[G2:606 class=left]
Zaniechaj wina, a skosztuj miast tego Wina Haydara
Bursztynowa woń, zieleń to barwa Szmaragdu
Jest Ono darowane Tobie przez Tureckie gazele, delikatne
Drgające jak gałązka Wierzby muśnięta oddechem Jaskółki, Subtelne.
Zaniechaj wina, a skosztuj miast tego Wina Haydara Bursztynowa woń, zieleń to barwa Szmaragdu Jest Ono darowane Tobie przez Tureckie gazele, delikatne Drgające jak gałązka Wierzby muśnięta oddechem Jaskółki, Subtelne.
In his hand, you would think, as he turns it, It is like the traces of down on a rosy cheek. The slightest breeze makes it reel, And it flutters toward the coolness of the continuing breeze.
The grayish pigeons coo upon its branches in the morning. And the cadences of the warbling doves cause it emotion. It has many meanings the like of which are unknown to wine. Therefore do not listen with respect to it to the words of the old censor. It is virginal, not deflowered by rain,
Nor has it ever been squeezed by feet or hands, No Christian priest has ever played around with a cup containing it, Nor have they ever communion from its cask to any heretic's soul... Nothing has been said expressly from Malik to declare it unlawful,
Nor is the hadd penalty for its use... prescribed... Thus take it with the sharp edge of steel. Stay the hands of worry with kyff and achieve joyful repose. Do not lightly postpone the day of joy till tomorrow.
'The days will show you what you were ignorant of, And someone for who you did not provide (to serve as your messenger) will bring you the news'
- medieval Sufi poet, Ibn al-A'ma Zobacz także: Al Khizr - Islamski Święty Patron KonopiO JA CIE KRECE NA NIEBIOSA!!!!
PISZE DO WAS , BO NIE MA NIKOGO INNEGO DO KOGO MOGLBYM WYKRZYCZEC TE
SLOWA:
JAK ZAJEBISCIE BYC s...OBĄ!!!!!!!!!!!!!!!!
o... JA CIE KRECE NAD NIEBIOSA!!!!!!
Dopiero teraz rozumiem te wszystkie opowiadania o wezach zjadajacych
swoje ogony i w ogole...JA
Różnie, z reguły dobry nastrój, w sam raz na fazę.
To nie jest Trip Raport a podsumowanie konsumpcji różnych środków odurzających w ciągu 2 lat. Dlaczego postanowiłem to napisać? Aby pokazać, że takie substancje mają na nas ogromny wpływ, zmieniają psychikę i prawdopodobnie powodują duże zmiany w mózgu. U mnie zadziałało to pozytywnie ale może to tylko przypadek. Piszę ten teks aby uzmysłowić Wam, jak silne działanie mają środki dostępne w aptece bez recepty, w sklepie i u dilera. Niniejszy tekst należy potraktować jako analizę jednego przypadku a nie regułę.
Doskonałe nastawienie - zero zmartwień, totalnie czysty umysł napędzany pozytywami wokół mnie.
Zacznę od krótkiego wprowadzenia, które powinno Ci nieco przybliżyć sytuację. Od 3 dni doskonale bawiłem się w Amsterdamie całe dnie sprawdzając pokaźne ilości różnych gatunków marihuany. Nastał czas sięgnięcia po grzyby, w celu przekonania się jak wpłynie na mnie psylocybina. Niejednemu doświadczonemu psychonaucie zapewne wyda się to zabawne, bo „co mogą człowiekowi zrobić łysiczki”, ale byłem bardzo podekscytowany faktem, że przetestuję nareszcie grzyby – przed wyjazdem czytałem masę trip raportów, artykułów i publikacji na temat psylocybiny.
Bardzo pozytywne nastawienie, nastrój wielkanocny, wolna chata
Wydarzenia opisane w raporcie miały miejsce ok 3 lata temu w Anglii. Raport pisze dopiero teraz bo jak mawiał Sokrates słowo pisane jest niebezpieczne, boje się że nie będę w stanie opisać tego co przeżyłem w słowach ale zdecydowałem się jednak spróbować. Może ten raport pomoże komuś się nastawić dobrze.
Komentarze