Wpływ marihuany na przyjemność czerpaną z uprawiania seksu

Z nowych badań opublikowanych przez Pharmacological Research wynika, że marihuana może służyć jako afrodyzjaki i może zwiększać przyjemność i satysfakcję czerpaną z uprawiania seksu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

1279

Z nowych badań opublikowanych przez Pharmacological Research wynika, że marihuana może służyć jako afrodyzjaki i może zwiększać przyjemność i satysfakcję czerpaną z uprawiania seksu.

Według badań, w których analizowano dane przedkliniczne na ludziach, około 50% osób biorących udział w badaniach stwierdziło, że marihuana powoduje”efekt afrodyzjaku”.

70% użytkowników marihuany stwierdziło, że doświadczyli oni “wzmocnienia przyjemności i satysfakcji” w ich życiu seksualnym.

Badania nie wykazały żadnych znaczących różnic w wynikach kobiet i mężczyzn, chociaż wiadomo, że marihuana inaczej działa na kobiety, a inaczej na mężczyzn.

Badanie zostało przeprowadzone zarówno przez naukowców z University of Catania we Włoszech, jak i przez Charles University i Masaryk University w Czechach.

System endokannabinoidowy, który składa się z receptorów kannaibnoidowych typu 1 i 2 (CB1 i CB2), który aktywowany jest substancjami znajdującymi się w marihuanie, niedawno ujawnił się jako ważny modulator zachowań emocjonalnych.

Przez wieki, oprócz wykorzystania rekreacyjnego, naukowcy badali skutki używania konopi indyjskich na funkcje seksualne i zachowanie.

“Odkrycie THC (Δ9-tetrahydrokannabinol) i układu endokannabinoidowego otworzyło nowy, potencjalny cel terapeutyczny zaburzeń seksualnych.” – podkreślili autorzy badań.

Artykuł to przegląd aktualnej wiedzy na temat dostępnych, ziołowych, syntetycznych i endogennych kannaibnoidów w odniesieniu do modulowania wielu aspektów seksualności w badaniach przedklinicznych u ludzi, podkreślający ich potencjał terapeutyczny.

Pełny tekst dotyczący badań można znaleźć klikając tutaj.

Oceń treść:

Average: 8 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Postanowilsmy,ze pojedziemy na sylwka do Zakopca-wszystko udalo sie przygotowac i w koncu pojechalismy. Oczywiscie, kolezanka zalatwila trawe-jak mowila "delikatna" (jak sie pozniej okazalo, byl to straszliwy skun-ale o tym pozniej). Po sylwestrowej zabawie, ktora skonczyla sie dla nas pare minut po 12, poszlismy do pokoi-razem bylo nas 5 osob, ktore postanowily sie najarac(reszta jeszcze balowala). Moj koles z widoczna wprawa nabil lufe i puscil dookola raz i jeszcze raz... W czasie samego jarania wyglaszlismy tezy o wyzszosci srodkow halucynogennych roznej masci nad alkoholem.

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Spokojnie i cicho- noc, pierwszy śnieg za oknem, w pokoju ciepłe łóżko czeka na mnie.

OPIS ZMIANY I TEGO, CO MI DAŁA

(Pomiń jeśli interesuje Cię tylko część "właściwa" opisu i leć do nagłówka "zaczynajmy ;)"

 

Przeżywszy ostatnią banię na cannabis, począłem zastanawiać się, jak można odmienić los moich faz. Zaniepokoiło mnie lekko, że niegdyś każda, dosłownie każda przbierała zupełnie inny obrót, a im więcej palę, tym więcej następne tripy mają elementów wspólnych. Tak samo z deksem.

  • Marihuana

Opowieść o człowieku, który jadł haszysz



...i wtedy podjęła , "Tej nocy , panie mój, chciałabym Tobie opowiedzieć

historię którą usłyszałam. Tę i inne o ludziach oszalałych z żądzy których

serca miłość napełniła chorobą. "O nie" powiedział władca " Wolę

posłuchać bajek które uradują moje serce i odpędzą troski". "Z

przyjemnością" odrzekła Szecherezada.


  • Amfetamina
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Grzyby halucynogenne
  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Pentedron
  • Przeżycie mistyczne
  • Pseudoefedryna
  • Tabaka
  • Tytoń

zajebisty nastrój, oczekiwanie na wcześniej niedoświadczone halucynacje wizualne, rodzice w domu

Wydarzenie miało miejsce z piątku na sobote 16-17 grudnia, poszedłem do apteki po 3 paki tantum rosy, jako, że nie chciało mi się czekać z dojściem do domu,  wsypałem całość(start 19;30) do pół litrowej butelki wody, nie bez problemów wypiłem cały roztwór. Zgarnąłem 2 ziomków, po czym ruszamy do mnie. Jakieś 500 metrów od klatki zaczynam czuć lekkie otłumienie, ale i radość, czułem się jakby trochę podpity. Wchodzimy do domu, matula robi kawkę, a ja z kolegami słuchamy muzy i rozmawiamy.  W pewnym momencie(start+1.5h) wpatrując się w komputer machnąłem ręką do kolegi