Prezydent Łodzi: handlarzom dopalaczy mówię "won"

Łódzki Sąd Apelacyjny wydał precedensowy wyrok, w którym przyznał rację miastu i uznał właściciela nieruchomości, winnym immisji, czyli fatalnego wpływania na okolicę. Kamienicznik wynajmował jedno z pomieszczeń na sklep z dopalaczami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Onet Łódź
Magdalena Gałczyńska

Odsłony

143

Łódzki Sąd Apelacyjny wydał precedensowy wyrok, w którym przyznał rację miastu i uznał właściciela nieruchomości, winnym immisji, czyli fatalnego wpływania na okolicę. Kamienicznik wynajmował jedno z pomieszczeń na sklep z dopalaczami.

Wyrok jest prawomocny. Miasto pozwało właściciela budynku przy ulicy Przędzalnianej, argumentując że sklep z dopalaczami prowadzony w wynajętym przez niego lokalu obniża wartość sąsiednich nieruchomości, także należących do miasta. W trakcie procesu sklep z dopalaczami został co prawda zlikwidowany, sąd uznał jednak, że fakt jego wcześniejszego istnienia wywarł na sąsiedztwo zdecydowanie negatywny wpływ.

Satysfakcji z decyzji sądu nie kryła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. - Kilkanaście miesięcy temu, jasno i wyraźnie powiedziałam handlarzom dopalaczami: won z mojego miasta! Dziś, z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że wygraliśmy - mówiła. - W Łodzi nikt więcej nikomu dopalaczy nie sprzeda.

Prezydent Zdanowska przypomniała, że w trwającej od ponad roku walce z handlarzami dopalaczami miasto sięgało po nietypowe środki. - Nie zawahałam się podjąć decyzji o zastosowaniu metod, które budziły kontrowersje - podkreślała. - Remontowaliśmy chodniki przed sklepami, w których sprzedawano dopalacze, stawialiśmy patrole i legitymowaliśmy klientów. W końcu sięgnęliśmy po argument o immisji. I, jak się okazało, byłą to metoda skuteczna - mówiła.

Obecnie w Łodzi nie ma już żadnego sklepu z dopalaczami - właściciele kamienic, którzy wynajmowali lokale we wszystkich przypadkach, wymówili umowy. Z jednym z nich sprawa skończyła się w sądzie. - Wyrok jest precedensem na całą Polskę, bo tylko Łódź wystąpiła z takimi pozwami- mówiła prezydent Zdanowska.

Jak dodała, w najbliższych dniach miasto wyśle dokumentację sądową procesu do wszystkich miast w Polsce, po to, by mogły skorzystać z łódzkich doświadczeń w walce z dopalaczami.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD-25
  • Marihuana

Domowe Zacisze z przyjacielem, pusta chata na wsi, rodzina wyjechała. Nastawienie pozytywne.

Trip ten miał miejsce około 4 lata temu, skutki tego przeżycia odczuwam w małym stopniu do dziś. Jako, że było to dawno temu i działo się wtedy bardzo dużo, przy czym background też jest ważny, postaram się utrzymać fakty zwięźle i rzeczowo.

Background:

  • Bromo-DragonFLY
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks

wolna chata - perspektywa odkrycia czegoś nowego - ja i 4 kumpli - V który tylko pali i S który pali i wrzuca 4 saszety benzy (ekstrakcja)

Zaczynamy: 
Przychodzi do mnie V. 
12:00 leci połówka papiera zapijana na pusty żołądek zdrową ilością coli i pierwsze dwa nabicia palenia 
12:40 odrobina zmiana płynności postrzegania obrazu - a może tylko wkręt? 
13:00 idziemy do apteki po aco i do sklepu po browar 
13:30 wrzucamy aco - przez pierwsze kilkanaście minut wrzucam 10, potem dochodzi w międzyczasie (przez ok. godzinę) kolejne 10 czyli w sumie 300 mg 
13:40-13:50 - ewidentne drobne haluny - ruchy firanek delikatne poruszanie się przedmiotów na które się nie patrzysz 

  • Marihuana


  • nazwa substancji : Marry Jane

  • poziom doświadczenia użytkownika : Tylko Ganja i Alkohol - nie raz, nie dwa, nie trzy... Hehe

  • dawka : 0,15g + blant z ok. 0,5g na 2 osoby - ja i kumpel

  • metoda zażycia : No spaliliśmy oczywiście :-)

  • czy dane doświadczenie zmieniło Cię w jakiś sposob : Raczej nie, poza jednym małym wyjątkiem - już nigdy nie pójde do lasu w nocy :]








  • Grzyby halucynogenne

S&S: grudniowy wieczór 2009, uprzątnięty i czysty pokój; świeżo po lekturze „Pokarmu Bogów” Terence’a McKenna

Wiek i doświadczenie: 24 lata, mj, hasz, bzp, ziółka a’la dopalacze

Ilość: 1g suszonych psilocybe cubensis b+

randomness