GMM 2006 Warszawa - więcej zdjęć

Dzięki uprzejmości jednego z kanabowiczów - bena, przedstawiamy więcej zdjęć z Marszu Wyzwolenia Konopi (GMM), który odbył się w maju 2006 roku w Warszawie. [G2:238 class=left]

slu

Kategorie

Odsłony

947
Dzięki uprzejmości jednego z kanabowiczów - bena, przedstawiamy więcej zdjęć z Marszu Wyzwolenia Konopi (GMM), który odbył się w maju 2006 roku w Warszawie. [G2:238 class=left] [G2:240 class=left] [G2:242 class=left] [G2:246 class=left] [G2:248 class=left] [G2:250 class=left] [G2:252 class=left] [G2:254 class=left] [G2:256 class=left] [G2:260 class=left] [G2:262 class=left] [G2:264 class=left] [G2:266 class=left] [G2:270 class=left] [G2:272 class=left] [G2:274 class=left] Chcesz pomóc w organizacji marszu w 2007 roku? Przyjdz na spotkanie kanaby!!! Wiecej informacji tutaj [G2:208 class=left]

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
Ten kto robił te zdjęcia musiał być nieźle spizgany. LOL Ostrość jak po ostrym przepaleniu :)
slu
zrobil jakie zrobil, w przeciwienstwie do ciebie ;)
beno (niezweryfikowany)
Zgadzam się, nie wszystkie mi wyszły. Może jednak ktoś, kogo nie ma na innych fotach, na tych siebie odnajdzie. Dlatego wysłałem wszystkie. p.s. tego dnia nie paliłem.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

  • MDMA (Ecstasy)

Hi! od niedzieli do wtorku znów byłem w naszym "ośrodku wypoczynkowym" w podmoskiewskim Sokolsku... przyjechałem wieczorem ok. 20.00, połknąłem pigułkę i 60 grzybów - stwierdziłem, że tym razem trzeba działać z umiarem... wiele się nie zmieniło - na parterze trance... jeden z lepszych rosyjskich zespołów transowych - Paranoic Sensations (Parasense), czyli Alex&Zolod zgodzili się dla nas zagrać live... muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba połączenie grzybów z XTC - grzyby tracą wówczas swoje dołujące właściwości (dla mnie dołujące) i cały trip jest cudownie barwny...

  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Stan psychiczny: raczej zły, chęć uszczęśliwienia się Nastrój raczej neutralny, odprężenie Nastawienie pozytywne, poczucie : "I tak nic nie poczuję", W domu, wśród rodziny, głodny

Postaram się dokładnie odtworzyć moje myśli i to, co  robiłem.

Otóż pewnego sobotniego ranka obudziłem się w domku rodzinnym w Górach. Wyjechaliśmy na weekend, miałem masę wolnego czasu. W domu znalazłem opakowanie Claritine Active. Przeczytałem, że zawiera 120mg pseudoefedryny siarczanu. Stwierdziłem, że 2 tabletki to będzie odpowiednia dawka i zabrałem się do eksperymentalnej ekstrakcji. Przebiegała następująco:

  • Metoksetamina
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

 

Po powrocie ze sklepu odmierzyliśmy trzy równe dawki i o 7:58 wsypaliśmy pod język. Proszek szybko się rozpuszcza. Ma gorzkawy, znośny smak.

8:05 Siedziałem na łóżku w jednej pozycji z oczekiwaniem na efekty. Język zaczął sztywnieć jak po znieczuleniu dentystycznym. Po chwili miałem pełne usta śliny.