Kto: ja z dwoma kolegami
Gdzie: moje mieszkanie
Kiedy: 26 stycznia 2003
Wersja swojska - z kraju, z komendy, z akwarium...
Walka z dopalaczami. Posłuchaj audycji Śliska sprawa
Mija 5 miesiąc od zamknięcia sklepu przy ulicy Jagiellońskiej w Olsztynie, w którym legalnie można było kupić dopalacze.
Ogólnopolski Kongres Zwalczania Dopalaczy w Lesznie prowadził Krzysztof Ziemiec [FOTO]
Ogólnopolski Kongres Zwalczania Dopalaczy w Lesznie odbył się 28 marca w teatrze miejskim. Prowadził go Krzysztof Ziemiec, a udział wzięło około 100 przedstawicieli ministerstwa zdrowia i sprawiedliwości, prokuratur, funkcjonariuszy policji i inspektorów sanitarnych.
Narkotyki ukrył w filiżance (KPP Czarnków)
W mieszkaniu ukrywał susz. To była marihuana" (KMP w Kielcach)
19-latek wpadł z narkotykami (KPP w Oławie)
Narkotyki i nielegalne automaty do gier (KSP)
Świdnik: Logo wytropił narkotyki (Policja Lubelska)
Kontrola drogowa zakończyła się ujawnieniem narkotyków i broni w miejscu zamieszkania kierowcy (KWP w Krakowie)
Zlikwidowali kolejną domową plantację i zabezpieczyli narkotyki warte blisko 250 tys zł (Policja Zachodniopomorska)
Policjanci zabezpieczyli ponad 260 gramów marihuany (Policja Opolska)
Po szpitalu w Leśnej Górze w "Na dobre i na złe" grasuje złodziej narkotyków i innych silnych leków. Pierwsze podejrzenia padają na nowego anestezjologa Marcina Molendę (Filip Bobek), który kilka lat temu był narkomanem.
Ja i moje 3 przyjaciółki: S., M. i B. Mieszkanie, przytulny pokoik, świeczki, muzyka. Wszyscy cieszymy się, że wreszcie spotkaliśmy się w tak dobranym i bliskim sobie gronie. Dziewczyny są nieco zdenerwowane i podekscytowane – to ich pierwszy raz z tego typu substancją. Ja cieszę się, bo wiem, że za chwilę nastąpi coś wspaniałego.
22.00.
Otwieramy woreczki strunowe i konsumujemy niepozornie wyglądającą ilość proszku. Gorzkie, ale przecież najlepsze lekarstwa muszą być gorzkie. Popijamy gazowaną wodą.
Dziewczyny, pamiętajcie, żeby wylizać woreczki – przypominam.
Katastrofa życiowa, przegięcie z braniem benzo, Mdma, fety, generalnie wszystkiego co się dało. Doprowadziło to do mojej wyprowadzki od chłopaka, z którym mieszkam ponad 3 lata. "Trip" odbył się w nocy, trwał 6 godzin, był to wynajęty przeze mnie pokój. 4 dni później wróciłam do DOMU i mojej miłości, którą do tej pory ranię.
23:00 wchodzi kreska. Mało, może 50 mg. Nie działa. Nie ma w tym nic dziwnego, byłam benzodiazepinowym zombie
23:15 kreska, może 100 mg
24:00 biorę się za pracę. Roznosi mnie a jednocześnie przygniata. Zaczynam myśleć o życiu.
00:15 wrzucam do szklanki z pepsi z 200mg
01:00 Na zmianę wpadam w panikę, płaczę, wbijam paznokcie w skórę i myślę o tym jak będzie wyglądała moja przyszłość. Boję się, pragnę być blisko mojej najbliższej osoby, wzoru, wsparcia, sensu życia. Tęsknię za nim a jednocześnie go ranię - ćpając.