do mnie w najmniej oczekiwany sposób.
Zdecydowałem się w końcu pokrótce opisać parę moich przygód z DMT. Przy czym od razu zaznaczę, że każde kolejne doświadczenie z tą substancją było dopełnieniem i rozwinięciem poprzednich co nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się przy jakiejkolwiek innej substancji.
Sobotni wieczór, w planach mam pierwszy raz spotkać się ze znajomą z netu, później impreza w klubie z moją załogą, jestem wypoczęty, z dobrym nastawieniem, ciekawy nowej substancji.
Podróżnik: 31 lat, 186 cm wzrostu, 86 kg wagi
Zdravo [u]zywanki
Tak chcialem pogadac. Moge?
Bedzie chyba dlugo, nie robie przerw na reklame :)