Wielka Brytania marynarze atomowego okrętu podwodnego pod wpływem narkotyków

Brytyjska Marynarka Wojenna zwolniła ze służby dziewięciu marynarzy, którzy - jak wykazały przeprowadzone testy narkotykowe - znajdowali się pod wpływem narkotyków w czasie służby na pokładzie atomowego okrętu podwodnego HMS Vigilant.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Artur Bartkiewicz

Odsłony

258

Brytyjska Marynarka Wojenna zwolniła ze służby dziewięciu marynarzy, którzy - jak wykazały przeprowadzone testy narkotykowe - znajdowali się pod wpływem narkotyków w czasie służby na pokładzie atomowego okrętu podwodnego HMS Vigilant.

Zwolnienie ze służby dziewięciu osób to efekt przeprowadzenia obowiązkowych testów antynarkotykowych.

HMS Vigilant to jeden z czterech brytyjskich okrętów podwodnych z napędem atomowym klasy Vanguard zdolny do przenoszenia rakiet balistycznych Trident wyposażonych w głowice jądrowe.

Royal Navy poinformowała w komunikacie, że "nie toleruje zażywania narkotyków przez osoby pełniące służbę". Dodaje, że przyłapani na zażywaniu narkotyków marynarze "nie spełnili wysokich standardów" stawianych przed personelem brytyjskiej marynarki wojennej.

Według informacji "Daily Mail" dziewięciu zwolnionych ze służby marynarzy miało we krwi ślady kokainy. Tabloid pisze, że marynarze brali udział w imprezie na której nie brakowało narkotyków w czasie, gdy okręt stacjonował w porcie w USA.

W ostatnim czasie o HMS Vigilant było głośno również ze względu na oskarżenia o niewłaściwe relacje, jakie łączyły służących na okręcie (chodziło o relacje damsko-męskie).

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Przed wzięciem byłam raczej przybita, zdołowana, zmęczona. To był męczący tydzień i uciążliwy dzień. Nie miałam siły, byłam rozdrażniona. Tego dnia nie planowałam brać, miałam za sobą tydzień intensywnego grzania i serce powoli zaczynało odmawiać posłuszeństwa. Bolała mnie głowa, serce kołatało przy każdym pokonywaniu schodów, do tego nasilające się uderzenia w skroń i znacznie osłabiona wydajność płuc...

Swoje przeżycia z DXM zaczęłam około pół roku temu. Większość moich tripów zawsze wahała się pomiędzy drugim i trzecim plateau, jedynie raz doszłam do czwartego. Dawkowanie ograniczam zawsze do 150mg, ze względu na to, że mam 1,68m i ważę 42kg. Przez ostatni rok brałam ketoprofen, tramadol w silnym dawkowaniu. Do tego morfina i dwukrotna długa narkoza.

Wstęp

  • Ayahuasca
  • Pierwszy raz

Było to ceremonialne przyjęcie Ayahuasci, medytacja, modlitwa do duchów roślin i opiekunów oraz muzyka składająca się z Icaro i etnicznych dźwiękówi. Byłem wyciszony i całkowicie otwarty na to czego doświadczę, choć miałem delikatne lęki jako, że były to nieznane rośliny.

Wstęp (7 sierpnia)

Ze względu na znikomą ilość informacji na temat powyższych roślin (zwłaszcza alicia anisopetala), postanowiłem samemu je przetestować, aby przekonać się czy rzeczywiście drzemie w nich moc. 

I o ile co do zawartości DMT a akacji nie miałem wątpliwości, to już kwestia inhibitora MAO w alici była kwestią sporną. Spotkałem się z różnymi opiniami na ten temat, jednak większość była ze sobą sprzeczna. tak więc postanowiłem wziąć sprawy we własne ręce.

  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

Z grzybami zacząłem ostrożnie - pierwszy raz w łóżku swoim własnym - spożyłem jedenaście bo właśnie tyle udało mi się uzbierać za pierwszym razem - dobra polska marka grzybków rosnących na bajecznie ulokowanej łące w południowej części naszego państewka. Czekając na wejście zaaplikowałem dousznie dźwięki synchronizujące półkule czerepu. Po pewnym czasie zacząłem odpływać w sen więc nie byłem do końca pewien czy to co dzieje się pod moimi powiekami to sprawka grzybków czy Morfeusza. W każdym razie rakieta zaczęła startować toteż postanowiłem wyskoczyć na ulicę.

  • Tramadol

Witam! Jako, że dawno nic nie wrzucałem [na n/g naturalnie, nie w naturze ;)~ ] uznałem, że najwyższa pora się poprawić i wrócić do wspomnień. Na pierwszy ogień idzie więc tramal.





DAWKA: 7 x 50mg [kapsułki, odstępy 5min pomiędzy każdą sztuką]